Dziś od rana aktywnie. Najpierw odebrałem Flasha z dworca, potem wspólnie do Reshape'a. W końcu tu trafiłem. Najpierw krótki trening obwodowy pod okiem trenera, a potem spinning z Pawłem. Sylwestrowy klimat, ale spocić się trzeba było :-)
Może pora na powrót do kręcenia w miejscu? :-)
Sylwestrowy spinning
© djk71
Potem jeszcze z Tomkiem do Mysłowic na sylwestrowy bieg charytatywny. Tomek wygrał, ja już odpuściłem, byłoby za dużo przed jutrem :-)
A teraz czas na
podsumowanie roku 2019. Działo się, i to całkiem sporo.
Styczeń
Styczeń dobrze rozpoczęty, bo mimo choroby udało się w Nowy Rok zaliczyć trzy kółka (czyli dystans półmaratonu) na
Biegu Cyborga w Chorzowie.
Z Tomkiem przodem
© djk71
Zrobiłem to :-)
© djk71
Niestety później 10 dni chorobowego :-(
Ale trzeba było zmartwychwstać bo przecież był
Bieg dla WOŚP :-)
ETISOFT RUNNING TEAM gotowy :-)
© djk71
LutyKolejny miesiąc to siłownia, ale też i zawody.
Dużą ekipą start na pieszej trasie 25 km na orientację w
Silesia Race.
Etisoft Running Team przed startem w bazie
© djk71
Przez pola...
© djk71
I dalej
Parkowe Hercklekoty :)
Motto musi być
© djk71
Parkowe Hercklekoty
© djk71
MarzecW marcu w końcu jakiś rower, ale w sumie to tylko symbolicznie.
Start w
Biegu Wiosennym.
Po biegu z medalami
© djk71
Mamy to! Kolejny do kolekcji
© djk71
oraz start w
Półmaratonie Warszawskim.
Silna (oby) grupa :-)
© djk71
Znów to zrobiłem :-)
© djk71
KwiecieńKolejny miesiąc to następne sporadyczne przejażdżki rowerem i czas na bieżni.
MajPoczątek maja to zwycięstwo w kategorii rodzinnej na
Dębowym Włóczykiju.
Mamy pierwsze miejsce :-)
© djk71
Jesteśmy na podium
© djk71
Dwa dni później poprawienie wyniku na
Wings For Life World Run.
Piękny cel, piękny bieg
© djk71
Tydzień później
start na Mistrzostwach Polski w duathlonie w Czempiniu.
Mamy medal z Mistrzostw Polski
© djk71
ETISOFT startuje w Mistrzostwach Polski
© djk71
Kolejny weekend to nocna walka na
Tropicielu.
Jest i brązowa odznaka
© djk71
I gdzie teraz?
© djk71
Jeszcze nie zdążyłem odpocząć, a już trzeba było pojechać na
objazd trasy wycieczki firmowej. Było super choć bardzo ciężko.
Uroczy kościółek na wodzie
© djk71
W Rabsztynie
© djk71
Potem była
Orient Akcja...
Orient Akcja
© djk71
I dzień później
dokończenie objazdu trasy do MorskaPiękny okiennik
© djk71
CzerwiecNa rozpoczęcie miesiąca
objechałem całą trasę sam. Ciepło było :-)
Maczuga z zamkiem w tle
© djk71
Dobra kawa to podstawa
© djk71
Potem już
wyjazd integracyjny z całą firmową ekipą.
Etisoft Bike Team gotowy do startu :-)
© djk71
Następnego dnia
powrót z Morska i pierwsza w życiu joga :-) Mój pierwszy raz na jodze
© djk71
Czas ruszać
© djk71
Po rowerowaniu przyszedł czas na bieganie.
Najpierw
Nocny Półmaraton we Wrocławiu. Mimo deszczu (a może właśnie dzięki niemu) było pięknie.
Gotowi do startu
© djk71
Śliczne są te medale
© djk71
Kilka dni później tradycyjny już start w
Biegu dla Słonia.
I jak zawsze unikalny medal
© djk71
I zaraz potem trzecia nocna impreza biegowa w ciągu tygodnia, czyli
Bieg Świetlika w Miechowicach.
