Wpisy archiwalne w kategorii
do 50km
Dystans całkowity: | 18189.44 km (w terenie 5555.23 km; 30.54%) |
Czas w ruchu: | 1058:26 |
Średnia prędkość: | 17.19 km/h |
Maksymalna prędkość: | 65.37 km/h |
Suma podjazdów: | 17249 m |
Maks. tętno maksymalne: | 210 (115 %) |
Maks. tętno średnie: | 183 (100 %) |
Suma kalorii: | 71910 kcal |
Liczba aktywności: | 712 |
Średnio na aktywność: | 25.58 km i 1h 29m |
Więcej statystyk |
AktywnośćJazda na rowerze
Dystans40.20 km
W terenie30.00 km
Czas w ruchu02:30
Vśrednia16.08 km/h
VMAX42.44 km/h
Podjazdy411 m
Regeneracja po ciężkiej nocy
Prawie 20 godzin snu wymieszane z dolegliwościami żołądkowymi. Nie wiem co mnie tak poskładało :-(
Kiedy doszedłem do siebie postanowiłem choć na chwilę pójść pokręcić. W planie było to wczoraj, ale nie wyszło.
A dziś wyszło i to całkiem nieźle.
Nie mówię o szybkości, czy kondycji, ale o pogodzie, o trasie...
Wróciłem zmęczony, ale zadowolony.
Mam nadzieję, że wczorajsza noc to efekt zmęczenia i stresu, a nic poważniejszego.
Kiedy doszedłem do siebie postanowiłem choć na chwilę pójść pokręcić. W planie było to wczoraj, ale nie wyszło.

Miechowice© djk71
A dziś wyszło i to całkiem nieźle.

Nasz Śląsk© djk71

Zielony Śląsk© djk71

Nasz Śląsk© djk71

Trochę przemysłu© djk71
Nie mówię o szybkości, czy kondycji, ale o pogodzie, o trasie...

W Bytomiu© djk71

W parku© djk71
Wróciłem zmęczony, ale zadowolony.

Człowiek legenda© djk71

Ech...© djk71
Mam nadzieję, że wczorajsza noc to efekt zmęczenia i stresu, a nic poważniejszego.

Lubię to© djk71

Pod wiaduktem© djk71
AktywnośćJazda na rowerze
Czas w ruchu00:08
Tętnośr. 99
TętnoMAX106
Kalorie 51 kcal
Rowerek w oczekiwaniu na bieżnię
Po powrocie idziemy na siłownię.
W oczekiwaniu na zwolnienie bieżni kręcę chwilę na rowerku stacjonarnym
W oczekiwaniu na zwolnienie bieżni kręcę chwilę na rowerku stacjonarnym
AktywnośćJazda na rowerze
Dystans4.53 km
Czas w ruchu00:19
Vśrednia14.31 km/h
VMAX31.48 km/h
Podjazdy 30 m
Tętnośr.130
TętnoMAX157
Kalorie 277 kcal
Temp.10.0 °C
Liszkor 150 - zajawka
Od pięciu lat praktycznie odpuściłem starty rowerowe na orientację. Było od tego co prawda kilka wyjątków, ale starty w Pucharze Polski się zakończyły. W sumie sam nie wiem czemu. Pewnie brakło czasu, gdy zacząłem biegać...
Dziś rano bieg na Prowokacji, a popołudniu odwiedziny znajomych na jednaj z imprez, której kiedyś bym nie odpuścił. Tym bardziej, że Liszkor odbywa się w Miasteczku Śląskim więc po sąsiedzku.
Na miejscu spotykam mnóstwo znajomych. Pada też propozycja żebym wystartował. Wszyscy wystartowali co prawda kilka godzin wcześniej ale do końca limitu jeszcze sporo czasu.
Niestety nie mam roweru, ciuchów, kompasu, linijki i pewnie wielu innych rzeczy. Wystarcza jednak chwila zagadywania i... "Co, ja nie wystartuję? Potrzymaj mi piwo!".
Okazuje się, że znajduje się rower, a nawet dwa...
Szybka rozmowa z synem, instrukcja z podbijania punktów (NFC, QR, albo kod literowy) i... ruszamy.

Bez ciuchów (sportowych), bez kasków, bez butów SPD ale jedziemy.
Po chwili zjeżdżamy z głównej drogi i wchodzimy na niewielkie wzniesienie... Tylko gdzie jest punkt? Czy ja na pewno pamiętam jak to się robiło? Jak to się szukało?

