Wpisy archiwalne w kategorii
dolnośląskie
Dystans całkowity: | 1568.92 km (w terenie 714.05 km; 45.51%) |
Czas w ruchu: | 154:31 |
Średnia prędkość: | 10.16 km/h |
Maksymalna prędkość: | 55.70 km/h |
Suma podjazdów: | 5750 m |
Maks. tętno maksymalne: | 193 (106 %) |
Maks. tętno średnie: | 183 (100 %) |
Suma kalorii: | 23245 kcal |
Liczba aktywności: | 49 |
Średnio na aktywność: | 32.69 km i 3h 09m |
Więcej statystyk |
AktywnośćPływanie
Dystans0.40 km
Czas w ruchu00:24
Vśrednia1.00 km/h
VMAX6.75 km/h
Tętnośr.116
TętnoMAX142
Kalorie 69 kcal
400 m w basenie przed śniadaniem
Przed śniadaniem postanawiam jeszcze pójść na basen.
Na wejściu liczę schodki prawą stopą. Boli bardzo, ale woda uśmierza ból.
Udaje się chwilę popływać.
Na wejściu liczę schodki prawą stopą. Boli bardzo, ale woda uśmierza ból.
Udaje się chwilę popływać.
AktywnośćBieganie
Dystans3.01 km
Czas w ruchu00:25
Vśrednia8:18 min/km
VMAX5:12 min/km
AktywnośćJazda na rowerze
Czas w ruchu00:08
Tętnośr. 99
TętnoMAX106
Kalorie 51 kcal
Rowerek w oczekiwaniu na bieżnię
Po powrocie idziemy na siłownię.
W oczekiwaniu na zwolnienie bieżni kręcę chwilę na rowerku stacjonarnym
W oczekiwaniu na zwolnienie bieżni kręcę chwilę na rowerku stacjonarnym
AktywnośćPływanie
Dystans0.30 km
Czas w ruchu00:18
Vśrednia1.00 km/h
Tętnośr.126
TętnoMAX149
Kalorie 31 kcal
Dystans3.37 km
Czas w ruchu00:52
Vśrednia15:25 min/km
VMAX11:19 min/km
Podjazdy 30 m
Tętnośr. 98
TętnoMAX116
Kalorie 371 kcal
Temp.20.0 °C
Nie ma takiego miasta - Londyn. Jest Lądek, Lądek-Zdrój
Dziś dzień odpoczynku więc po wizycie w Bardzie wracamy do Lądka, gdzie rezydujemy.

Wypada przed wyjazdem zobaczyć i to miasteczko :-)

I bardzo nam się podoba.

Choć miejscami niebezpiecznie.


Most w Lądku© djk71
Wypada przed wyjazdem zobaczyć i to miasteczko :-)

Ruiny kościoła w Lądku© djk71
I bardzo nam się podoba.

Pięknie tu© djk71
Choć miejscami niebezpiecznie.

Uwaga Koty!© djk71
AktywnośćWędrówka
Dystans7.14 km
W terenie5.00 km
Czas w ruchu02:11
Vśrednia3.27 km/h
VMAX9.30 km/h
Podjazdy357 m
Tętnośr. 99
TętnoMAX141
Kalorie 915 kcal
Temp.14.0 °C
Tour de Bardo
Wczoraj były dwa szczyty Korony, więc dziś możemy odpocząć. Czyli jedziemy do Barda.
Zwiedzamy miasteczko...

Wspinamy się drogą krzyżową na Górę Kalwarię ;)

Wbrew pozorom łatwo nie jest :-)

Ale jest pięknie :-)


Po zejściu zasłużona kawa i ciacho w niepozornej kafejce obok mostu.

Miasto rowerzystów© djk71
Zwiedzamy miasteczko...

Święte miasto© djk71

W Bardzie© djk71

Bardo© djk71
Wspinamy się drogą krzyżową na Górę Kalwarię ;)

Droga krzyżowa (niemiecka)© djk71
Wbrew pozorom łatwo nie jest :-)

W górę© djk71
Ale jest pięknie :-)

Bardo© djk71

Kapliczka na górze w Bardzie© djk71
Po zejściu zasłużona kawa i ciacho w niepozornej kafejce obok mostu.

