KGP #16 Śnieżka
Piątek, 28 lipca 2023
· Komentarze(0)
Kategoria Bez roweru, dolnośląskie, KGP, W górę, W towarzystwie, Z kamerą wśród...
Śnieżka - mam być pierwszy raz na Śnieżce... od dokładnie ćwierć wieku. Pieszo. W międzyczasie zdarzyło się kilka razy... rowerem ?
Przyglądamy się prognozom pogody i żaden z nadchodzących dni nie wydaje się być idealny. Co więcej dziś ma być w miarę najlepiej :-)
Jako, że zaplanowaliśmy kilkunastokilometrowy spacer to na Kopę decydujemy się wjechać kolejką. Pod koniec trasy nieźle wieje :-)
Nie spodziewaliśmy się, że w środku wakacji ruszymy na trasę w zimowych kurtkach ;-)
Po drodze nic nie widać, dodatkowo jest wietrznie, mocno wietrznie - budowana w ostatnim czasie masa przydała się - nie zwiało mnie ?
Obserwatorium zobaczyliśmy dopiero, gdy zbliżyliśmy się na odległość kilkudziesięciu metrów.
Na miejscu podbijamy książeczki w czeskiej poczcie i czekamy na przejaśnienie...
Jakikolwiek widok pojawia się dopiero na zejściu. I to też momentami.
Schodzimy do Domu Śląskiego.
I mimo chmur, drobnego momentami deszczu, decydujemy się iść dalej.
Mijamy kocioł Małego Stawu z widokiem na schroniska...
Dalej Wielki Staw.
I docieramy do Słonecznika.
Chwila odpoczynku, rozmyślań i ruszamy w stronę Pielgrzymów.
Mijamy Pielgrzymy
I dalej schodzimy.
W końcu widać Śnieżkę ;)
Kolejny szczyt zaliczony.
Super dzień, zakończony spotkaniem z kuzynką i Jej rodzinką ?
Jesteśmy na szczycie :-)© djk71
Przyglądamy się prognozom pogody i żaden z nadchodzących dni nie wydaje się być idealny. Co więcej dziś ma być w miarę najlepiej :-)
Jako, że zaplanowaliśmy kilkunastokilometrowy spacer to na Kopę decydujemy się wjechać kolejką. Pod koniec trasy nieźle wieje :-)
Nie spodziewaliśmy się, że w środku wakacji ruszymy na trasę w zimowych kurtkach ;-)
Widoków nie ma :-)© djk71
Po drodze nic nie widać, dodatkowo jest wietrznie, mocno wietrznie - budowana w ostatnim czasie masa przydała się - nie zwiało mnie ?
Środek lata w drodze na Śnieżkę :-)© djk71
Obserwatorium zobaczyliśmy dopiero, gdy zbliżyliśmy się na odległość kilkudziesięciu metrów.
Jest i obserwatorium© djk71
Na miejscu podbijamy książeczki w czeskiej poczcie i czekamy na przejaśnienie...
Jakikolwiek widok pojawia się dopiero na zejściu. I to też momentami.
Na chwilę zniknęły miejscami chmury© djk71
Schodzimy do Domu Śląskiego.
Miejscami coś widać© djk71
I mimo chmur, drobnego momentami deszczu, decydujemy się iść dalej.
Idziemy dalej© djk71
Mijamy kocioł Małego Stawu z widokiem na schroniska...
Nad Małym Stawem© djk71
Dalej Wielki Staw.
Kocioł Wielkiego Stawu© djk71
I docieramy do Słonecznika.
Słonecznik© djk71
Chwila odpoczynku, rozmyślań i ruszamy w stronę Pielgrzymów.
Widoki z góry© djk71
Mijamy Pielgrzymy
Pielgrzymy© djk71
I dalej schodzimy.
Schodzimy© djk71
W końcu widać Śnieżkę ;)
W oddali Śnieżka© djk71
Kolejny szczyt zaliczony.
Super dzień© djk71
Super dzień, zakończony spotkaniem z kuzynką i Jej rodzinką ?