Wpisy archiwalne w kategorii

dolnośląskie

Dystans całkowity:1631.33 km (w terenie 774.67 km; 47.49%)
Czas w ruchu:172:51
Średnia prędkość:9.45 km/h
Maksymalna prędkość:55.70 km/h
Suma podjazdów:8406 m
Maks. tętno maksymalne:193 (106 %)
Maks. tętno średnie:183 (100 %)
Suma kalorii:32270 kcal
Liczba aktywności:57
Średnio na aktywność:29.13 km i 3h 01m
Więcej statystyk

KGP #21, Blender tzn. Śnieżnik

Sobota, 19 sierpnia 2023 · Komentarze(0)
Urlop skończony, od kilku dni w pracy, ale pogoda kusiła... I skusiła. Postanowiliśmy zaliczyć, pominięty w trakcie eksploracji Kotliny Kłodzkiej Śnieżnik. 
Czytaliśmy, którą z tras wybrać i ostatecznie skusiliśmy się na start z Międzygórza. Bałem się, że podjeżdżając w trakcie wakacji, w pogodną sobotę o koło godz. 9 będzie problem z parkowaniem. Pierwszy mały parking rzeczywiście mógł to sugerować ale znajdujący się tuż obok leśny parking pod skocznią był... prawie pusty. 

Zmieniliśmy buty, założyliśmy plecaki i ruszyliśmy... inaczej niż większość. Poszliśmy w drugą stronę, żeby po chwili wejść na niebieski szlak i cieszyć się ciszą i spokojem przez kilka kolejnych kilometrów.

No to idziemy © djk71

Spotkaliśmy dosłownie kilka osób. Było pięknie. Tylko pogoda od początku dawała w kość. Było ciepło i parno. Nie było tragedii, ale spodziewaliśmy się trochę niższej temperatury. 

Jest las, jest cień © djk71

Jest pięknie. 

Iść czy podziwiać, oto jest pytanie :-) © djk71


Dopiero kiedy doszliśmy do Przełęczy Śnieżnickiej spotkaliśmy więcej turystów. Stąd podejście do schroniska. 

Przed nami schronisko © djk71

 I dalej na szczyt Śnieżnika. 

Blender, tzn. wieża przed nami © djk71

Tu oczywiście obowiązkowe foty przy nowej wieży, przypominającej blender :) 
Wchodzimy na górę wieży, tłoczno, jednak udaje się zrobić kilka zdjęć. 

 
Widoki z wieży na Śnieżniku © djk71

Widoki z wieży na Śnieżniku © djk71

Widoki z wieży na Śnieżniku © djk71

I krótka wyprawa na czeską stronę. Najpierw mijamy źródła rzeki Morawy, a potem robimy sobie przerwę przy słoniu :-) 

To nie zoo, ale słoń jest :-) © djk71

Raptem kilkaset metrów od wieży, a panuje tu spokój, cisza...  Oczywiście turyści tu też są, ale jest ich znacznie mniej niż na szczycie. 

Chwila odpoczynku © djk71

Po krótkim odpoczynku wracamy. W schronisku podbijamy pieczątki, jemy lody i schodzimy czerwonym szlakiem. 

Wracamy, wieża z oddali © djk71

Też ciekawy i pusty, ale chyba dobrym wyjściem było podejście niebieskim :-) 

Droga powrotna © djk71

W drodze © djk71

Zatrzymujemy się jeszcze w Międzygórzu, którego zabudowa przypomina nam trochę austriackie klimaty i idziemy zobaczyć tutejszy wodospad. 

Wodospad w Międzygórzu © djk71




KGP #19 Skalnik

Poniedziałek, 31 lipca 2023 · Komentarze(0)
Pod latarnią najciemniej. Choć mieszkaliśmy prawie pod Skalnikiem, to dopiero dziś, po wymeldowaniu się z kwatery, udało się zdobyć najwyższy szczyt Rudaw Janowickich.
Po drodze mijamy skałki.

Odpoczywamy chwilę na Małej Ostrej.


Odpoczynek na Ostrej Małej © djk71

Spokojnie, pusto, tak jak lubimy...
Widok z góry © djk71

Idziemy dalej. 