Most w Bardzie© djk71
AktywnośćBieganie
Dystans5.41 km
Czas w ruchu00:41
Vśrednia7:34 min/km
VMAX5:31 min/km
Przed śniadaniem na bieżni
Jako, że mamy w hotelu siłownię to przed śniadaniem robię trening na bieżni.

Z widokiem na rzekę.

Tak można biegać na bieżni© djk71
Z widokiem na rzekę.
AktywnośćWędrówka
Dystans11.45 km
W terenie10.00 km
Czas w ruchu03:12
Vśrednia3.58 km/h
VMAX6.10 km/h
Podjazdy448 m
Tętnośr.114
TętnoMAX146
Kalorie 1331 kcal
Temp.10.0 °C
KGP #10 Rudawiec
Tak nam się spodobało, że dziś w planach dwa szczyty. A poważnie to do obu wychodzi się z tego samego miejsca.

Parkujemy dość daleko od początku szlaku, ale przecież mamy czas.

Decydujemy zacząć od dłuższego szlaku - na Rudawiec.
Można spotkać akcenty rowerowe.


Po drodze ładnie


Można pochodzić po śniegu.

Można się zmęczyć.

Na szczycie niestety niewiele widać. Wieży też dziś nie ma. Ale jest pieczątka :-)
To zaczyna być jak zbieranie Pokemonów :-)
Trochę widoków za szczytem.

Schodzimy.


Parkujemy pod kościołem© djk71
Parkujemy dość daleko od początku szlaku, ale przecież mamy czas.

Droga do początku szlaku© djk71
Decydujemy zacząć od dłuższego szlaku - na Rudawiec.
Można spotkać akcenty rowerowe.

Niespodzianka na szlaku© djk71

Idą święta?© djk71
Po drodze ładnie

Jest pięknie© djk71

Chce się iść© djk71
Można pochodzić po śniegu.

Resztki śniegu© djk71
Można się zmęczyć.

Na Rudawcu© djk71
Na szczycie niestety niewiele widać. Wieży też dziś nie ma. Ale jest pieczątka :-)
To zaczyna być jak zbieranie Pokemonów :-)
Trochę widoków za szczytem.

Widok z góry© djk71
Schodzimy.

W dół© djk71
AktywnośćWędrówka
Dystans5.42 km
W terenie5.00 km
Czas w ruchu01:28
Vśrednia3.70 km/h
VMAX5.90 km/h
Podjazdy257 m
Tętnośr.109
TętnoMAX142
Kalorie 657 kcal
Temp.9.0 °C
KGP #11 Kowadło
Droga na Kowadło krótka... ale dająca w kość.


Po drodze jeszcze idąc żółtym szlakiem gdzieś go chyba gubimy i trzeba się naprawdę wspinać.


Zaliczamy jednak szczyt i pora zejść.


Czujemy zmęczenie. Ale dzień był piękny.

Ruszamy na Kowadło© djk71

Podejście© djk71
Po drodze jeszcze idąc żółtym szlakiem gdzieś go chyba gubimy i trzeba się naprawdę wspinać.

Gdzie teraz?© djk71

Już blisko© djk71
Zaliczamy jednak szczyt i pora zejść.

Na Kowadle© djk71

Widoków niewiele© djk71
Czujemy zmęczenie. Ale dzień był piękny.
AktywnośćPływanie
Dystans0.30 km
Czas w ruchu00:08
Vśrednia2.25 km/h
Tętnośr. 98
TętnoMAX120
Kalorie 6 kcal
Evening Swim
Wieczorem w hotelu idziemy na basen.
Pierwszy raz od... chyba kilku lat. Niewielki, ale dla mnie ok - nie muszę martwić się oddychaniem.
Pierwszy raz od... chyba kilku lat. Niewielki, ale dla mnie ok - nie muszę martwić się oddychaniem.