Wpisy archiwalne w kategorii

Z kamerą wśród...

Dystans całkowity:45694.95 km (w terenie 13501.58 km; 29.55%)
Czas w ruchu:3182:13
Średnia prędkość:14.67 km/h
Maksymalna prędkość:92.52 km/h
Suma podjazdów:108980 m
Maks. tętno maksymalne:210 (144 %)
Maks. tętno średnie:193 (100 %)
Suma kalorii:559155 kcal
Liczba aktywności:1503
Średnio na aktywność:31.69 km i 2h 07m
Więcej statystyk

ARBUZ #021, czyli skończone G

Sobota, 12 września 2020 · Komentarze(0)
Kolejny etap ARBUZAa za mną. Literka G zaliczona, w sumie 171 ulic, prawie 1/4 całości.

ul. Johanna Goethego
Goethego, czyli popularna Belka (dawna ul. Nikosa Belojanisa). Choć ulica znana jest głownie z tego, że tu od lat mieści się dworzec autobusowy to najpierw kilka bardziej kolorowych zdjęć.

Która godzina? © djk71

Paw © djk71


Dworzec oczywiście być musi.

Dworzec autobusowy © djk71

I jeszcze raz kwiaty :-)

Zabrze © djk71


ul. Mikołaja Gogola
Krótka, ale interesująca uliczka w Mikulczycach. Szkoda, że tyle aut i ciężko zrobić zdjęcie.

Usunąć auta, odnowić... i byłoby pięknie © djk71

Kamienica przy Gogola © djk71



ul. Gogolińska
Mikulczyce.

Gogolińska, Zabrze © djk71

Na skwerze przy Gogolińskiej drugi z pomników poświęconych górnikom, którzy zginęli w kopalni.

Pamięci górników © djk71

Niestety podobnie jak w tym pierwszym przy Folwarku Wesoła, tu również język niemiecki komuś przeszkadzał.

Niemieckie imiona usunięto © djk71

Ciemno komuś? © djk71


ul. Gołębia
Okolice Matejki i Jaskółczej.

Domki przy Gołębiej © djk71

ul. Feliksa Goły
Najpierw myślałem, że to ulica Goła. A jednak Goły. Kilka identycznych bloków.

Bloki przy ul. Goły (nie Gołej) © djk71


ul. Karola Gorzawskiego
Uliczka na Zaborzu nie zachęca do wjazdu.

Gorzawskiego w Zabrzu © djk71

Dom przy Gorzawskiego © djk71


ul. Górnicza

Zaborze, krótka uliczna, boczna Lompy.
Ciekawe po co ta rampa, co tu kiedyś było?

Ciekawe co tu było? © djk71


ul. Górnośląska
Boczna Sienkiewicza, nic specjalnego.

ul. Górnośląska, Zabrze © djk71

ul. Góry Świętej Anny
Jedna z tych uliczek, która mimo, iż w samym centrum miasta to mało kto wie jak się nazywa.

Domy przy Wolności widziane od strony Góry św. Anny © djk71

A wjazd ma od strony Wolności, a wyjazd na Dubiela.

Wyjazd z ul. Góry św. Anny © djk71


ul. Grabowa
Bloki na Janku.

Bloki przy Grabowej © djk71


ul. Grabowiec
Droga to przedłużenie Budowlanej. Wg mapy gdzieś w okolicach stadniny Budowlana zmienia się w Grabowiec, drogę która prowadzi w pola. Co prawda na końcu znajduje się jakiś budynek, ale wcześniej pojawia się oznaczenie teren prywatny więc wycofuję się.

Widok na Rokitnicę z Grabowca © djk71

Niestety pierwszy skrót nieudany.

ul. Grabowiec, Zabrze © djk71

Drugi wyprowadza mnie na mokrą łąkę. Resztę trasy przejeżdżam w mokrych butach. Do tego napęd też dostał nieźle w kość :-( Był moment, że chciałem wrócić do domu.

Mokro tu było © djk71


ul. Władysława Grabskiego
Kilka niczym nie wyróżniających się bloków w Rokitnicy.

ul. Grabskiego, Zabrze © djk71


ul. Michała Grażyńskiego
Kończyce.

Kamienica przy Grażyńskiego © djk71

Dom przy Grażyńskiego © djk71


ul. gen. Grota-Roweckiego
Jedna z wielu podobnych do siebie uliczek w Rokitnicy.

Domy przy Grota Roweckiego w Zabrzu © djk71

W miejscu, w którym kiedyś chyba był kościółek.

Czyżby komuś znów coś przeszkadzało? © djk71


ul. Artura Grottgera

Do tej pory widziałem tę ulicę zawsze od strony Chłopskiej (od stadionu) i myślałem, że to bloki...

Blok przy Grottgera © djk71

... a tu niespodzianka.

Domki przy Grottgera © djk71



ul. Grunwaldzka
Łącznik między Maciejowem, a os. Kotarbińskiego.

Stara Szkoła przy Grunwaldzkiej © djk71

ul. Grzybowska
Z jednej strony działki, z drugiej bloki. Ulica w "górniej" części Rokity.

