Podsumowanie roku 2020
Czwartek, 31 grudnia 2020
· Komentarze(2)
Kategoria Z kamerą wśród..., śląskie, Samotnie, do 50km, Ble ble ble
Zakończenie roku jak zawsze (chyba) aktywne ;-) Mimo, że dzień spędziłem w pracy to po powrocie udało się wyskoczyć na chwilkę pokręcić. Chłodno, mokro, a na końcu ciemno. Do tego cały czas mgliście. Ale warto było.
No i czas na tradycyjne podsumowanie roku. Roku innego bo z wielką wyrwą na koronawirusa, a co za tym idzie przerwą jeśli chodzi o starty w zawodach.
styczeń
Tradycyjnie już powitanie nowego roku na Biegu Cyborga.
Potem dość aktywnie na bieżni, spinningu (test FTP), ale też w terenie na rowerze.
I start w biegu dla WOŚP.
Niestety zaraz potem plecy uziemiły mnie na kilka tygodni.
Zaraz jak tylko zacząłem się ruszać wróciłem na siłownię i... na schody... bo wcześniej, wijąc się z bólu, podjąłem decyzję o starcie... w 24 godzinnym chodzeniu po schodach :-)
luty
Świeżo po kontuzji zacząłem od jednego z najdziwniejszych biegów w jakich brałem udział: Everest Run;-)
Dalej start w Parkowych Hercklekotach.
marzec
Marzec to debiut na nartach :-)
Wizyta Młynarza u nas i rowerowanie po Śląsku :-)
A potem tylko krótkie biegania i rowerek bo pandemia koronawirusa sprawiła, że musieliśmy pozmieniać wszystkie plany.
kwiecień
Izolacji społecznej ciąg dalszy. Na przekór wszystkiemu zaczynam dojeżdżać do pracy rowerem.
Trochę więcej roweru, w tym mi.in. testowanie naszych firmowych maseczek w towarzystwie Adama z aparatem :-)
maj
Pierwsza połowa maja to zupełny kryzys psychiczny i zero ruchu.
W końcu Anetka mnie prawie siłą wyrzuca żebym pobiegał z Adamem w górach. Było świetnie :)
czerwiec
W czerwcu, zainspirowany jedną z krótkich wycieczek po mieście żeby zmusić się do kręcenia wymyślam projekt ARBUZ - Alfabetyczne Rowerowe Błądzenie Ulicami Zabrza
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20200605,329047,330391,orig.jpg)
Zaczynam kręcić, wracam siłownię i próbuję trochę biegać, choć to trochę za późno.
Za późno jak na przygotowanie się do największego wyzwania w tym miesiącu, czyli do debiutu na Festiwalu Rzeźnika w Bieszczadach, czyli do Rzeźniczka.
Szczęśliwie udaje się ukończyć bieg.
Choć łatwo nie było :-)
lipiec
Lipiec to głównie odkrywanie miasta w ramach ARBUZA.
Oraz piękny urlop w Górnej Austrii.
sierpień
To fantastyczny wypad z Piotrkiem w Góry Stołowe (po lekkiej korekcie planów).
Mimo braku treningów udało się również wystartować na odbywającej się w ramach Ultra Janosika Zbójnickiej Ślebodzie, czyli jak dotychczas najdłuższym moim dystansie w górach.
I oczywiście ARBUZa ciąg dalszy :-)
wrzesień
Powrót do treningów biegowych i oczywiście kontynuacja ARBUZa.
Pierwsze treningi z ReShape Runners.
Wyjazd rowerowy na Jurę.
Bieganie w Górach Opawskich.
październik
Po raz kolejny Silesia Marathon, choć w tym roku tylko na dystansie półmaratonu. I było fajnie, wystarczająco.
Był też niespodziewany wyjazd w Bieszczady...
... oraz start w Ultramaratonie Bieszczadzkim.
Były też Mistrzostwa Świata w Półmaratonie, które pobiegłem sam na bieżni, czyli 53 x 400m.
listopad
Listopad, czyli druga fala pandemii, do tego ciemno, zimno i nic mi się nie chciało. W każdym razie w kwestii aktywności...