Pamiętam ;-)

Zaliczamy punkt i... wracamy do bazy. Żeby się powygłupiać wystarczy :-)
Ale jesteśmy klasyfikowani, bo jeden zaliczony punkt do tego wystarczał.
Po powrocie rozmowy ze znajomi. Super było Ich spotkać po tylu latach. Szkoda, że nie z każdym udało się porozmawiać.
Fajnie było znów poczuć ten klimat.
Dziś rano bieg na Prowokacji, a popołudniu odwiedziny znajomych na jednaj z imprez, której kiedyś bym nie odpuścił. Tym bardziej, że Liszkor odbywa się w Miasteczku Śląskim więc po sąsiedzku.
Na miejscu spotykam mnóstwo znajomych. Pada też propozycja żebym wystartował. Wszyscy wystartowali co prawda kilka godzin wcześniej ale do końca limitu jeszcze sporo czasu.
Niestety nie mam roweru, ciuchów, kompasu, linijki i pewnie wielu innych rzeczy. Wystarcza jednak chwila zagadywania i... "Co, ja nie wystartuję? Potrzymaj mi piwo!".
Okazuje się, że znajduje się rower, a nawet dwa...
Szybka rozmowa z synem, instrukcja z podbijania punktów (NFC, QR, albo kod literowy) i... ruszamy.

Z synem© djk71
Bez ciuchów (sportowych), bez kasków, bez butów SPD ale jedziemy.
Po chwili zjeżdżamy z głównej drogi i wchodzimy na niewielkie wzniesienie... Tylko gdzie jest punkt? Czy ja na pewno pamiętam jak to się robiło? Jak to się szukało?

Gdzie teraz?© djk71
Pamiętam ;-)

Kiedyś lampion to był standard© djk71
Zaliczamy punkt i... wracamy do bazy. Żeby się powygłupiać wystarczy :-)
Ale jesteśmy klasyfikowani, bo jeden zaliczony punkt do tego wystarczał.
Po powrocie rozmowy ze znajomi. Super było Ich spotkać po tylu latach. Szkoda, że nie z każdym udało się porozmawiać.
Fajnie było znów poczuć ten klimat.
AktywnośćJazda na rowerze
Dystans17.09 km
W terenie14.00 km
Czas w ruchu01:01
Vśrednia16.81 km/h
VMAX37.07 km/h
Podjazdy173 m
Rower w styczniu zaliczony :)
Wczoraj bieganie, dziś miał być góry. Góry nie wyszły więc zostało trochę czasu.
Więc... rower. Nie, nie jakaś wyprawa, ja już zapomniałem jak to jest jak się jedzie dalej...
Ot po prostu krótka przejażdżka po okolicy.
Pogoda świetna.

Ludzi mnóstwo.

Kondycji brak.

Za to błota... też pełno... :-)

Więc... rower. Nie, nie jakaś wyprawa, ja już zapomniałem jak to jest jak się jedzie dalej...
Ot po prostu krótka przejażdżka po okolicy.
Pogoda świetna.

Wiosna© djk71
Ludzi mnóstwo.

Ludzie jeżdżą© djk71
Kondycji brak.

Nad wodą© djk71
Za to błota... też pełno... :-)

Błotniście© djk71
AktywnośćJazda na rowerze
Dystans30.54 km
W terenie30.00 km
Czas w ruchu02:15
Vśrednia13.57 km/h
VMAX35.62 km/h
Podjazdy362 m
Wyciągnęli to pojechałem. I było fajnie, choć bez sił.
Już zapomniałem jak się kręci na rowerze.
Kumplom jednak przypomniało się, że istnieję i wyciągnęli mnie.

I fajnie.

Choć chłodno.

I zupełnie bez siły.
Dobrze, że można czasem odpocząć.

Krótko, ale dostałem w tyłek...

Kumplom jednak przypomniało się, że istnieję i wyciągnęli mnie.

Wcześnie rano© djk71
I fajnie.

Po Segiecie© djk71
Choć chłodno.

Lubię ten klimat© djk71
I zupełnie bez siły.
Dobrze, że można czasem odpocząć.

Widok z Red Rocka© djk71
Krótko, ale dostałem w tyłek...

Powrót do domu© djk71
AktywnośćJazda na rowerze
Dystans13.11 km
Czas w ruchu01:13
Vśrednia10.78 km/h
VMAX28.89 km/h
Podjazdy172 m
Zabrzański Bieg dla Serca - objazd trasy
Jeszcze jeden objazd trasy Zabrzańskiego Biegu dla Serca. Pokazać znajomym, którzy będą oznaczali trasę.


