Spacer w miłym towarzystwie

Niedziela, 27 grudnia 2020 · Komentarze(5)
Uczestnicy
Święta, święta i po świętach... Za to dziś odwiedziny Amigi, który już wieki u nas nie był. Zamiast siedzieć przy stole postanawiamy podjechać do DSD i spalić trochę kalorii spacerując.
Na dzień doby niespodzianka, nie ma gdzie zaparkować. Szczęśliwie udaje się znaleźć kawałek wolnego miejsce i ruszamy. Stok nieczynny, ale dzieciaków na sankach mnóstwo.

Ludzi tłum © djk71

Na szczęście kilka kroków dalej już pusto.

Skałki w DSD © djk71

Szczególnie kiedy wybieramy wyjątkowo rzadko uczęszczaną ścieżkę.


A tu już spokojnie © djk71

Po drodze trochę niespodzianek i ciekawostek...

Hmmm... co tam za kabel się ciągnie? © djk71

I sporo miejsc gdzie po błotku wcale łatwo się nie idzie :-)

I pod górkę © djk71

Mimo to dajemy radę.

Klimaty DSD © djk71

Odwiedzamy kapliczkę św. Barbary, a potem Red Rocka skąd wynosimy parę kilo gliny -) Pewnie kolejką dałoby się wywieźć więcej, ale ta chyba teraz nie jeździ...

Kolejka ma już chyba wolne © djk71

Wracamy przez Segiet. Jest pięknie.

W Segiecie © djk71

Kalorie spalone :-)

Komentarze (5)

Dzięki za mile spędzony dzień...

amiga 13:46 środa, 30 grudnia 2020

Od razu wieki.... ledwo 365 dni ;) Mam jednak nadzieję, że kolejny raz nastąpi nieco szybciej. W tym roku kilka razy plany pokrzyżowała nam pandemia.
W DSD, na Red Rock-u i Segiecie pierwszy raz byłem pieszo, podobnie jak Karolina ;)

amiga 13:46 środa, 30 grudnia 2020

Czytałem i widziałem w TV. Ja byłem w nocy godzinę przed zamknięciem,
Podobno właściciel w dalszym ciągu nie zabroni zjeżdżać dzieciom na sankach :D

Roadrunner1984 10:40 środa, 30 grudnia 2020

A to widziałeś?

djk71 22:52 wtorek, 29 grudnia 2020

To był piękny dzień :):):) Osobiście z synem Stok zaliczyłem :)

Roadrunner1984 22:49 wtorek, 29 grudnia 2020
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa mmyta

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]