Debiut na masie...

Piątek, 11 maja 2012 · Komentarze(8)
Debiut na masie...
... Zabrzańskiej :-) Wstyd ale wcześniej nie udało mi się trafić na masę w rodzinnym mieście. Zawsze była praca, wyjazdy albo po prostu brak nastroju. Dziś mimo nawału pracy wyszedłem z firmy o 16-tej. Jestem zmęczony. Bardzo. A w takim stanie ciężko się pracuje...

Zastanawiałem się czy jechać na masę, czy do lasu, ale ponieważ wcześniej zagadał o masie Dynio to jadę do Zabrza. Spotkamy się w Rokitnicy, wraz z Jackiem czeka Iza i Marcin.

Spokojnym tempem dojeżdżamy do centrum. Sporo znajomych... wielu od dawna nie widziałem. Ruszamy.

Znajome twarze... © djk71


Patrolowym tempem objeżdżamy trochę miasta. Ładna pogoda, świetna atmosfera, spokojne tempo... sielanka...

Kończymy masę przy bibliotece bo dzisiejsza masa połączona jest z akcją Odjazdowy Bibliotekarz :-)

Pod biblioteką © djk71


Poczęstunek, losowanie książek, rozmowy, zdjęcia i pora wracać.

Dla odmiany jedziemy przez Biskupice.

Dzień się kończy © djk71


Na Osiedlu Młodego Górnika wjeżdżamy w las i lądujemy w Miechowicach. Żegnamy się i już trochę szybszym tempem przez las docieram do domu.

Sympatyczna przejażdżka - chwila oddechu od pracy.

Dzięki za wyciągnięcie mnie i miłe towarzystwo :-) Do następnego razu.

Komentarze (8)

amiga
Żałuję, ale dzisiejszy dzień był cały zajęty. Dopiero wróciłem do domu.
kosma100
Rozgryzłaś tajemnicę zdjęcia ;-)

djk71 20:54 sobota, 12 maja 2012

Mój komentarz do zdjęcia: "Znajome twarze":
Twarze jak twarze ale pierwszy plan wymiata :D

No i dobrze, że się ruszyłeś ;p
Pozdrawiam :)

kosma100 18:36 sobota, 12 maja 2012

Ech. Ostatnio tylko na masy czaszami wpadasz. A taki piękny rajd Cię ominął

amiga 17:55 sobota, 12 maja 2012

Jeszcze więcej? Już się chyba nie da...
coco75
Przegapiłem chyba to spotkanie...
Kajman
110 osób
Dynio
To ja dziękuje za wyciągniecie i za towarzystwo...

djk71 15:27 sobota, 12 maja 2012

Super że dałeś się wyciągnąć :) Dzięki :)

Dynio 13:29 sobota, 12 maja 2012

Ogólnie sporo luda:)

Kajman 11:26 sobota, 12 maja 2012

No a ja w pracy i na dodatek kapeć albo głupi żart w każdym boć razie wolałem żeby mnie nie spotkała niespodzianka w lesie miedzy Reptami a Stolarzowicami bo ostatnim spotkani z dzikiem mam dość chociaż to dzik miał większego pietra

coco75 21:25 piątek, 11 maja 2012

Darek więcej optymizmu i gazu na twenty ...

Jurek57 20:38 piątek, 11 maja 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zesla

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]