Wpisy archiwalne w kategorii

Siłownia

Dystans całkowity:186.89 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:194:46
Średnia prędkość:7.81 km/h
Maksymalna prędkość:175.00 km/h
Suma podjazdów:137 m
Maks. tętno maksymalne:195 (100 %)
Maks. tętno średnie:178 (87 %)
Suma kalorii:74006 kcal
Liczba aktywności:287
Średnio na aktywność:5.05 km i 0h 40m
Więcej statystyk

Znowu wtopa

Niedziela, 22 grudnia 2019 · Komentarze(0)
Ledwo zdążyłem wrócić z roweru, wykąpać się, a już syn czekał żeby pojechać na siłownię.
Tradycyjnie na początku kilka setów w tenisa stołowego, mniej tradycyjnie: znów przegrałem 5:6. A może to nowa świecka tradycja? Co ja mówię... Jeszcze się odegram :-)

Popołudniowy rozruch

Piątek, 20 grudnia 2019 · Komentarze(0)
Dziś był rewanż za ostatnią porażkę w ping ponga :-)
Potem trochę kręcenia na rowerku spinningowym i brzuszek ;)

Dzień Życzliwości

Czwartek, 21 listopada 2019 · Komentarze(0)
Dziś ponoć Dzień Życzliwości. Kiedy przyszliśmy z Igorem na siłownię nasi ostatni rywale w ping ponga już na nas czekali. Tym razem staraliśmy się być życzliwi :-) I tylko dlatego naszym przeciwnikom poszło nieco lepiej :-)

Ping pong i Wielka Prehyba

Wtorek, 19 listopada 2019 · Komentarze(2)
Kolejna rozgrzewka na siłowni i kolejny debel w ping pongu. I... kolejna wygrana ;-) Solo też do przodu.

W międzyczasie przerwa na rejestrację do biegu w Szczawnicy. Nie do końca jestem pewien, czy Wielka Prehyba jest w moim zasięgu, ale skoro powiedziało się A to trzeba będzie... trenować.

Ponoć po dwóch minutach było zarejestrowanych 700 osób, a po dwunastu osiągnięto limit. Tereska też zapisana, Adam czeka na liście rezerwowej. 43 km, prawie 2000m przewyższenia w górach, pod koniec kwietnia... trochę (?) szalony pomysł... Ale znów jest powód do ćwiczeń ;-)



Siłownia z synem

Wtorek, 5 listopada 2019 · Komentarze(0)
Krótka rozgrzewka na bieżni, a potem uczciwy trening z synem na siłowni. Ponad godzinkę. Było dobrze. ... I pierwszy raz ograł mnie w ping ponga 5:4.