Grzybowska, Zabrze © djk71

ul. Gwarecka
Os. Młodego Górnika. Kilka domków...

Domki przy Gwareckiej © djk71

... szkoła...

Szkoła przy Gwareckiej © djk71

... i coraz rzadziej widywane na Śląsku widoki...

Szyb przy Gwareckiej © djk71


ul. Gwiazdy Polarnej
Jedna z nowych uliczek na osiedlu w sąsiedztwie os. Kopernika.

Gwiazdy Polarnej jeszcze chyba w budowie © djk71

Nie chcę wracać tą samą drogą więc zapodaję sobie po raz kolejny dziś skróty. I po raz kolejny jest średnio.

W chaszczach... © djk71

*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-) Tam też trochę statystyk z wyzwania :-)

ARBUZ #020, czyli po (?) bólu

Piątek, 11 września 2020 · Komentarze(2)
Drugi w tym roku strzał w plecy. Tym razem po 70 godzinach bólu przeszło (chyba). Miałem pobiegać, ale na wszelki wypadek odpuściłem jeszcze. Postanowiłem posiedzieć.
Na rowerze. Udało się przejechać 45 km i zaliczyć 20-go ARBUZa i kolejne 10 ulic.

ul. Józefa Gawrona
Żeby nie było zbyt łatwo to trzeba jechać od razu na drugi koniec miasta. Uliczka przy torach w Makoszowach.

Domy dla miłośników kolei © djk71

ul. Gazdy
Często mi przeszkadzają ekrany przy drogach szybkiego ruchu, a jak już mają być to niech będą przezroczyste. Tu jednak na Zaborzu, przy DTŚ-ce dobrze, że nic nie widać.

Ulica Gazdy © djk71

Domów brak, a śmieci są © djk71

ul. Gdańska
Ulica znana głownie chyba ze stojącego tu Multikina.

Multikino © djk71

ul. Wojciecha Gersona
Krótka niczym nie wyróżniająca się uliczka w Kończycach.

ul. Gersona, Zabrze © djk71

ul. Gierałtowicka
Uliczka między Sośnicą, a Maciejowem. Kolejna z tych nijakich.

Przy Gierałtowickiej © djk71

ul. Gliwicka
Równoległa do Wolności, w okolicach nad kanałem. Bloki, a obok skwer.

Na Gliwicką z drugiej strony trzeba © djk71

ul. Głogowska
Krótka, ślepa uliczka w Pawłowie.

ul. Głogowska, Zabrze © djk71

ul. Bartosza Głowackiego
Jedna z kilku klimatycznych uliczek na Bozywerku. Szkoda, że stoją tu samochody...

Bozywerk © djk71

ul. Gnieźnieńska
Rokitnica. Kiedyś tu był cmentarz choleryczny.

Kiedyś tu był cmentarz choleryczny © djk71

ul. Karola Goduli
Strefa ekonomiczna. Choć patrząc na rozłożone przy piekarni leżaki, na rowerzystów, rolkarzy i biegaczy to bardziej przypomina strefę rekreacyjną :-)

Strefa przemysłowa, czy rekreacyjna? © djk71

Po drodze zaliczam chyba po raz pierwszy wiadukt rowerowy.

Wiadukt rowerowy © djk71

Ostro tutaj.

Ostro © djk71


*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-) Tam też trochę statystyk z wyzwania :-)

ARBUZ #019, czyli ponad 20% za mną

Wtorek, 8 września 2020 · Komentarze(2)
Kolejna część eksploracji zabrzańskich ulic.


ul. prof. Walerego Fontanusa
Od ulicy Srebrnej prawie do Gliwic. Mieszanka nowych ładnych domków i starych budowli. Moje oko jak zwykle bardziej przyciągają te starsze.

ul. prof. Walerego Fontanusa, Zabrze © djk71

Na rogu Fontanusa i Rybnickiej © djk71

Choć dziś słońce drażniło oczy, były momenty, że nie widziałem niczego przede mną.

Cały czas tak świeciło w oczy © djk71


ul. Franciszkańska
Dawna ul. Waryńskiego, czyli popularny Waryniol.
Mieszanka wieżowców...

Wieżowce na Waryniolu © djk71

Nowych domów....

Nowe bloki przy Franciszkańskiej © djk71

I tych trochę starszych. Oprócz tego dwie szkoły i kościół.

Kościół Franciszkanów © djk71

św. Franciszek © djk71

ul. Aleksandra Fredry

ul. Fredry, Zabrze © djk71

Spokojnie, ale tak jakoś nijako.

ul. Józefa Froehlicha
Tej uliczki nie będę dobrze wspominał. Mało mnie bidon nie zabił. W jednej ręce miałem aparat, drugą wyciągnąłem butelkę i... otworzyłem zębami. Po raz pierwszy dziś, a nie sądziłem, że musująca tabletka zrobi mi taki dowcip... Najpierw nie mogłem złapać oddechu, a potem kaszlałem przez kolejne kilka kilometrów.

