Wpisy archiwalne w kategorii

Na bieżni

Dystans całkowity:1304.88 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:146:28
Średnia prędkość:8.87 km/h
Maksymalna prędkość:15.84 km/h
Maks. tętno maksymalne:199 (98 %)
Maks. tętno średnie:191 (94 %)
Suma kalorii:101183 kcal
Liczba aktywności:207
Średnio na aktywność:6.30 km i 0h 42m
Więcej statystyk

W03D2b-Intervals bez szans na wejście w czwartą strefę

Wtorek, 18 stycznia 2022 · Komentarze(0)
W03D2b-Intervals
• Warm up, 10 minutes.
• Run in Z4, threshold pace, 10 minutes. Run in Z2, recovery, 2 minutes. Repeat 3 times.
• Run in Z2, easy, 10 minutes.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch.

Rano powinien jeszcze być półgodzinny EasyRun. Nie było szans, przed szóstą już musiałem być pod firmą. Potem cztery godziny za kółkiem, trzy godziny u klienta i cztery godziny za kółkiem. Po przyjeździe do firmy chwila wahania.... jechać na siłownię i mimo zmęczenia zrobić trening, czy wrócić do domu, zjeść coś, zobaczyć mecz Polaków z Niemcami i spróbować zrobić trening późnym wieczorem. Nie bardzo wierzę, że będę wieczorem miał jeszcze siły i chęć więc... rezygnuję z meczu i jadę na siłownię. :-)

Dziś interwały i wciąż chyba efekt zmęczenia. Mimo tego, że wydawało mi się, iż biegłem bardzo mocno to nie udawało się dojść do czwartej strefy. Dopiero na ostatnim odcinku lekko o nią zahaczyłem. Zmęczenie, czy znów się strefy zmieniły?

W03D1a-Recovery Run po Ance

Poniedziałek, 17 stycznia 2022 · Komentarze(0)
W03D1a-Recovery Run
• Run in Z2, easy, 40 minutes.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch.

Rozbieganie po wczorajszych zawodach. Choć biegło się zupełnie spokojnie, to chyba jednak widać efekt wczorajszego zmęczenia, bo chwilę trwało zanim wszedłem w drugi zakres.

W02D6b-Hills po pizzy to zły pomysł...

Piątek, 14 stycznia 2022 · Komentarze(0)
W02D6B-HILLS
• Warm up, 10 minutes.
• Run in Z4, moderate to hard pace, 10 minutes. Run in Z2, recovery, 2 minutes. Repeat 2 times.
• Run up hills if possible.
• Run in Z2, easy, 10 minutes.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch.


Po porannej przebieżce czas na pracę. W pracy pada hasło: pizza. Odmawiam. Zaraz po pracy jeszcze trening więc z pełnym brzuchem byłoby ciężko. Z doświadczenia wiem, że po pizzy dwie godziny przerwy to za mało. Ekipa zbiera chętnych i... brakuje im jednego, bo... będzie nierówno :-) Chyba mam słabą silną wolę :-) Zgadzam się. Najwyżej trening zrobię wieczorem. 

Kiedy wychodzę z pracy wydaje się, że w żołądku już jest ok. No prawie. 
Niestety na bieżni czuć obiadek... Z trudem ale udaje się zrobić trening. Nie było to jednak komfortowe. 
Muszę popracować nad silną wolą :) 

W02D4-Steady Run na bieżni

Czwartek, 13 stycznia 2022 · Komentarze(0)
W02D4-STEADY RUN
• Run in Z2, easy, 20 minutes.
• Run in Z3, steady, 20 minutes.
• Run in Z4, threshold, 10 minutes.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch.


Dziś niby prosty trening, ale dał mi trochę w kość. Minus biegania na bieżni mechanicznej to brak wiatru. Akurat tu gdzie biegam bieżnie są super, ale nawiew jest okrutnie słaby :-( 
Za to można precyzyjnie sterować prędkością i dzięki temu łatwo pilnować stref tętna. 



W02D2b-Intervals na bieżni

Wtorek, 11 stycznia 2022 · Komentarze(0)
W01D2B-INTERVALS
• Warm up, 10 minutes.
• Run in Z4, threshold pace, 5 minutes. Run in Z2, recovery, 60 seconds. Repeat 5 times.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch.

