Wpisy archiwalne w kategorii

Z kamerą wśród...

Dystans całkowity:45694.95 km (w terenie 13501.58 km; 29.55%)
Czas w ruchu:3182:13
Średnia prędkość:14.67 km/h
Maksymalna prędkość:92.52 km/h
Suma podjazdów:108980 m
Maks. tętno maksymalne:210 (144 %)
Maks. tętno średnie:193 (100 %)
Suma kalorii:559155 kcal
Liczba aktywności:1503
Średnio na aktywność:31.69 km i 2h 07m
Więcej statystyk

W03D7-Long Run - Bieg 'Postawić Stasia na nogi'

Niedziela, 23 stycznia 2022 · Komentarze(0)
W03D7-LONG RUN
• Run in Z2, easy, conversational pace, 105 minutes.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch.

Czasem biegamy dla zdrowia, relaksu, czasem treningowo, a czasem na zawodach. Są też takie dni, że biegamy dla innych. A czasem tak jak dziś łączy się trening z biegiem charytatywnym. Dziś biegamy dla Stasia..

Kiedy usłyszałem, że bieg ma 2 km to miałem mieszane uczucia bo w planie 1:45 treningu, ale kiedy doczytałem, że można przebiec kilka pętli to postanowiłem wystartować. W końcu już kiedyś zdarzyło mi się zrobić 53 pętle na 400 metrowej bieżni ;-) 

I warto było :-) Już na parkingu spotykam Karolinę, chwilę później Adama, a potem mnóstwo kolejnych znajomych :-) 

Hmm... 6+9=15, czy 69 ;) © djk71

Każdy startuje kiedy chce. My z Adamem łapiemy się na zdjęcie na starcie i ruszamy z pierwszą falą :-)



Spokojnie, w tempie mocno konwersacyjnym. Jest o czym pogadać. Właściwie całą drogę rozmawiamy. Adaś ostatnio mniej biega więc nie wie chyba jeszcze ile pobiegnie. 

Robimy jedno kółko, drugie, trzecie... Mijamy się z innymi zawodnikami. Wielu przybyło z dziećmi. W sumie każdy jest w stanie pokonać dwa kilometry, a jeśli jeszcze przy okazji może komuś pomóc to super :-) Szacun dla wszystkich. 

Adam postanawia zaliczyć 10 km, ostatecznie robi 14 :-), ja robię jedno  dodatkowe.

Na siódmym kółku przed nami rusza mały chłopiec. Zdaje się, że wyrwał się przed mamę :-) Rusza i biegnie z nami jakieś... 1,5 km. Kiedy my zwalniamy, on też i wyczekuje kiedy się do niego zbliżymy i rusza dalej. Widać, że ma niezłą zabawę. My też. Nie wiem tylko czy też się bawiła jego opiekunka :-) 




W końcu meta :-) 

Na mecie © djk71

Ogólnie zarówno na trasie, jak i na starcie/mecie panowała świetna atmosfera. Wszyscy uśmiechnięci, zadowoleni. Nawet na mecie pożartowaliśmy trochę... z Sosnowca :-) Mam nadzieję, że nasza rozmówczyni się nie obraziła :-) 

Ze znajomymi © djk71

Super przedpołudnie. Miło było spotkać tyle znajomych twarzy. 

W03D6a-Recovery Run po śniegu

Sobota, 22 stycznia 2022 · Komentarze(0)
W03D6A-RECOVERY RUN
• Run in Z2, easy, 30 minutes.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch.

Wczoraj czułem się naprawdę zmęczony. Dziś rano przed śniadankiem (a żona pyszne zrobiła kiedy wróciłem) zrobiłem pierwszy trening. Ostrożnie, bo śniegu napadało. Wziąłem buty z agresywniejszym bieżnikiem i chyba dobrze, bo zero uślizgów. 

Po śniegu © djk71

Za to trochę chłodno. Wziąłem jakieś cienkie rękawiczki i chyba były zbyt cienkie. Na szczęście trening krótki więc dałem radę. 

W nowej maseczce

Piątek, 21 stycznia 2022 · Komentarze(0)
Jako, że maseczki wciąż w użyciu postanowiłem przetestować trochę inną. Zupełnie zapomniałem, że już raz, siedem lat temu taką testowałem. Wtedy na rowerze. 