Pięknie podświetlony start
© djk71
Śliczny medal
© djk71
I na koniec miesiąca jeszcze
Żółwik Run 2019 ;-) No To Żółwik Run 2019
© djk71
LipiecPierwszy miesiąc wakacji aktywny, ale głównie treningowo pod kątem październikowego maratonu. Bieganie w różnych nowych miejscach:
PiłaFontanna o poranku
© djk71
Hałda w SośnicyŁadnie to wygląda z oddali
© djk71
KołobrzegA może na ryby
© djk71
i wreszcie na koniec urlopu start w
Biegu ku Słońcu.
Z żona na mecie
© djk71
SierpieńPoczątek miesiąca to urlop praktycznie bez aktywności. Trochę siłowni i super wyjazd do Czech z dawno nie widzianymi kolegami, czyli
Železná cyklotrasa.
Zbyszek wciąż żywy
© djk71
Udaje się jeszcze raz pojechać rowerem. Tym razem w góry.
Skrzyczne.
No i dotarliśmy na szczyt
© djk71
Były też
nowe doświadczenia w kriokomorze :-)
W komorze :-)
© djk71
Ostatni dzień sierpnia to biegowe zawody w terenie, czyli
miechowicki Cross-MOL.
Piękny medal
© djk71
WrzesieńWrzesień dobrze rozpoczęty na Festiwalu Biegowym w Krynicy.
Najpierw życiówka na
Życiowej DziesiątceMam życiówkę
© djk71
Później debiut na biegu górskim
Runek Run 22 km - podobało mi się :-)
Na szczycie pochmurno i mgliście
© djk71
Po życiówce na 10 km przyszła pora na zupełnie niespodziewaną
życiówkę w półmaratonie w Bytomiu.
Któryś będzie mój
© djk71
Ruszam na drugie kółko
© djk71
I na zakończenie miesiąca udział w
Biegu Trzeźwości.
Na mecie, a twardziele mają jeszcze siłę
© djk71
PaździernikPoczątek października to
drugie podejście do maratonu. Znów Silesia Marathon i kolejna w tym roku życiówka poprawiona ;-)
Medal z maratonu
© djk71
Żona kazała się cieszyć
© djk71
ListopadPoczątek listopada to
Bieg Niepodległości w stolicy.
Medal z 31. Biegu Niepodległości w Warszawie
© djk71
Szczęśliwy mogę wracać do domu
© djk71
Lokalny półmaraton to porażka, chyba najcięższe (dla mnie) zawody w tym roku.
II Kanclerz Zabrze Półmaraton
© djk71
Odpadłem po biegu
© djk71
GrudzieńGrudzień to święta i świąteczne klimaty więc na początek
Bieg Mikołajkowy.
Sesja na ściance
© djk71
A potem oczywiście
Bieg po Moczkę i Makówki.
Tak się bawi ETISOFT
© djk71
I w końcu
Bieg Sylwestrowy :-)
Jak Sylwester to szampan musi być
© djk71
Podsumowanie statystyczne
Rower - 33 razy - 1510,55 km (86:57 h)
Bieganie - 163 razy - 1337,31 km (160:17 h) - w tym na bieżni: 93 razy - 553,15 km (62:54 h)
Pływanie - 13 razy - 5,62 km (04:09 h)
Siłownia - 65 razy - 48:11 h (nie licząc czasu na bieżni)
Jak dobrze policzyłem to 26 razy udział w zawodach, w tym tylko 3 na rowerze, reszta biegiem.
W sumie wszystkich aktywności: 289:33 h, czyli średnio raptem ok. 48 minut dziennie :-) Mało prawda?Cieszy bieganie, martwi rower i pływanie, a siłownia mogła być bardziej efektywna. Ogólnie jednak jest nieźle ;-)
I to by było na tyle. Czas pomyśleć o kolejnym roku :-)
Oby udało się Wam spełnić, choć niektóre z marzeń jakie macie, albo jakie pojawią się w Waszych głowach w nadchodzącym roku. Wszystkiego dobrego!