Pozytywnym akcentem były II Mistrzostwa Świata w biegu 48h na bieżni mechanicznej - udało się pobiec w sztafecie razem z ReShape Runners.
i symbolicznie uczcić 11 listopada...
grudzień
W grudniu próba powrotu do biegania z Adamem. Bez szału, ale udało się ruszyć i kilka razy odwiedzić DSD.
Ale był też rower na zakończenie roku :-)
![Kręcić?](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/12/30/808198_1920.jpg)
======================================
Podsumowanie statystyczne
Rower - 58 razy - 1802,52 km (103:20 h)
Bieganie - 73 razy - 682,07 km (89:59 h) - w tym na bieżni: 33 razy - 234,80 km (25:45 h) - połowa tego co w roku ubiegłym.
Pływanie - 0 razy - 0 km (00:00 h) - porażka :-(
Siłownia - 63 razy - 43:03 h (nie licząc czasu na bieżni)
Jak dobrze policzyłem to tylko 9 razy udział w zawodach i to tylko biegowych. Rok temu było 26!!!
W sumie wszystkich aktywności: 236:22 h, czyli średnio raptem ok. 38,75 minut dziennie :-) Mało prawda?
W porównaniu do ubiegłego roku mniej biegania, dzięki ARBUZowi trochę więcej roweru, siłownia podobnie, za to zero pływania, niestety :-(
Mimo to jestem zadowolony, że w roku pandemii i tak udało się utrzymać aktywność fizyczną na jako takim poziomie.
Jak będzie w przyszłym roku? Strach planować :-)
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
![Jezioro krokodyli?](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/12/31/808229_1920.jpg)
Jezioro krokodyli?© djk71
![Jezioro krokodyli?](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/12/31/808230_1920.jpg)
Jezioro krokodyli?© djk71
![Klimatycznie](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/12/31/808228_1920.jpg)
Klimatycznie© djk71
No i czas na tradycyjne podsumowanie roku. Roku innego bo z wielką wyrwą na koronawirusa, a co za tym idzie przerwą jeśli chodzi o starty w zawodach.
![2020 w pigułce](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/12/31/808231.jpg)
2020 w pigułce© djk71
styczeń
Tradycyjnie już powitanie nowego roku na Biegu Cyborga.
![Medal Cyborga](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/01/01/776525_1280.jpg)
Medal Cyborga© djk71
Potem dość aktywnie na bieżni, spinningu (test FTP), ale też w terenie na rowerze.
I start w biegu dla WOŚP.
![ETISOFT RUNNING TEAM dla WOŚP](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/01/12/777086_1280.jpg)
ETISOFT RUNNING TEAM dla WOŚP© djk71
Niestety zaraz potem plecy uziemiły mnie na kilka tygodni.
![Ciąg dalszy kuracji :(](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/01/23/777555_1280.jpg)
Ciąg dalszy kuracji :(© djk71
Zaraz jak tylko zacząłem się ruszać wróciłem na siłownię i... na schody... bo wcześniej, wijąc się z bólu, podjąłem decyzję o starcie... w 24 godzinnym chodzeniu po schodach :-)
luty
Świeżo po kontuzji zacząłem od jednego z najdziwniejszych biegów w jakich brałem udział: Everest Run;-)
![Zrobiliśmy to! Powyżej oczekiwań!](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/02/09/778564_1280.jpg)
Zrobiliśmy to! Powyżej oczekiwań!© djk71
![Z medalami i certyfikatami](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/02/09/778563_1280.jpg)
Z medalami i certyfikatami© djk71
Dalej start w Parkowych Hercklekotach.