No to kręcimy © djk71

Tym razem postanowiłem to zrobić na bieżni. Skoro biegam to chyba naturalne :-) 

W maseczce © djk71

Tym razem nie pobierali krwi ale było trudniej. 

Przede wszystkim mimo zapewnień, że będzie inaczej maseczka mi przeszkadzała. Nie mogłem oddychać nosem i momentami miałem wrażenie, że brakuje mi powietrza. 
Trudniej też się biegło przy zwiększanej prędkości. O ile na rowerze przy zwiększanym obciążeniu po prostu nogi w pewnym momencie same odmówiły posłuszeństwa to tu jednak jakiś wpływ miała też głowa. Nie jestem pewien czy w momencie zejścia naprawdę już nie mogłem biec dalej...

Z technologią na plecach © djk71

Trudno... Poczekamy na wyniki i zobaczymy czy czegoś się nowego dowiem. 

Mimo krótkiego biegu czułem potworne zmęczenie. Wcześniej planowałem jeszcze zrobić trening, ale odpuściłem. 

Ultramaraton Annogórski, czyli W02D7-Long Run

Niedziela, 16 stycznia 2022 · Komentarze(0)
W02D7-LONG RUN
• Run in Z2, easy, 90 minutes. Off road if possible.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch.


Dziś w planach półtoragodzinne wybieganie w drugim zakresie. W planie też Ultramaraton Annogórski, czyli 31 km i ponad 800m w pionie. Nijak się te dwa plany ze sobą nie zgrywają. Ani nie jestem w stanie przebiec 31 km w 1,5 godziny, ani na takiej trasie utrzymać Z2. Co robić? Odpowiedź prosta - jadę na zawody ;-) 

Pobudka o piątej rano, śniadanko, ostatnie sprawdzenie czy wszystko spakowałem i jadę na start. Po drodze Google próbuje mnie prowadzić remontowaną drogą, muszę zawrócić i docieram na start chwilę później niż planowałem. Piotrek już na mnie czeka. Odbieramy pakiety startowe i idziemy się przebrać. Rześko :-) 

Wszystko oszronione o świcie © djk71

Na starcie meldujemy się chwilę po tym jak wybiegła najsilniejsza ekipa na "pięćdziesiątkę" - nie miałem okazji spotkać Marka. 

Po chwili ruszamy. O dziwo jest nas całkiem sporo. Nie podpalam się, biegnę swoje. Chcę to po prostu przebiec. Ostatni raz taki dystans przebiegłem w... czerwcu, na Żwawych Wierchach w Szczawnicy. Były jeszcze zawody na orientację w październiku - Liszkor - ale tam było względnie po płaskim, choć też w terenie. 

Jeszcze przy sanktuarium dziękujemy, że nie padało w nocy bo zarówno na kocich łbach, jak i na asfaltowym zbiegu chwilę później pewnie byśmy nieźle jeździli. 
O ile na starcie było potwornie zimno, to już po chwili temperatura nam nie przeszkadza. Mnie za to przeszkadzają zaparowane okulary. Lądują w plecaku. 

W amfiteatrze © djk71

Zbiegi, podbiegi i o dziwo zaczynają się pierwsze podejścia. Tego się nie spodziewałem. Szczególnie tak szybko. Psycha siada kiedy podbiegam w takim tempie jak inni podchodzą i robię to co oni :-( Biegniemy dalej. Jestem w szoku jaką fajną trasę przygotowali organizatorzy. I do tego super oznaczoną. 
Do tej pory Ankę znałem tylko od strony rowerowej. I to głównie dojazdu i powrotu. 

Cały czas teren © djk71

Z każdą chwilą robi się coraz cieplej. Biegnę w otrzymanej w pakiecie czapeczce i... jest ciepło :-) Na bufecie raczę się czekoladą i colą. To jeden z nielicznych przypadków gdy mam ochotę na colę. 