Sama uliczka cicha i spokojna. Choć w trakcie meczów chyba hałas tu dochodzi.

ul. Józefa Froehlicha, Zabrze © djk71

ul. Andrzeja Frycza Modrzewskiego
Szczerze mówiąc myślałem, że te domy należą do ul. Ofiar Katynia w Rokitnicy, a tu okazało się, że to co za "rzeką" to już inna ulica.

ul. Frycza Modrzewskiego, Zabrze © djk71


ul. Frycza Modrzewskiego, Zabrze © djk71

Kiedyś tu było kino.

Dawne kino Pokój © djk71


ul. Jurija Gagarina

Szkoła obok blokowiska na os. Kopernika.

Szkoła przy Gagarina © djk71


ul. Gajowa
Boczna Leśnej w Mikulczycach. W sumie nic ciekawego.

Gajowa © djk71


ul. Galileusza

Jedne z wielu bloków na os. Kopernika. Czasem trudno się połapać, który blok należy do której ulicy.

Blokowisko przy Galileusza © djk71


ul. Jana Galla
Trochę domków, trochę bloków i taka niespodzianka:

Smak gliny © djk71

ul. Konstantego Gałczyńskiego

Zjeżdżam z ulicy Srebrnej i z trudem znajduję tę krótką i wąską uliczkę.

ul. Gałczyńskiego, Zabrze © djk71

ul. gen. Giuseppe Garibaldiego
Choć jako dziecko mieszkałem w Mikulczycach prawie vis-à-vis tej uliczki to do dziś nie wiedziałem kto jest jej patronem.

Domek przy ul. gen. Giuseppe Garibaldiego © djk71

Wejście © djk71

Za mną ponad 20% zabrzańskich ulic (20,61%), czyli 142 odwiedzone ulice w trakcie 19 wyjazdów.
Łącznie przejechałem 726,6 km.

*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-) Tam też trochę statystyk z wyzwania :-)

ARBUZ #018

Poniedziałek, 7 września 2020 · Komentarze(0)
Rano udało się chwilę pobiegać i poćwiczyć na siłowni, a po pracy zdążyłem jeszcze wyjść na rower. Co prawda musiałem skrócić nieco zaplanowaną trasę, ale większość planu udało się ocalić.

Dziś trasa taka nijaka, ale nikt nie mówił, że zawsze będzie pięknie. Grunt, że po raz kolejny miałem motywację, żeby się ruszyć z domu.

ul. Fabryczna
Kiedyś była tu fabryka (Linodrut), dziś... nie ma nic...

Przy Fabrycznej BYŁA fabryka © djk71

ul. Familijna
Ulica powstających domków w Pawłowie. Większość istniejących ma adres... Rogoźnickiej...

Domki przy Familijnej © djk71

ul. św. Filipa
Króciutka uliczka na Zaborzu, Boczna Lompy, Jeden dom, a może i on należy do Lompy?

ul. św. Filipa © djk71

Towarzystwo nie zachęcało do zgłębiania tego tematu.

ul. Maksymiliana Filipka
Ślepa uliczka w Makoszowach. Nic szczególnego.

ul. Maksymiliana Filipka © djk71


ul. Filtry
Boczna od... Bocznej. Rokitnica. Przy drodze, a właściwie na jej końcu tylko oczyszczalnia.

Oczyszczalnia przy ul. Filtry © djk71


ul. Grzegorza Fitelberga
Uliczka domków w Mikulczycach. Znów nic mnie nie rzuciło na kolana.

ul. Grzegorza Fitelberga © djk71

ul. św. Floriana
Uliczka obok Pstrowskiego.

Pstrowski czuwa © djk71

Momentami zaskakująca.

Ciekawe schodki © djk71

Skąd taka brama tutaj?

A co to za brama? © djk71

ul. św. Floriana © djk71

Lubię narożne kamienice © djk71

Uliczka obok browaru i dawnej filharmonii.

Na szczęście Filharmonia ma już nową siedzibę © djk71

Oraz obok liceum.

Ciekawe zdobienia © djk71

Ciekawe zdobienia © djk71


ul. Folwark Wesoła
Krótka uliczka na strefie. Sześć lat temu szukałem stojącego tu wśród śmieci pomnika górników. Pisałem wtedy, że wstyd dla miasta, że to miejsce jest w takim stanie.

Wyeksponowany pomnik © djk71

A dziś to miejsce spotkań spacerowiczów, rowerzystów, rolkarzy.



*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-) Tam też trochę statystyk z wyzwania :-)

ARBUZ #017, czyli koniec D i E

Czwartek, 3 września 2020 · Komentarze(2)
Kolejny dzień zaliczenia ARBUZa. Dziś literka D i E.

Miało nie być kibicowskich malunków, ale ten był piękny. I przy żadnej z zaliczanych dziś ulic.

Banda Osiedlowa © djk71


ul. gen. Bronisława Ducha
Kolejna z nowych uliczek w Grzybowicach. Jeszcze bez asfaltu.

ul. gen. Bronisława Ducha, Zabrze © djk71

ul. Henryka Dulęby
Uliczka w Rokitnicy, mieszanina starszych i nowych domów.

ul. Dulęby, Zabrze © djk71

ul. Dworcowa
Krótka uliczka z pięknymi motywami w samym centrum miasta.