![Z medalami na szyjach](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/02/16/778885_1280.jpg)
Z medalami na szyjach© djk71
marzec
Marzec to debiut na nartach :-)
![Łatwo nie jest](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/03/01/779439_1280.jpg)
Łatwo nie jest© djk71
Wizyta Młynarza u nas i rowerowanie po Śląsku :-)
![Zostaw Go!!!](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/03/07/779670_1280.jpg)
Zostaw Go!!!© djk71
A potem tylko krótkie biegania i rowerek bo pandemia koronawirusa sprawiła, że musieliśmy pozmieniać wszystkie plany.
kwiecień
Izolacji społecznej ciąg dalszy. Na przekór wszystkiemu zaczynam dojeżdżać do pracy rowerem.
![Do lasu nie wolno](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/04/08/781589_1280.jpg)
Do lasu nie wolno© djk71
Trochę więcej roweru, w tym mi.in. testowanie naszych firmowych maseczek w towarzystwie Adama z aparatem :-)
![Na zakręcie](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/04/26/783092_1920.jpg)
Na zakręcie© djk71
maj
Pierwsza połowa maja to zupełny kryzys psychiczny i zero ruchu.
W końcu Anetka mnie prawie siłą wyrzuca żebym pobiegał z Adamem w górach. Było świetnie :)
![I wszystko jasne](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/05/16/784860_1920.jpg)
I wszystko jasne© djk71
![Selfie musi być](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/05/16/784848_1920.jpg)
Selfie musi być© djk71
czerwiec
W czerwcu, zainspirowany jedną z krótkich wycieczek po mieście żeby zmusić się do kręcenia wymyślam projekt ARBUZ - Alfabetyczne Rowerowe Błądzenie Ulicami Zabrza
![Dziś jest nawet lokomotywa](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/04/786767_1920.jpg)
Dziś jest nawet lokomotywa© djk71
![](http://www.bikestats.pl/images/userimages,20200605,329047,330391,orig.jpg)
Zaczynam kręcić, wracam siłownię i próbuję trochę biegać, choć to trochę za późno.
Za późno jak na przygotowanie się do największego wyzwania w tym miesiącu, czyli do debiutu na Festiwalu Rzeźnika w Bieszczadach, czyli do Rzeźniczka.
Szczęśliwie udaje się ukończyć bieg.
![Zrobiłem to!](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/14/788105_1920.jpg)
Zrobiłem to!© djk71
Choć łatwo nie było :-)
![Jaki kolor miały buty?](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/14/788100_1920.jpg)
Jaki kolor miały buty?© djk71
![Jest i medal :-)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/06/14/788096_1920.jpg)
Jest i medal :-)© djk71
lipiec
Lipiec to głównie odkrywanie miasta w ramach ARBUZA.
![Kto nie zgasił światła?](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/07/14/791275_1920.jpg)
Kto nie zgasił światła?© djk71
Oraz piękny urlop w Górnej Austrii.
![Jak tu po niemiecku zagadać?](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/07/31/793527_1920.jpg)
Jak tu po niemiecku zagadać?© djk71
![Ślicznie tu](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/07/31/793585_1920.jpg)
Ślicznie tu© djk71
sierpień
To fantastyczny wypad z Piotrkiem w Góry Stołowe (po lekkiej korekcie planów).
![Ślicznie tu](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/14/795911_1920.jpg)
Ślicznie tu© djk71
![Chwila odpoczynku](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/13/795581_1920.jpg)
Chwila odpoczynku© djk71
Mimo braku treningów udało się również wystartować na odbywającej się w ramach Ultra Janosika Zbójnickiej Ślebodzie, czyli jak dotychczas najdłuższym moim dystansie w górach.
![Zaraz ruszamy](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/30/798430_1920.jpg)
Zaraz ruszamy© djk71
![Zmęczony na Janosiku](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/09/06/799356_1920.jpg)
Zmęczony na Janosiku© Walusza Fotografia
I oczywiście ARBUZa ciąg dalszy :-)
![Ładny domek przy ul. Boboli](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/02/793967_1920.jpg)
Ładny domek przy ul. Boboli© djk71
![Tekla otwarta](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/21/796890_1920.jpg)
Tekla otwarta© djk71
![Ktoś znów mnie śledzi](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/08/13/795696_1920.jpg)
Ktoś znów mnie śledzi© djk71
wrzesień
Powrót do treningów biegowych i oczywiście kontynuacja ARBUZa.