Zabrzański Bieg dla Serca© djk71
AktywnośćJazda na rowerze
Dystans15.01 km
W terenie13.00 km
Czas w ruchu01:00
Vśrednia15.01 km/h
VMAX32.99 km/h
Podjazdy208 m
Chociaż rower się umył
W czerwcu raz na rowerze, w lipcu dwa razy, w sierpniu zero... średnia wychodzi - raz w miesiącu ;) Średnio po niecałe 13 km.
Porażka. Ostatnie lata rowerowo były słabe, ale ten rok bije chyba wszelkie rekordy :-(
Dziś więc rower żeby objechać... trasę biegu. Z Adrianem.
Po lesie, po mokrym. Końcówka w deszczu.

Przynajmniej rower się trochę umył.
Porażka. Ostatnie lata rowerowo były słabe, ale ten rok bije chyba wszelkie rekordy :-(
Dziś więc rower żeby objechać... trasę biegu. Z Adrianem.
Po lesie, po mokrym. Końcówka w deszczu.

Umyć rower© djk71
Przynajmniej rower się trochę umył.
AktywnośćJazda na rowerze
Dystans20.12 km
Czas w ruchu00:58
Vśrednia20.81 km/h
VMAX37.65 km/h
Podjazdy158 m
Szukając słoneczników w Zabrzu
Kiedy ostatni raz fociłem, słoneczniki to było chyba gdzieś w okolicach Zawiercia (a może Siewierza) wiele lat temu. Gdy więc dowiedziałem się, że rosną w bliskiej okolicy nie mogłem się oprzeć. I rzeczywiście były. :-)

A niby miasto przemysłowe...

Niektórzy pracują...

Aż żal odjeżdżać...


Pole słoneczników© djk71
A niby miasto przemysłowe...

Ładnie w tym Zabrzu :)© djk71
Niektórzy pracują...

W pracy© djk71
Aż żal odjeżdżać...

Słoneczniki© djk71
AktywnośćJazda na rowerze
Dystans14.50 km
Czas w ruchu00:58
Vśrednia15.00 km/h
VMAX34.00 km/h
Podjazdy190 m
Na spotkanie z dzikami
Krótka rundka po osiedlu i okolicznym lesie żeby przetestować i pomierzyć trasę ewentualnego biegu.

Niestety w końcówce jadąc za działkami na zwężeniu ścieżki natykam się na stadko dzików. Młode (albo ich część przebiega na jedną stronę, a część zostaje po drugiej. Czekam aż wszystkie znajdą się po jednej stronie, ale to nie następuje, a z krzaków dobiega coraz bardziej nerwowe (tak mi się w każdym razie wydaje) chrumkanie.
Wycofuję się.

W lesie© djk71
Niestety w końcówce jadąc za działkami na zwężeniu ścieżki natykam się na stadko dzików. Młode (albo ich część przebiega na jedną stronę, a część zostaje po drugiej. Czekam aż wszystkie znajdą się po jednej stronie, ale to nie następuje, a z krzaków dobiega coraz bardziej nerwowe (tak mi się w każdym razie wydaje) chrumkanie.
Wycofuję się.
AktywnośćJazda na rowerze
Dystans3.85 km
Czas w ruchu00:18
Vśrednia12.83 km/h
VMAX24.97 km/h
Podjazdy 27 m
RowerON otwarty
Krótka wizyta w Raciborzu na oficjalnym otwarciu RowerON.

Fajnie było poznać kilka zakręconych osób.

Miałem co prawda chęć pokręcić trochę po mieście, ale nie udało się wyjechać z pracy zgodnie z planem i w sumie to tylko symbolicznie pokręciłem z ekipą po parku i musiałem wracać do domu. Jeszcze tu wrócę ;-) A trasy RowerON trzeba zacząć objeżdżać wczesniej niż w zesżłym roku :-)

Na rozpoczęciu RowerON© djk71
Fajnie było poznać kilka zakręconych osób.

Na bogato© djk71
Miałem co prawda chęć pokręcić trochę po mieście, ale nie udało się wyjechać z pracy zgodnie z planem i w sumie to tylko symbolicznie pokręciłem z ekipą po parku i musiałem wracać do domu. Jeszcze tu wrócę ;-) A trasy RowerON trzeba zacząć objeżdżać wczesniej niż w zesżłym roku :-)