Obserwator © djk71

Dwóch obserwatorów © djk71

Orzeł © djk71

Plac Dworcowy
Jak sama nazwa wskazuje - obok dworca, choć raczej ulica niż plac :-) Kolejne piękne motywy.

Co tu się dzieje? © djk71

Szkoda, ze zniszczone © djk71

Kiedyś się ludziom chciało © djk71

Wyobraźnia działa, co tu było... © djk71

Niesamowity budynek © djk71

Zabrzański dworzec © djk71

Poczta © djk71

Piękna kamienica © djk71

ul. Dworska
Uliczkę pamiętam jeszcze bez asfaltu (przynajmniej częściowo).

ul. Dworska, Zabrze © djk71

W drugiej części było wejście na WOK (Wojewódzki Ośrodek Kardiologii), dzisiejsze Śląskie Centrum Chorób Serca.

Dawny WOK © djk71

ul. Romana Dyboskiego
Wyjątkowo krótka uliczka przy pl. Krakowskim.

ul. Romana Dyboskiego, Zabrze © djk71

ul. Adolfa Dygasińskiego
Uliczka domków, w spokojnej okolicy między Gdańska, a "ósemkami". Niestety zbyt blisko DK88, słychać ciągły szum aut.

ul. Adolfa Dygasińskiego, Zabrze © djk71

ul. Działaczy Rodła
Zaborze, kilka bloków.

ul. Działaczy Rodła © djk71

ul. Działkowa
Domki w Mikulczycach. Częściowo odnowione, częściowo czekające na remont.

ul. Działkowa, Zabrze © djk71

ul. ks. Jana Dzierżona
Ulica, a właściwie całe osiedle odnowionych bloków.

Witamy na osiedlu © djk71


ul. Dzierżonia © djk71


ul. ELZAB
To chyba jedyny przypadek w mieście gdzie nazwa ulicy pochodzi od... nazwy zakładu. Dziś Elzab, dawniej Mera Elzab. Dziś kasy i drukarki fiskalne, kiedyś... mikrokomputery Meritum - polska odpowiedź na ZX Spectrum, Amigę, czy Atari.

ELZAB © djk71


*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-) Tam też trochę statystyk z wyzwania :-)

ARBUZ #016 czyli rozruch po Janosiku

Poniedziałek, 31 sierpnia 2020 · Komentarze(0)
Wydawało mi się, że wczorajszy spacer skutecznie rozrusza nogi po wyrypie na Janosiku. Wydawało mi się. Spałem co prawda lepiej niż w noc bezpośrednio po imprezie, ale rano nogi były jeszcze cięższe. W pracy chodziłem delikatnie mówiąc dziwnie :-)

Postanowiłem więc rozruszać je w inny sposób i zrobiłem kolejną część ARBUZa.


ul. Diamentowa
Gdyby nie tabliczka na końcu ulicy to bym ją minął. A właściwie to minąłem i musiałem zawrócić. Zapatrzyłem się na kolejne nowe domki w Zabrzu.

Diamentowa, Zabrze © djk71

ul. Długa
Nie wiem skąd nazwa, bo wcale nie jest długa. Blokowisko na Janku.

Bloki przy Długiej © djk71


ul. Jana Długosza
Krótka uliczka w pobliżu szpitala "płucnego" w Biskupicach.

ul. Długosza, Zabrze © djk71


ul. ks. Bolesława Domańskiego
Jedna z tych uliczek (w okolicach stadionu Górnika), których bym nie uznał za ulicę.... Myślałbym, że to chodnik przed domem.

Odnowione domy przy Domańskiego © djk71


ul. Guido Henckela Donnersmarcka
Właściwy patron dla ulicy na strefie. Znał się na przemyśle.
Na strefie, która z każdym dniem staje się coraz bardziej zabudowana.

Strefa rośnie © djk71

I widać, że powstają kolejne firmy.

I kolejna firma się buduje © djk71

ul. Dorotki
Ulica między Kończycami, a Pawłowem, płynnie zmieniająca się z Rogoźnickiej (nawet nie wiem w którym miejscu).
Do tej pory kojarzyłem to miejsce tylko z boiskiem i klubem piłkarskim.
Co więcej, byłem przekonany, że ten budynek to budynek klubowy....

OSP przy Dorotki w Zabrzu © djk71

ul. Dożynkowa
To uliczka podobna do odwiedzanej ostatnio ul. Czogały. Zresztą w tym samym terenie. Cały czas intryguje mnie historia tego osiedla. Ni to działki, ni to domki.

Różne oblicza Dożynkowej © djk71

Dożynkowa w Zabrzu © djk71

ul. Drobna
Krótka uliczka w Mikulczycach (równoległa do 11-listopada).

Drobna w lustrze © djk71

ul. Wojciecha Drzymały
Ulica jest łącznikiem między Biskupicami, a os. Młodego Górnika i dalej strefą ekonomiczną.
Mimo, że niewiele tam jest to lubię to miejsce, szczególnie o świcie lub o zachodzie słońca.