![Banda Osiedlowa](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/09/03/799067_1920.jpg)
Banda Osiedlowa© djk71
Pierwsze treningi z ReShape Runners.
![Zabrzańskie graffiti](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/09/15/800648_1920.jpg)
Zabrzańskie graffiti© djk71
Wyjazd rowerowy na Jurę.
![Zamek w Smoleniu](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/09/18/801121_1920.jpg)
Zamek w Smoleniu© djk71
![Czyli po naszemu: Ordnung muß sein](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/09/18/801117_1920.jpg)
Czyli po naszemu: Ordnung muß sein© djk71
Bieganie w Górach Opawskich.
![Na Biskupiej Kopie](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/09/20/801340_1920.jpg)
Na Biskupiej Kopie© djk71
październik
Po raz kolejny Silesia Marathon, choć w tym roku tylko na dystansie półmaratonu. I było fajnie, wystarczająco.
![Już na stadionie](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/10/04/802389_1920.jpg)
Już na stadionie© djk71
Był też niespodziewany wyjazd w Bieszczady...
![Piękny poranek](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/10/16/803328_1920.jpg)
Piękny poranek© djk71
![Idziemy](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/10/16/803340_1920.jpg)
Idziemy© djk71
... oraz start w Ultramaratonie Bieszczadzkim.
![Dałem radę :-)](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/10/16/803320_1920.jpg)
Dałem radę :-)© djk71
![W górach, na szlaku, na](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/10/16/803310_1920.jpg)
W górach, na szlaku, na "streecie"© djk71
Były też Mistrzostwa Świata w Półmaratonie, które pobiegłem sam na bieżni, czyli 53 x 400m.
![Medal z Mistrzostw Świata](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/10/17/803354_1920.jpg)
Medal z Mistrzostw Świata© djk71
listopad
Listopad, czyli druga fala pandemii, do tego ciemno, zimno i nic mi się nie chciało. W każdym razie w kwestii aktywności...
Pozytywnym akcentem były II Mistrzostwa Świata w biegu 48h na bieżni mechanicznej - udało się pobiec w sztafecie razem z ReShape Runners.
![Dwie bieżnie dalej biegnie Patrycja B...](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/11/07/804956_1920.jpg)
Dwie bieżnie dalej biegnie Patrycja B...© djk71
i symbolicznie uczcić 11 listopada...
![11.11](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/11/11/805380_1920.jpg)
11.11© djk71
grudzień
W grudniu próba powrotu do biegania z Adamem. Bez szału, ale udało się ruszyć i kilka razy odwiedzić DSD.
![I co robię w takiej pozycji?](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/12/19/807681_1920.jpg)
I co robię w takiej pozycji?© djk71
Ale był też rower na zakończenie roku :-)
![Kręcić?](https://images.photo.bikestats.eu/images/photo/2020/12/30/808198_1920.jpg)
Kręcić?© djk71
======================================
Podsumowanie statystyczne
Rower - 58 razy - 1802,52 km (103:20 h)
Bieganie - 73 razy - 682,07 km (89:59 h) - w tym na bieżni: 33 razy - 234,80 km (25:45 h) - połowa tego co w roku ubiegłym.
Pływanie - 0 razy - 0 km (00:00 h) - porażka :-(
Siłownia - 63 razy - 43:03 h (nie licząc czasu na bieżni)
Jak dobrze policzyłem to tylko 9 razy udział w zawodach i to tylko biegowych. Rok temu było 26!!!
W sumie wszystkich aktywności: 236:22 h, czyli średnio raptem ok. 38,75 minut dziennie :-) Mało prawda?
W porównaniu do ubiegłego roku mniej biegania, dzięki ARBUZowi trochę więcej roweru, siłownia podobnie, za to zero pływania, niestety :-(
Mimo to jestem zadowolony, że w roku pandemii i tak udało się utrzymać aktywność fizyczną na jako takim poziomie.
Jak będzie w przyszłym roku? Strach planować :-)
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!