Z komunistą
Wtorek, 22 maja 2012
· Komentarze(13)
Kategoria do 50km, śląskie, W towarzystwie, Z kamerą wśród...
Z komunistą
Wczoraj miałem pojeździć... Sam... Z synem... Nic nie wyszło... A szkoda bo miałem nadzieję rozładować emocje... Emocje negatywne, emocje których ostatnio gromadzi się zbyt wiele... O dziwo komunia, której się bardzo bałem przeszła w nad wyraz świetnej atmosferze... Do tego wieczorne after party... Było świetnie...
Niestety wczoraj wszystko co złe wróciło. Dziś praca, która dobija ostatnio bardziej niż wszystko inne... Szkoda... bo nie tak to miało być...
Mimo to wychodzę w miarę normalnie i kiedy tylko Igorek wraca z kościoła... ruszamy :-)
Najpierw rowerówką do Rokitnicy - znów pełno pieszych... ja udaję, że ich nie zauważam... im udaje im się uciekać na trawę... :-)
Potem trening w lesie... Delikatnie żeby Igorka nie zmęczyć ale żeby jednak miał okazję sprawdzić się na zjazdach, podjazdach i zakrętach...

Daje radę... dwie glebki na prostej, za to zjazdy i podjazdy jego ;)
Bałem się, że będzie trudniej ale dawał radę. W niedzielę zawody, mało czasu na trening ale może się uda skoro już jest nieźle...
Wczoraj miałem pojeździć... Sam... Z synem... Nic nie wyszło... A szkoda bo miałem nadzieję rozładować emocje... Emocje negatywne, emocje których ostatnio gromadzi się zbyt wiele... O dziwo komunia, której się bardzo bałem przeszła w nad wyraz świetnej atmosferze... Do tego wieczorne after party... Było świetnie...
Niestety wczoraj wszystko co złe wróciło. Dziś praca, która dobija ostatnio bardziej niż wszystko inne... Szkoda... bo nie tak to miało być...
Mimo to wychodzę w miarę normalnie i kiedy tylko Igorek wraca z kościoła... ruszamy :-)
Najpierw rowerówką do Rokitnicy - znów pełno pieszych... ja udaję, że ich nie zauważam... im udaje im się uciekać na trawę... :-)
Potem trening w lesie... Delikatnie żeby Igorka nie zmęczyć ale żeby jednak miał okazję sprawdzić się na zjazdach, podjazdach i zakrętach...

:)© djk71
Daje radę... dwie glebki na prostej, za to zjazdy i podjazdy jego ;)
Bałem się, że będzie trudniej ale dawał radę. W niedzielę zawody, mało czasu na trening ale może się uda skoro już jest nieźle...