Chwila przerwy na zdjęcie © djk71

Do tej pory mimo problemów na niektórych podbiegach nie czułem zbytniego zmęczenia. Na trzeciej dziesiątce zaczynam je czuć. Na szczęście nie jest to żaden kryzys wiem, że spokojnie dobiegniemy. W moim tempie.


Do przodu © djk71

Piotr mógłby szybciej, ale zgodnie z ustaleniami przedstartowymi biegnie ze mną. Całą drogę rozmawiamy. Widać, że potraktowaliśmy to jak przebieżkę treningową, a nie ściganie się za wszelką cenę. Gadamy chyba rzeczywiście dużo, bo nawet jedna z zawodniczek biegnąca za nami mówi, że fajnie się za nami biegnie, bo to jej tempo i do tego ciekawe rozmowy. Potem się chyba peszy i.. ucieka nam :-) 

I dalej do przodu © djk71

Trasa jest naprawdę super. Praktycznie cały czas w terenie, fajne widoki. 

Znów górka © djk71

Przed nami końcówka. Udaje się dobiec poniżej czterech godzin. Żaden wyczyn, ale jesteśmy zadowoleni. 

Odbieramy medale.

Na mecie © djk71

Robimy fotki i idziemy coś zjeść. Dostajemy całkiem dobrą porcję makaronu. Jeszcze chwila rozmowy i czas wracać. 
Spoglądam na zegarek i widzę że 81% trasy zrobiłem w drugim zakresie. Resztę w trzecim. Co to znaczy? Chciałbym powiedzieć, że to wytrenowanie. Obawiam się, że może to jednak być zmęczenie. 

Do domu dojeżdżam bez kawy, ale po obiedzie muszę się półgodziny zdrzemnąć. Jednak trochę zmęczony ;-) 

Dzięki Piotr za super towarzystwo na trasie. 

Rowerowy debiut w nowym roku

Sobota, 15 stycznia 2022 · Komentarze(0)
W02D5 - Yoga
Optional: Rest day.

Jakoś do jogi wciąż się nie mogę przekonać, więc wybieram odpoczynek ;) 

Co tu robić? Postanawiam przyjrzeć się cyferkom. Z tego pamiętam to stosunek dystansu przebiegniętego w ubiegłym roku do przejechanego rowerem wynosił 1,7!!!
Gdzie te czasy, że rowerem potrafiłem wykręcić 6000 km? 

Wprowadzam do Excela dane z pierwszej połowy stycznia i... jestem w szoku. Bill wciąż nie poprawił błędów w matematyce. 
Pamiętam jak w podstawówce mówiono: "Pamiętaj cholero nie dziel przez zero!" Myślałem, że po tylu latach i przy takim postępie ktoś już to poprawił! A tu wciąż błąd :-(
Trudno postanawiam to poprawić samemu :-) Idąc na rower. Po powrocie jest lepiej :-) 

Bieganie vs rower, czyli korekta (rowerowa) Excela © djk71

Na trasie.

W końcu na rowerze © djk71

Godzinna przejażdżka w poszukiwaniu zimy. 

Środek zimy? © djk71

W końcu znaleziona w DSD. 

Jest i zima © djk71

Na dziś wystarczy. Jutro zawody więc bez szaleństw. :-) 

W01D7-Long Run, czyli Szczebel po raz drugi

Niedziela, 9 stycznia 2022 · Komentarze(0)
W01D7-Long Run
• Run in Z2, easy, 90 minutes. Run off road if possible.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch
.

Po wczorajszym Szczeblu długo się zastanawiałem gdzie zrobić lekkie wybieganie w drugim zakresie. Tak mi się spodobało, że najchętniej bym tam wrócił, ale wiedziałem, że nie utrzymać drugiego zakresu na zbiegach i podbiegach. Mając jednak świadomość, że nie wiadomo kiedy znów będę miał okazję tam biegać to wybieram Szczebel :)

Tym razem nikt mi nie chce towarzyszyć więc jadę na start sam.

Kampinoski Park Narodowy © djk71

W planie spokojny bieg. W uszach Roman Ficek opowiada o Łuku Karpat. Tak się zasłuchałem, że zbiegłem ze ścieżki i wylądowałem na asfalcie. Na szczęście wiem, że za chwilę znów będę mógł wbiec do lasu więc się tym nie martwię. 