Kamyczek © djk71

Docieramy na docelowy szczyt. 

Skalnik zaliczony © djk71

Schodzimy inną niż wszyscy drogą. 

Zejście ze Skalnika © djk71

Końcówka asfaltem © djk71

W drodze powrotnej wizyta w Krzeszowie....

W Krzeszowie © djk71

... oraz w Kościele Pokoju w Świdnicy...

Kościół Pokoju w Świdnicy © djk71

Jest przepiękny.

Kościół Pokoju w Świdnicy © djk71

Kościół Pokoju w Świdnicy © djk71

Kościół Pokoju w Świdnicy © djk71

Intensywne kilka dni, ale naprawdę odpoczęliśmy :-) 

KGP #18 Skopiec i okolica

Niedziela, 30 lipca 2023 · Komentarze(0)
Dziś celem były Góry Kaczawskie.

Chwilę się wahamy jakie buty założyć :-) 

Drzewo (prawie) sandałowe © djk71

W końcu idziemy, oglądając się za siebie i z jednej strony podziwiając góry, a z drugiej obserwując chmury. 

Chce się chodzić © djk71

Trudno tylko określić który szczyt jest tu najwyższy. W książeczce z Korony Gór Polski to Skopiec 724 m n.p.m., gdzieś jednak czytaliśmy, że jednak w rzeczywistości jest niższy, a wyższy jest od niego sąsiadujący z nim Baraniec.

W prawo, czy lewo? © djk71

Inne źródła mówią, że jeszcze wyższa jest Folwarczna.

Folwarczna © djk71
Zaliczamy powoli wszystkie. 

Powoli © djk71

I jest pięknie. 

Paśnik © djk71


Okole - cd. Gór Kaczawskich

Niedziela, 30 lipca 2023 · Komentarze(0)
Po zaliczeniu Skopca, Barańca i Folwarcznej walczących o tytuł najwyższego szczytu Gór Kaczawskich, przeczytaliśmy w Wikipedii, że Okole ma 725 m n.pm (inne źródła podają od 714 wzwyż). Postanawiamy zaliczyć i ten szczyt :) 

W drodze na Okole © djk71

Łatwa trasa, jedynie końcówka lekko pod górę. 

Okole © djk71

Jest pięknie. 

Widok z Okola © djk71

Można by tu zostać na dłużej © djk71

Trzeba jednak wracać, bo w planach odwiedziny u mieszkającej w okolicy rodziny :-)

Maszerujemy © djk71

KGP #17 Chełmiec

Sobota, 29 lipca 2023 · Komentarze(0)
Dziś w planach Góry Wałbrzyskie i Chełmiec (opcjonalnie jeszcze kilka szczytów w okolicy). 

W drodze na Chełmiec © djk71

Po drodze ciekawe upamiętnienie górników (na każdej stacji drogi krzyżowej).

Ciekawa droga krzyżowa - poświęcona górnikom © djk71

Są też inne ciekawostki. 

Skocznia? © djk71

W końcu docieramy na szczyt (w książeczce jest jako najwyższy). 

Chełmiec © djk71

Wchodzimy na wieżę i podziwiamy góry. 

Widok z Chełmca © djk71

Schodzimy do auta. 

Chce się chodzić © djk71

Postanawiamy dziś sobie odpuścić dalsze szczyty, za to zaliczyć okoliczne miasta, gdzie nie byliśmy nigdy albo już dawno... 

Na pierwszy strzał idzie Wałbrzych. Mocno zniszczony, ale starówka ładnie odnowiona. Tylko bardzo pusto. 

Wałbrzych © djk71

Potem Szczawo Zdrój. Jak to uzdrowisko :-) 

Szczawno Zdrój © djk71
Ludzie odpoczywają, czy nawet się opalają :-) 

W Szczawnie © djk71

Wracamy do Kowar

W Kowarach © djk71

Zapowiada się deszcz

Na wypadek deszczu © djk71

Mimo to jedziemy do Cieplic ze spotkaną rodzinką. 

W Cieplicach © djk71

I jest świetnie. A ja nie moknę dzięki pożyczonej czapeczce :-) 

Zadowoleni © djk71

KGP #16 Śnieżka

Piątek, 28 lipca 2023 · Komentarze(0)
Śnieżka - mam być pierwszy raz na Śnieżce... od dokładnie ćwierć wieku. Pieszo. W międzyczasie zdarzyło się kilka razy... rowerem ?

