W02D1a-Recovery Run • Run in Z2, easy, 30 minutes.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch.
Po weekendowym bieganiu w terenie dziś też miał być poranek na dworze. Niestety zaspałem. Wobec tego po pracy siłownia i bieżnia mechaniczna. Biegło mi się całkiem fajnie tylko co chwilę musiałem obniżać tempo, bo puls wchodził w trzeci zakres. Za to był czas popracować nad sylwetką :-)
W01D7-Long Run • Run in Z2, easy, 90 minutes. Run off road if possible.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch.
Po wczorajszym Szczeblu długo się zastanawiałem gdzie zrobić lekkie wybieganie w drugim zakresie. Tak mi się spodobało, że najchętniej bym tam wrócił, ale wiedziałem, że nie utrzymać drugiego zakresu na zbiegach i podbiegach. Mając jednak świadomość, że nie wiadomo kiedy znów będę miał okazję tam biegać to wybieram Szczebel :)
Tym razem nikt mi nie chce towarzyszyć więc jadę na start sam.
W planie spokojny bieg. W uszach Roman Ficek opowiada o Łuku Karpat. Tak się zasłuchałem, że zbiegłem ze ścieżki i wylądowałem na asfalcie. Na szczęście wiem, że za chwilę znów będę mógł wbiec do lasu więc się tym nie martwię.
Nawrotka jak wczoraj i biegnę dalej. Nie szaleję ani na podbiegach ani na zbiegach ale i tak momentami jak się spodziewałem przechodzę w trzecią strefę. Nie szkodzi. :-)
Super klimat, super widoki. Mógłbym tu biegać bez końca.
W01D6A-EASY RUN • Run in Z2, easy, 30 minutes.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch.
W01D6B-FARTLEK • Warm up, 10 minutes.
• Run at varying intensity, 40 minutes. Push yourself to 90?fort on hills.
• Run in Z2, easy, 10 minutes.
• Cool down, 5-10 minutes.
• Stretch.
Taki jak powyżej był plan na dziś. Damian zaproponował... Szczebel... Kiedyś tam jeździłem na rowerze, choć jeździłem to ponoć słowo na wyrost. W pamięci utkwił stek wyzwisk. Jak będzie dziś zobaczymy.
Jedziemy z dziewczynami. Wysadzamy je i jedziemy na parking. Ruszamy dziewczynom na spotkanie. Sabinka biegnie, Anetka idzie. My biegniemy... cały singiel to górka, dół. Jest fajnie.
Dobiegamy do miejsca skąd ruszyliśmy, spotykamy Anetkę, za mną prawie zrobiona druga część treningu. Teraz czas na pierwszą :-) Oczywiście żartuję, bo nijak się to ma do tego co biegnę ale nie ma to znaczenia.
W01D4b-Threshold Run • Run in Z2, easy, 15 minutes. • Run in Z4, threshold pace, 15 minutes. • Run in Z2, easy, 15 minutes. • Cool down, 5-10 minutes. • Stretch.
Po porannym treningu nawet wiele nie musiałem odpoczywać. Potem obiad i... usnąłem. Kiedy się obudziłem to nie dość, że było ciemno to jeszcze pięknie śnieżek padał.
Na głowę czołówka i ruszam. Świeża warstwa puchu... Wygląda, że jest ślisko, ale nie czuje tego...
W01D4a-Easy Run • Run in Z2, easy, 30 minutes. • Cool down, 5-10 minutes. • Stretch.
Zamiast Gór Opawskich wizyta na Mazowszu. Długie spanie i spokojny bieg przed śniadaniem. Bez mapy, na azymut po lesie, trochę na przełaj. Ogólnie przyjemnie.
W01D2A-EASYRUN • Run in Z2, easy, 30 minutes. • Cool down, 5-10 minutes. • Stretch.
Rano pada. Chwila wahania, czy jechać na siłownię, czy jednak w deszczu. Biorąc pod uwagę, że trening ma być krótki to więcej czasu by mi zajęła droga. Idę na dwór. Lekka przebieżka wokół osiedla. Pod domem spotykam Tomka. Chwila rozmowy. Oczywiście o bieganiu. :-)