Bieg sylwestrowy
Niedziela, 29 grudnia 2019
· Komentarze(0)
Kategoria Bieganie, śląskie, Z kamerą wśród..., Zawody
Choć sylwester dopiero pojutrze spora grupa biegaczy świętowała go już dziś :-) W Siemianowicach Śląskich odbywał się bowiem organizowany przez MK Team III Charytatywny Bieg Sylwestrowy.
Bieg dla większości stanowiący symboliczne zakończenie sezonu. Symboliczne bo pewnie wielu pójdzie biegać jutro i pojutrze, a w środę rozpocznie biegowo nowy sezon. My zresztą też po biegu pojechaliśmy do Parku Śląskiego odebrać pakiet startowy na noworoczny Bieg Cyborga :-)
Dzisiejszy bieg był też szczególny z innego powodu. Był to kolejny bieg charytatywny. Tym razem staraliśmy się choć trochę pomóc maleńkiej Helence... - Musiałem tu być, to imię zobowiązuje :-) Poza tym rok temu też tu byłem i podobało mi się :-)
Bieg inny bo bez pomiaru czasu, bo każdy miał numer startowy z jakiegoś innego biegu, mnie trafił się z biegu dla dzieci ;-) Inny bo medal można było sobie wybrać spośród kilku różnych medali z biegów, które odbyły się kiedyś... W sumie to nawet nie wiem, czy byli nagradzani zwycięzcy, ale nie to było chyba dziś najważniejsze. Najważniejsza była Helenka, spotkanie ze znajomymi i dobra zabawa.
Zebrała się całkiem spora grupa uśmiechniętych biegaczy, po krótkiej rozgrzewce prowadzonej jak zawsze na imprezach MK Team przez Beti, ekipa zaczęła ustawiać się na starcie. Ja też :-)
Mimo chłodu biegło się całkiem przyjemnie, trasa bez niespodzianek, zero błota, lodu, śniegu. Idealnie. Jedna pętla - 5 km.
Momentami niebezpiecznie :-)
Dobiegam zupełnie spokojnie, choć trochę się bałem, że poranny rower to nie był najlepszy pomysł przed biegiem :-)
Na mecie gorąca herbatka. I nie tylko :-)
Sympatyczne zakończenie biegowego roku.
Sylwestrowy klimat© djk71
Bieg dla większości stanowiący symboliczne zakończenie sezonu. Symboliczne bo pewnie wielu pójdzie biegać jutro i pojutrze, a w środę rozpocznie biegowo nowy sezon. My zresztą też po biegu pojechaliśmy do Parku Śląskiego odebrać pakiet startowy na noworoczny Bieg Cyborga :-)
Dzisiejszy bieg był też szczególny z innego powodu. Był to kolejny bieg charytatywny. Tym razem staraliśmy się choć trochę pomóc maleńkiej Helence... - Musiałem tu być, to imię zobowiązuje :-) Poza tym rok temu też tu byłem i podobało mi się :-)
Pomagamy Helence© djk71
Bieg inny bo bez pomiaru czasu, bo każdy miał numer startowy z jakiegoś innego biegu, mnie trafił się z biegu dla dzieci ;-) Inny bo medal można było sobie wybrać spośród kilku różnych medali z biegów, które odbyły się kiedyś... W sumie to nawet nie wiem, czy byli nagradzani zwycięzcy, ale nie to było chyba dziś najważniejsze. Najważniejsza była Helenka, spotkanie ze znajomymi i dobra zabawa.
Słowko od organizatora© djk71
Zebrała się całkiem spora grupa uśmiechniętych biegaczy, po krótkiej rozgrzewce prowadzonej jak zawsze na imprezach MK Team przez Beti, ekipa zaczęła ustawiać się na starcie. Ja też :-)
Chwila zadumy przed startem© djk71
Jeszcze selfie z najwierniejszą kibicką :-)© djk71
Startujemy© djk71
Mimo chłodu biegło się całkiem przyjemnie, trasa bez niespodzianek, zero błota, lodu, śniegu. Idealnie. Jedna pętla - 5 km.
Trochę nas jest© djk71
Polują na biegaczy?© djk71
Dobiegam zupełnie spokojnie, choć trochę się bałem, że poranny rower to nie był najlepszy pomysł przed biegiem :-)
Zaraz meta© djk71
Na mecie gorąca herbatka. I nie tylko :-)
Jak Sylwester to szampan musi być© djk71
Sympatyczne zakończenie biegowego roku.
I znów się udało© djk71