O mój Śląsku!
Piątek, 19 lipca 2019
· Komentarze(0)
Kategoria Bieganie, śląskie, W towarzystwie, Z kamerą wśród...
Na dzisiejszy dzień było sporo planów, tak naprawdę do końca nie widziałem jak się ułoży. Wyszło jednak lepiej niż się spodziewałem. Udało się nawet wieczorem zrobić z Adasiem i Krzysiem trening na hałdzie w Sośnicy. Myślałem o tym żeby tu wrócić od pamiętnego treningu z testowaniem Salomonów. Tyle, że ciągle nie było okazji. Dziś się udało.
Super teren do biegania. Dziś trochę na ślepo, na czuja... ale trzeba sobie wyznaczyć jakąś słuszną pętelkę i... jest się gdzie zmęczyć... nie trzeba jechać w góry...
Na początku chwila błądzenia, ale w końcu wbiegamy do góry.
Pierwszy podbieg i już jesteśmy zmęczeni, ale uśmiechnięci.
Oczywiście zdjęcia muszą być (czyt. musimy złapać oddech ;-) )
Focę i ja :)
Co chwilę uciekają przed nami zwierzęta... zające, jelonki, dziki (?), bażanty...
Warto też patrzeć pod nogi...
Adaś na chwilę został z tyłu, ale dzielnie nas goni.
Rozglądamy się wokół zastanawiając się jak tu było kiedyś.
Kolejne zbiegi i podbiegi.
Odpoczywamy patrząc jak bardzo zielony jest ten nasz Śląsk.
Odkrywamy kolejną ścieżkę, zaliczając ją w obie strony.
Na koniec znajdujemy fajną stromą ściankę. Nie wystarcza nam jeden zbieg i podbieg :-)
Pora wracać. Już wiemy, że będziemy tu wracali regularnie. może ktoś do nas dołączy?
Czy już pisałem, że lubię tory?
Dzięki Panowie za super trening. :-)
Super teren do biegania. Dziś trochę na ślepo, na czuja... ale trzeba sobie wyznaczyć jakąś słuszną pętelkę i... jest się gdzie zmęczyć... nie trzeba jechać w góry...
Na początku chwila błądzenia, ale w końcu wbiegamy do góry.
Tędy wbiegamy© djk71
Pierwszy podbieg i już jesteśmy zmęczeni, ale uśmiechnięci.
Jest super!© djk71
Oczywiście zdjęcia muszą być (czyt. musimy złapać oddech ;-) )
Najważniejsze to zrobić zdjęcia ;)© djk71
Focę i ja :)
Widok z hałdy© djk71
Co chwilę uciekają przed nami zwierzęta... zające, jelonki, dziki (?), bażanty...
I tak można biegać© djk71
Warto też patrzeć pod nogi...
Patrzymy też pod nogi© djk71
Adaś na chwilę został z tyłu, ale dzielnie nas goni.
Adaś gdzieś tam w oddali© djk71
I już na szczycie© djk71
Silna ekipa :-)© djk71
Rozglądamy się wokół zastanawiając się jak tu było kiedyś.
Lubię tory....© djk71
Kolejne zbiegi i podbiegi.
Chwila odpoczynku© djk71
Odpoczywamy patrząc jak bardzo zielony jest ten nasz Śląsk.
Zielony Śląsk© djk71
Jest pięknie i zielono© djk71
I gdzie ten szary Śląsk?© djk71
Odkrywamy kolejną ścieżkę, zaliczając ją w obie strony.
Piękna ścieżka© djk71
Był zbieg to wracamy ;-)© djk71
To co? Jeszcze jeden podbieg?© djk71
Na koniec znajdujemy fajną stromą ściankę. Nie wystarcza nam jeden zbieg i podbieg :-)
Ładnie to wygląda z oddali© djk71
Z górki na pazurki© djk71
Zbieg też nie jest łatwy© djk71
Zaraz będziemy biegli w drugą stronę ;-)© djk71
Pora wracać. Już wiemy, że będziemy tu wracali regularnie. może ktoś do nas dołączy?
Czy już pisałem, że lubię tory?
Dawno już tu nic nie jeździ© djk71
Dzięki Panowie za super trening. :-)