Jesteśmy na szczycie :-) © djk71

Przyglądamy się prognozom pogody i żaden z nadchodzących dni nie wydaje się być idealny. Co więcej dziś ma być w miarę najlepiej :-)
Jako, że zaplanowaliśmy kilkunastokilometrowy spacer to na Kopę decydujemy się wjechać kolejką. Pod koniec trasy nieźle wieje :-) 

Nie spodziewaliśmy się, że w środku wakacji ruszymy na trasę w zimowych kurtkach ;-) 

Widoków nie ma :-) © djk71

Po drodze nic nie widać, dodatkowo jest wietrznie, mocno wietrznie - budowana w ostatnim czasie masa przydała się - nie zwiało mnie ?

Środek lata w drodze na Śnieżkę :-) © djk71

Obserwatorium zobaczyliśmy dopiero, gdy zbliżyliśmy się na odległość kilkudziesięciu metrów.

Jest i obserwatorium © djk71

Na miejscu podbijamy książeczki w czeskiej poczcie i czekamy na przejaśnienie... 
Jakikolwiek widok pojawia się dopiero na zejściu. I to też momentami. 

Na chwilę zniknęły miejscami chmury © djk71

Schodzimy do Domu Śląskiego.  

Miejscami coś widać © djk71

I mimo chmur, drobnego momentami deszczu, decydujemy się iść dalej. 

Idziemy dalej © djk71

Mijamy kocioł Małego Stawu z widokiem na schroniska...

Nad Małym Stawem © djk71

Dalej Wielki Staw. 

Kocioł Wielkiego Stawu © djk71

I docieramy do Słonecznika. 

Słonecznik © djk71

Chwila odpoczynku, rozmyślań i ruszamy w stronę Pielgrzymów.

Widoki z góry © djk71

Mijamy Pielgrzymy

Pielgrzymy © djk71

I dalej schodzimy.

Schodzimy © djk71

W końcu widać Śnieżkę  ;) 

W oddali Śnieżka © djk71

Kolejny szczyt zaliczony. 

Super dzień © djk71


Super dzień, zakończony spotkaniem z kuzynką i Jej rodzinką ?

KGP #14 - Wielka Sowa

Czwartek, 27 lipca 2023 · Komentarze(0)
Początek urlopu. Ruszamy na zachód!
Oczywiście w planach zaliczenie kilku górek w ramach KGP. Bez spiny, w zależności od pogody, nastroju, siły :-) 

Po drodze do Kowar, gdzie mamy stacjonować zahaczamy o Góry Sowie. Udaje się sprytnie zaparkować i idziemy na Wielką Sowę. 

Po drodze na Wielką Sowę © djk71

Spokojne podejście, trochę ludzi, ale tłoku nie ma. 
Na szczycie trochę ludzi odpoczywa :-) 

Wieża na Wielkiej Sowie © djk71

Wchodzimy na wieżę i napawamy się widokami. 

Widoki z góry © djk71

 W drodze powrotnej obiadek w schronisku. Trochę czekaliśmy, ale było smacznie, a nam się nie spieszyło.

 
Schronisko Orzeł © djk71


KGP #15 Waligóra

Czwartek, 27 lipca 2023 · Komentarze(0)
Po Sowie było nam mało więc postanowiliśmy jeszcze zaliczyć Waligórę. 
Wbrew moim sugestią Anetka nie wzięła kijków i... chyba trochę żałowała. 

Podejście na Waligórę © djk71

Bardzo ostre podejście :-) 

Za to potem już łagodnie, widok na góry Suche z okolic ruin pałacyku Hochbergów. 

Widok na Góry Suche © djk71

Trochę krążymy po okolicznych ścieżkach. Pusto, cicho, jak lubimy ;-)

Widok na góry © djk71

W dalszej drodze zatrzymujemy się jeszcze i oglądamy ruiny kościoła ewangelickiego w Unisławiu Śląskim.

Ruiny kościoła ewangelickiego w Unisławiu Śląskim © djk71