Singlem © djk71

Nawrotka jak wczoraj i biegnę dalej. Nie szaleję ani na podbiegach ani na zbiegach ale i tak momentami jak się spodziewałem przechodzę w trzecią strefę. Nie szkodzi. :-) 

Super klimat, super widoki. Mógłbym tu biegać bez końca. 

Jak nad morzem © djk71

Trzeba jednak wracać. Trening skończony.



Ku pamięci © djk71

Jeszcze tu wrócę :-) 

W01D6a-Easy Run + W01D6b-Fartlek = Szczebel :)

Sobota, 8 stycznia 2022 · Komentarze(0)
W01D6A-EASY RUN
• Run in Z2, easy, 30 minutes.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch.

W01D6B-FARTLEK
• Warm up, 10 minutes.
• Run at varying intensity, 40 minutes. Push yourself to 90?fort on hills.
• Run in Z2, easy, 10 minutes.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch.


Taki jak powyżej był plan na dziś. Damian zaproponował... Szczebel... 
Kiedyś tam jeździłem na rowerze, choć jeździłem to ponoć słowo na wyrost. W pamięci utkwił stek wyzwisk. 
Jak będzie dziś zobaczymy. 

Jedziemy z dziewczynami. Wysadzamy je i jedziemy na parking. Ruszamy dziewczynom na spotkanie. Sabinka biegnie, Anetka idzie. 
My biegniemy... cały singiel to górka, dół. Jest fajnie. 

Zielono mi © djk71

Ja przy okazji testuję nowe ciuchy, które sprezentowała mi wczoraj żona. 

Biegnę © djk71

Spotykamy Sabinkę, potem Anetkę. Dobiegamy do miejsca skąd startowały i wracamy... 

Mogiła © djk71

Dobiegamy do miejsca skąd ruszyliśmy, spotykamy Anetkę, za mną prawie zrobiona druga część treningu. Teraz czas na pierwszą :-) Oczywiście żartuję, bo nijak się to ma do tego co biegnę ale nie ma to znaczenia. 

Dobiegamy do końca odcinka i wracamy. 

Grajek © djk71

Trening uczciwy, trasa fantastyczna.

Rodziny spacerek

Piątek, 7 stycznia 2022 · Komentarze(0)
Dziś dzień odpoczynku. Szkoda jednak siedzieć w domu. Postanowiliśmy z rodzinką pospacerować po okolicy. Pierwsza część po Puszczy Kampinoskiej. 

Z rodzinką © djk71

Pięknie :)

Przez przeszkody © djk71

Potem rozdzielamy się iż żona robimy drugą część sami. 
Jest pięknie © djk71

Chce się chodzić. 

Kapliczka © djk71

W01D4b-Threshold Run po świeżym śniegu

Czwartek, 6 stycznia 2022 · Komentarze(2)
W01D4b-Threshold Run
• Run in Z2, easy, 15 minutes.
• Run in Z4, threshold pace, 15 minutes.
• Run in Z2, easy, 15 minutes.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch
.

Po porannym treningu nawet wiele nie musiałem odpoczywać. Potem obiad i... usnąłem. 
Kiedy się obudziłem to nie dość, że było ciemno to jeszcze pięknie śnieżek padał.

Na głowę czołówka i ruszam. Świeża warstwa puchu... Wygląda, że jest ślisko, ale nie czuje tego...

Po świeżym śniegu © djk71


Biegnie się dobrze. Dwie wymyślone na szybko pętle. Całkiem przyjemnie. 

W01D2b-Intervals na bieżni

Wtorek, 4 stycznia 2022 · Komentarze(0)
W01D2B-INTERVALS
• Warm up, 10 minutes.
• Run in Z4, threshold pace, 5 minutes. Run in Z2, recovery, 60 seconds. Repeat 5 times.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch

Nowy plan treningowy ewidentnie bardziej wymagający. Ale taki miał być :-) 
Drugi trening w ciągu dnia. Interwały. Dawno nie było :-) 

Interwały © djk71

Jak zwykle najtrudniej było zejść do drugiej strefy. Ogólnie mokry i zmęczony, ale zadowolony :)