Koksownia widziana z ul. Drzymały © djk71

Uliczka znana jest głównie z przejazdu pod kilkoma wiaduktami.

Jeden z "tuneli" na Drzymały © djk71

Tu też jest parking z tyłu szpitala w Biskupicach.

Lądowisko w szpitalu © djk71

ul. Pawła Dubiela
Gdy zapytasz zabrzanina o Park im. Poległych Bohaterów to większość się zastanowi albo odpowie: nie wiem. Ale gdzie jest park Dubiela to wie każdy.

W tzw. Parku Dubiela © djk71

A to jedno i to samo miejsce, tyle, że ta pierwsza nazwa jest tą właściwą.

Mało kto też wie, że stojący przy ul Dubiela kościół św. Kamila został zaadaptowany z... sali teatralnej...

Kościół św. Kamila © djk71

Choć uliczka nie jest zbyt długa...

ul. Dubiela, Zabrze © djk71

... to można znaleźć tu np. częściowo okrągłe domy :-)

I znów okrągły dom © djk71



A jak ktoś ma dość architektury to może pooglądać coś innego :-)

Kolorowo © djk71




*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-) Tam też trochę statystyk z wyzwania :-)

Rozruch po wczorajszym

Niedziela, 30 sierpnia 2020 · Komentarze(0)
Wczorajsza Zbójnicka Śleboda dała mi nieźle w kość.
Byłem tak zmęczony, że prawie nie spałem w nocy. O 4:30 wstałem na dobre. Czułem zmęczenie.
Po śniadaniu trzeba było się spakować i ruszyć w drogę powrotną. Nie chciało nam się jednak od razu wracać i postanowiliśmy jeszcze coś zrobić.
Były w planie górki, ale ostatecznie stanęło na emeryckim spacerze. i też było pięknie. Choć ludzi... milion..

Trzy Korony © djk71

Zbójnicka Śleboda

Sobota, 29 sierpnia 2020 · Komentarze(4)
Jak pewnie Ci, którzy czytają mojego bloga regularnie zauważyli, od początku pandemii mam pod górkę z bieganiem. I nie chodzi tu o to, że trenuję w górach, a o to, że straciłem zapał do biegania.  Plany na ten rok były ambitne, ale kolejne odwoływane lub przenoszone biegi skutecznie zniechęcały do regularnego trenowania. Już wyjazd na Rzeźniczka prawie trzy miesiące temu był wariactwem, ale udało się. Kolejne miesiące upłynęły praktycznie prawie bez treningów, nie licząc kilku krótkich biegów w Austrii. 

Patrząc na to co się dzieje i, że w Niedzicy ogłoszono czerwoną strefę łudziłem się, że Ultra Janosik też zostanie odwołany. Niestety nie został. Co było robić, trzeba było przyjechać, ale wizja 35 km po górach, dodatkowo w upalnej pogodzie nie nastrajała mnie zbyt optymistycznie. 

Jeszcze pełen optymizmu © djk71


Na miejscu zameldowaliśmy się w piątkowe popołudnie. Odbiór pakietów startowych, obiadek i choć gdzieś po głowie chodziła nam jakaś aktywność to reszta wieczoru to po prostu chillout plus analizowanie map, wymogów związanych z wyposażeniem obowiązkowym itp. 


Zaraz ruszamy © djk71

Mimo, że spakowaliśmy się już w piątek to w sobotę na miejsce zbiórki przyjeżdżamy na styk. Do tego przy wejściu do autokaru, który wiezie nas na miejsce startu, okazuje się, że niektórzy jednak zapomnieli tego i owego :) - i to nie byłem ja :)

W drodze na start © djk71

Ostatecznie jednak udaje się w komplecie dotrzeć na miejsce startu. 

ETISOFT Running Team © djk71

Mamy chwilę czasu jeszcze na ostatnie poprawki, toaleta, ustawienie nawigacji w zegarkach (jak się potem okaże niepotrzebne, bo trasa perfekcyjnie oznakowana) i ustawiamy się na starcie. 


Przed startem © djk71

Ruszamy, pierwsze kilkaset metrów po asfalcie i mimo, że truchtem to... tętno... 190. Nie wróży to niczego dobrego. 
Skręcamy w teren i przed nami długie podejście. Kijki idą w ruch. Tętno dalej wysokie, praktycznie cały czas 180+, ale idzie mi się dobrze. Wyprzedzam nawet Tereskę, choć zdaję sobie sprawę, że to kwestia kilku chwil, gdy znów ją zobaczę i... będzie to ostatni raz w tym biegu :). Jeszcze na górze spotykam Adama i Piotra, ale oni też popędzą do przodu. 

Chwilę później zaskakuje mnie... Bufet. Mimo, że oglądałem mapę kilkukrotnie to... tego punktu nie zarejestrowałem. Miła niespodzianka. 

Biegnę, nie jest źle, mimo wysokiej temperatury chmury zasłoniły słońce więc da się ruszać.

Chmurki cieszą © djk71


O dziwo pierwsze dziesięć, a nawet chyba trzynaście kilometrów udaje się pokonać w całkiem przyzwoitym jak na moją kondycję tempie.