Dzisiejsze poranne bieganie przy -4 stopniach było całkiem przyjemne. Pozytywnie naładowany przyjechałem do firmy. A po pracy siłownia i interwały. 
Ja jednak lubię mieć wszystko zaplanowane i rozpisane. Tak jest dużo prościej :-) 

Jeśli do tego da się to sprytnie zautomatyzować to już zupełnie świetnie. Dziś się dało zaprogramować bieżnię zgodnie z planem. A potem wykonać ten plan. 



Oczywiście wymagało to czasem drobnej korekty, bo momentami trudno było wyjść na czwarty zakres, a potem na minutę spaść na drugi, ale ogólnie udany trening. 
Pewnie gdybym go nie miał rozpisanego, a potem nie miał przed oczami to... bym szybko zrezygnował... bo łatwo nie było :-) 
A tak skończyłem trening w pełni zadowolony. 

Coraz częściej dostrzegam, że lubię plany, że lubię cyferki, że lubię automatyzację... 
Zawsze tak było, tylko czemu dopiero na starość człowiek zauważa takie rzeczy... :-) 

W02D1a-Recovery Run na bieżni

Poniedziałek, 10 stycznia 2022 · Komentarze(0)
W02D1a-Recovery Run
• Run in Z2, easy, 30 minutes.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch.


Po weekendowym bieganiu w terenie dziś też miał być poranek na dworze. Niestety zaspałem. Wobec tego po pracy siłownia i bieżnia mechaniczna. 
Biegło mi się całkiem fajnie tylko co chwilę musiałem obniżać tempo, bo puls wchodził w trzeci zakres. Za to był czas popracować nad sylwetką :-) 


W01D2b-Intervals na bieżni

Wtorek, 4 stycznia 2022 · Komentarze(0)
W01D2B-INTERVALS
• Warm up, 10 minutes.
• Run in Z4, threshold pace, 5 minutes. Run in Z2, recovery, 60 seconds. Repeat 5 times.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch

Nowy plan treningowy ewidentnie bardziej wymagający. Ale taki miał być :-) 
Drugi trening w ciągu dnia. Interwały. Dawno nie było :-) 

Interwały © djk71

Jak zwykle najtrudniej było zejść do drugiej strefy. Ogólnie mokry i zmęczony, ale zadowolony :)

Pierwszy raz na bieżni w nowym roku

Niedziela, 2 stycznia 2022 · Komentarze(0)
Syn namówił mnie na wyjście na siłownię. Trochę bez planu, trochę żeby zobaczyć co z łydkami po wczorajszym biegu. 
Ostatecznie decyduję się przebiec 5 km na bieżni, a potem zobaczymy.
Przed biegiem ważenie - nie jest dobrze :-( Widać święta :-) 

Ważenie © djk71

Włączam podcast o Łemkowynie i biegnę do końca... podcastu :-) 
W sumie wyszła dyszka. Miało być w drugiej strefie, ale pod koniec już było trochę szybciej i wyżej z pulsem :-) 

Wieczorem w domku jeszcze chwila ćwiczeń. 


Coś nie tak z łydkami od kilku dni

Czwartek, 30 grudnia 2021 · Komentarze(0)
Od ostatniego biegu koszmarnie bolą mnie łydki. 
Zdarzało się już wcześniej, ale po pierwsze nie tak bardzo, po drugie od jakiegoś czasu już był spokój. 

- Za ciężki trening po ostatnim obijaniu się?
- Brak rozciągania/rolowania?
- Za dużo kawy?
- Za mało gorzkiej czekolady?
- ... ???

Dziś wydawało mi się, że już było lepiej, mogłem w miarę normalnie chodzić. Ruszam na bieżnię i po dwóch kilometrach prawie blokada nóg. Schodzę. :-( 
Mam nadzieję, że pojutrze już będzie ok. Tylko co zrobić żeby się nie powtarzało?

Czas taki, że nie ma nastroju na nic :( Na trening też nie :(

Piątek, 24 grudnia 2021 · Komentarze(0)
Dziś jeszcze gorzej i krócej niż wczoraj. 
Tak już mam, szczególnie jak sobie coś zaplanuję i z różnych przyczyn nie wyjdzie. 
Zaliczając n-ty sklep w ciągu ostatnich kliku dni tuż przed jego zamknięciem wahałem się czy jest sens tu przyjeżdżać. Tu, czyli na siłownię. 

Święta na siłowni © djk71

Mimo puszczenia dynamicznej i "świątecznej" muzyki było jeszcze gorzej niż wczoraj. :-( 

Świąteczne (?) klimaty © djk71

Święta to nie mój klimat...