Zmęczony na Janosiku © Walusza Fotografia

Zaczynam w głowie liczyć, o której jestem w stanie dobiec do mety. Wszystko brzmi bardzo obiecująco. Z obliczeń wychodzi mi, czas może być zbliżony do Rzeźniczka, choć tam było o siedem kilometrów mniej do zaliczenia. Jeszcze nie wiem, jak bardzo niepoprawnym optymistą jestem. 

W Trybszu spotykam drugiego Piotra, miło zobaczyć znajomą twarz. Cieszy też cola na punkcie i... ziemniak...  :)

Bufet na bogato © djk71


Siedem kilometrów później kolejny bufet w Dursztynie. Tu jest zupka, ale jakoś nie mam ochoty próbować, czuje od kilku kilometrów lekki niepokój w żołądku więc wolę nie ryzykować. Cola, woda, arbuz i biegnę dalej. Czas wciąż ok, za mną około 21 kilometrów. 


Zaczyna się podbieg, kije znów idą w ruch, ale jeszcze nie wiem co mnie czeka. Choć pamiętam, że na mapie była ścianka to jakoś cały czas sobie wmawiałem, że to tylko tak wygląda na profilu wysokości... 
O jak bardzo się myliłem... Ta prawie pionowa kreska na mapie nie kłamała. Nie wiem ile razy się zatrzymywałem - oczywiście żeby zrobić zdjęcia ;)

Biegamy © djk71

Nie tylko ja, prawie wszyscy... Odgłosy jakie można było usłyszeć brzmiały jak co najmniej z miejsca tortur. Choć w jednym przypadku nie do końca byłem pewien co słyszę... Wspinająca się dziewczyna wydawała takie głosy, że nie byłem pewien, czy to przedśmiertne charczenie (nigdy nie słyszałem, ale na pewno tak to brzmi), czy długi niekończący się orgazm. Myślałem czy nie pomóc jeśli to było to pierwsze, ale jeśli to był drugi przypadek to na wszelki wypadek postanowiłem nie przeszkadzać. 

Nie tylko ja miałem dość © djk71

Kiedy zobaczyłem na trasie linę myślałem, że to jakoś żart, ale nie.. choć początkowo ją ignorowałem to ostatecznie też się na niej wciągałem. Niestety skończyła się przed szczytem i końcówkę trzeba było walczyć bez pomocy. 
W końcu bez sił zameldowałem się na górze Żar.

Gdyby wzrok mógł zabić... po wejściu na Żar na UJ2020 © Golden Goat Production

24. kilometr pokonywałem... ponad 37 minut!


Covid nie dał rady © djk71

Zupełnie bez sił próbowałem ruszyć dalej. Mimo, że było momentami w dół to nie miałem już siły biec. Kilkaset metrów dalej usiadłem na drzewie i... myślałem, że tak zostanę. Brak sił, mdłości, gorąc... Gdyby dalo się tam zejść z trasy to nie wiem czy bym tak nie zrobił. Tylko... nie było jak zejść. 

Ruszyłem dalej. Od tego momentu prawie całość to był już tylko marsz. Widziałem, że nawet idąc zmieszczę się w limicie czasu, co w żaden sposób nie dopingowało do podjęcia próby biegu. 

Chyba jednak byłem zmęczony © djk71

Zapomniałem już o wszystkich optymistycznych obliczeniach sprzed kilku godzin. Teraz chciałem tylko dotrzeć do mety i spokojne umrzeć. 

Jakieś trzy, cztery kilometry przed metą kończy mi się picie. Super, tego mi tylko było potrzeba. 

Dwa kilometry przed końcem rzeźni spotykam Tereskę, która już dawno skończyła i wyszła mi naprzeciwko. Miło.

Tereska w akcji © djk71


Bardzo miło. A przynajmniej dopóki nie słyszę: Biegnij, teraz już do końca! Dasz radę! 

Pięknie tu © djk71

Ale jak? Próbuję szybciej ruszać nogami i o dziwo daję jeszcze radę. Fakt, że jest z górki, ale już wcześniej było i nawet nie próbowałem.

Już końcówka © djk71


Dobiegam już do samej mety. 

Inni już dawno leżą, a ja wbiegam na metę © djk71

Dzięki Tereska :) 

Mamy to!!! © djk71

Przebiegam linię mety i mam dość, chyba nawet nie mam siły się cieszyć.

Piękny medal © djk71


To był mój najtrudniejszy bieg. Najdłuższy w górach, w słońcu, którego nie znoszę, ale przede wszystkim... bez treningu. A to już tylko i wyłącznie moja wina. Nie mogę niczego, ani nikogo winić, tylko siebie. Wiedziałem na co się piszę i nie robiłem nic. Jak to było w Cholonku: "Z niczego nie ma nic". I taka jest prawda.

Dostałem niezłą lekcję. Czy jestem zadowolony? Zmieściłem się w limicie, pokonałem najdłuższy dystans, były super widoki na trasie, spotkałem się ze znajomymi, poznałem nowe pozytywnie zakręcone osoby... Więc tak, warto było, jestem zadowolony. Choć chyba z wszystkiego oprócz samego biegu, a może oprócz mojej głupoty. 

Jak zawsze mam mocne postanowienie poprawy, wizję regularnych treningów, ale co z tego wyjdzie... Zobaczymy. 

Pierwsze działania poczynione. Zmieniłem dystans na Silesii z maratonu na połówkę. 
Mimo wszystko bieganie ma mi sprawiać przyjemność, a wiem, że za miesiąc to byłaby męczarnia. 









ARBUZ #015, czyli najbardziej polskie ze wszystkich polskich miast

Wtorek, 25 sierpnia 2020 · Komentarze(0)
Wczoraj dzień lenia lub ładniej.. dzień odpoczynku ;-) Dziś chwila wahania: bieganie, czy rower. Powinienem biegać, ale nie mam ostatnio jakoś motywacji, wszystkie imprezy biegowe odwołane. No prawie wszystkie... Najbliższa nie, ale na nią już i tak się nie zdążę przygotować :-(
Czyli rower, czyli ARBUZ ;-)

A skąd ten tytuł wpisu?

Z tablicy umieszczonej na DMiT:

Najbardziej polskie miasto... © djk71

Charles de Gaulle: Niech żyje Zabrze – najbardziej śląskie z miast śląskich, a zatem najbardziej polskie z miast polskich!

Ale po kolei...

ul. ks. Konstantego Damrota
Wjazd na Damrota od Wolności to kilka starych kamienic i wybudowany na przeciwko Lidl

Stare kamienice przy Damrota © djk71

Następnie trzeba przedostać się pod torami niezbyt zachęcającym do spaceru tunelem. Można by go ładnie wymalować. Teraz straszą tam bazgroły.

Wejście do tunelu © djk71

Jadąc dalej można podziwiać odnowione budynki. Jeszcze nie wszystkie ale coraz więcej.

Odnowione domy przy Damrota © djk71

Okrągłe okienka © djk71

Choć adres naszego Górnika to Roosevelta 81, to na stadion wchodzimy właśnie od strony Damrota, ciekawe ilu kibiców jest tego świadomych.

Wiadomo :-) © djk71

ul. Ignacego Daszyńskiego
Gdybym nie miał tej ulicy zaznaczonej na mapie to bym jej nie zauważył. Myślałem, że to chodnik :-). Rokitnica.

ul. Daszyńskiego, Zabrze © djk71

ul. gen. Stanisława Dąbka
To jedna z nowych uliczek w Grzybowicach. Z dzielnicy uchodzącej za wiejską robi się tu dzielnica willowa ;-)

Nowe domki przy Dąbka © djk71


ul. gen. Jarosława Dąbrowskiego
Uliczka w pobliżu Śląskiego Centrum Chorób Serca. Niezbyt interesująca, ale i tu można coś wypatrzeć ;-)

Domek przy Dąbrowskiego © djk71


ul. gen. Charlesa de Gaulle'a
Bardzo ruchliwa droga więc większość przejechałem chodnikiem lub rowerówką za którą większość osób niezbyt przepada.

Droga dla rowerów przy de Gaulle'a © djk71

Udało się jednak pstryknąć kilka zdjęć po drodze.

ul. gen. Charlesa de Gaulle'a, Zabrze © djk71

ul. gen. Charlesa de Gaulle'a © djk71

ul. gen. Charlesa de Gaulle'a © djk71

Przy tej ulicy mieści się znany wielu osobom również spoza Zabrza Dom Muzyki i Tańca.

DOMIT :-) © djk71

Na budynku można odnaleźć wspomnianą na początku wpisu tablicę.

Obok pomnik... no właśnie czyj?

Kto zgadnie czyj to pomnik? © djk71

Pomnik Kombatanta Polskiego. Nie zgadłbym.

I park... Cyba coś tu wymaga odnowienia.

Czas odnowić © djk71


ul. Edwarda Dembowskiego
Wjazd na Dembowskiego choć szeroki wcale nie był taki oczywisty. Stojąc 30-50 metrów od ulicy szukałem jej na mapie. Krótka, w okolicy Sienkiewicza.

Trudna do odnalezienia Dembowskiego © djk71


ul. Dębowa
Wjeżdżając na sąsiadującą z DTŚ-ką ulicę Dębową zastanawiałem się czy są tu jakieś zabudowania.

W poszukiwaniu dębów na Dębowej © djk71

Niewiele, ale są :-)

Dębowa, Zabrze © djk71



*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-) Tam też trochę statystyk z wyzwania :-)

ARBUZ #014, czyli daleko na Daleką

Niedziela, 23 sierpnia 2020 · Komentarze(0)
Wyjeżdżając na kolejną część zaliczania ARBUZa widzę info o Industriadzie. Zawsze odbywała się w czerwcu, czy w tym roku uda się ją zorganizować we wrześniu? Nie sądzę aby w tradycyjnej formie.

Czy Industriada się odbędzie? © djk71

ul. Józefa Ciupki
Pierwsza ulica podzielona na dwie części ulicą Wolności.
Jedna część sąsiaduje z wieżowcami przy Pokoju.

ul. Ciupki, Zabrze © djk71

Druga już po drugiej naszej głównej ulicy.

Druga część Ciupki w oddali © djk71

ul. Cmentarna
To ulica na Zandce.
Powinna być bezpieczna z taką obstawą.

Siedziba Straży Miejskiej w Zabrzu © djk71

Niektóre budynki w nowoczesnym stylu.

Ładnie na Cmentarnej © djk71

Szkoła ładnie odnowiona.

Szkoła na Cmentarnej © djk71

Ogólnie pełna kultura.

Ależ proszę :-) © djk71

Do tego widać, że coś tu się zaczyna dziać.

Fajnie, że coś się dzieje © djk71

Kawałek dalej jeden kilku stalowych domów w Zabrzu. Ten, który najbardziej lubię.

Stalowy dom (naprawdę stalowy) © djk71

Zaraz za nim dwa cmentarze.
Jeden żydowski.

Brama cmentarza żydowskiego © djk71

Przepiękny.

Cmentarz żydowski © djk71

I drugi, o którym nie chcę wspominać, bo mi się źle kojarzy. Cmentarze dzieli mur, niestety odwiedzający ten sąsiedni mieli swego czasu w zwyczaju wyrzucać śmieci.... za mur :-( NIe wiem jak jest teraz, ale to pozostało mi w pamięci.

Jadę dalej.

ul. Cmentarna, Zabrze © djk71

Mijam zniszczony krzyż.

Komuś krzyż przeszkadzał © djk71

Chyba niedawno.

Pozostałości krzyża © djk71

Niestety tym razem mapa mnie zawiodła.
Droga kończy się bramą wjazdową do firmy, a przejście nad torami zamknięte. :-(

Dawne przejście nad torami © djk71

Muszę wracać tą samą drogą.

ul. Rafała Copika
Krótka uliczka w Kończycach, w pobliżu tamtejszego stadionu.

ul. Copika, Zabrze © djk71

Rudera na copika © djk71

ul. Marii Curie-Skłodowskiej
Większość mieszkańców Zabrza kojarzy tę ulicę z charakterystycznymi wieżowcami.

Wieżowce przy Curie-Skłodowskiej © djk71

Są tu jednak też inne budynki. I nowe.

Dom studencki © djk71

I starsze.

To też Curie Skłodowskiej © djk71

Jest też kilka firm.

Instytut PANu © djk71

Śląski Park Technologii Medycznych © djk71

Śląskie Centrum Chorób Serca © djk71

Szpital przy Curie © djk71


ul. Piotra Czajkowskiego

Krótka uliczka w Mikulczycach.

ul. Czajkowskiego, Zabrze © djk71


ul. Stefana Czarnieckiego
Dano tu nie byłem i jestem zaskoczony jak ładnie większość budynków została odnowiona.

Odnowiona Czarnieckiego © djk71

ul. Antoniego Czechowa
Ledwo udało się trafić wg mapy, ale rzeczywiście przejazd między płotami był -)

ul Czechowa, Zabrze © djk71


ul. Czekanowska
Krótka, nowa uliczka na krańcu Grzybowic.

ul. Czekanowska w Zabrzu © djk71


ul. Czereśniowa
Między blokami trudno mi zidentyfikować tę krótką uliczkę. W końcu jest.

Szkoła obok Czereśniowej © djk71


ul. Częstochowska
Krótka uliczka w Biskupicach. Zaledwie kilka kamienic.

ul. Częstochowska, Zabrze © djk71

ul. Częstochowska, Zabrze © djk71

Historia w połączeniu z nowymi technologiami :-)

ul. Częstochowska, Zabrze © djk71

ul. Emanuela Czogały

Ta uliczka zawsze mnie zastanawia. W sumie wygląda to jak ogródki działkowe.

ul. Czogały, Zabrze © djk71

Domki, to czy altany? © djk71

Są też większe domki, ale są też budynki wyglądające jak baraki.

Domki jak baraki © djk71


ul. Czołgistów
Początek ulicy od strony parku to szkoła.

Szkoła przy Czołgistów © djk71

Potem rząd szeregowców. Niezbyt wyróżniających się, choć są wyjątki.

Okrągłe domki © djk71

Po drugiej stronie cmentarz.

Kaplica na cmentarzu przy Czołgistów © djk71


ul. Czysta
Czysta do krótka uliczka między Gdańską, a os. Kopernika.

Czysto na Czystej © djk71

Czysty domek przy Czystej © djk71

ul. Daleka
Zaczynamy literkę D. Niestety daleko, bo znów Makoszowy. Niezbyt  wiele się spodziewałem po tych kilkudziesięciu metrach, a jednak jestem mile zaskoczony.
Na końcu uliczki OSP.

Adres OSP w Makoszowach © djk71


Florian na Dalekiej © djk71

Mieści się tu też całkiem ładnie wyglądająca szkoła.

Szkoła przy Dalekiej © djk71

W sumie 60 km zaliczone. Uff... dawno tyle nie jeździłem ;)

*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-) Tam też trochę statystyk z wyzwania :-)