Wpisy archiwalne w kategorii

śląskie

Dystans całkowity:38153.24 km (w terenie 9220.57 km; 24.17%)
Czas w ruchu:2684:30
Średnia prędkość:15.15 km/h
Maksymalna prędkość:183.00 km/h
Suma podjazdów:68571 m
Maks. tętno maksymalne:210 (144 %)
Maks. tętno średnie:191 (100 %)
Suma kalorii:553057 kcal
Liczba aktywności:1921
Średnio na aktywność:22.79 km i 1h 23m
Więcej statystyk

Wciąż bez chęci

Piątek, 17 lipca 2020 · Komentarze(2)
W planach była godzina truchtania, a nie wyszło nawet pół.
Za diabła nie potrafię się zmobilizować. Jakiś totalny brak chęci. Nie wiem jak to przełamać.

Gumka w ołówku

Czwartek, 16 lipca 2020 · Komentarze(0)
Jak prezydent... całe życie się uczę...
Dziś po powrocie z siłowni dowiedziałem się, że istnieje coś takiego jak gumka w ołówku!!!

Całe życie człowiek się uczy - gumka w ołówku © djk71

Do tej pory wiedziałem o ołówkach z gumką, o ołówkach bez gumki (nie napiszę jak nazywanych żeby nie obrazić niczyich uczuć)... ale gumka w ołówku? Dla mnie nowość.

Coś mam problemy z bieganiem

Środa, 15 lipca 2020 · Komentarze(0)
Po pracy krótka wizyta w siłowni i bieganie na bieżni. Najpierw myślałem, że pobiegam na dworze, ale jak zobaczyłem  jak ciepło jest na dworze to od razu zrezygnowałem...
Niestety na siłowni też nie lepiej. Nie dość, że nie działa klima, to jeszcze wszystkie bieżnie z nawiewami były zajęte.
Ledwo wytrzymałem pół godziny.

ARBUZ #005, czyli zaczynamy Be i dlaczego 7=8.

Środa, 15 lipca 2020 · Komentarze(0)
Po powrocie z biegania na bieżni zjadłem obiad i postanowiłem wykorzystać ładną pogodę na kolejnego ARBUZa.

ul. Krzysztofa Baczyńskiego

Pierwsza z ulic jest mi dość dobrze znana :-)

ul. Baczyńskiego, Zabrze © djk71
ul. Baczyńskiego, Zabrze © djk71

Mimo wszystko w imię zasad ją objeżdżam.

ul. Baczyńskiego, Zabrze © djk71

To siedem bloków w tzw. "nowej" części Helenki. Nowa to ona była czterdzieści lat temu, ale tak już zostało. Siedem bloków, każdy od dwóch do sześciu klatek i... osiem numerów. Jeden z bloków (cztery klatki) ma... dwa numery. Dlaczego? Nie potrafię znaleźć żadnej sensownej odpowiedzi.

ul. Baczyńskiego, Zabrze © djk71

Jadę dalej w stronę Grzybowic. Nie wiem co się stało na polnej drodze między Rokitnicą, a Grzybowicami, ale nie wygląda to ciekawie.

Co tu się stało? © djk71

Jeszcze niedawno dało się tędy spokojnie przejechać.

Jeszcze niedawno można było przejechać © djk71

Przy końcu drogi widzę osobówkę zmierzającą w przeciwną stroną. Chwilę się zastanawiam, czy pozwolić mu jechać i... zawrócić żeby zrobić zdjęcia lub nakręcić filmik ;-), czy jednak ostrzec kierowcę. Ostrzegam. Zawraca, póki jeszcze może... :-)

ul. ks. Jerzego Badestinusa

Grzybowice to dzielnica miasta Zabrze, ale klimat tu zdecydowanie bardziej przypomina klimat wioski, łącznie z zapachami. I nie piszę tego w żadne sposób złośliwie, po prostu tak tu jest. I ma to swój urok.

ul. Badestinusa, Zabrze © djk71

I trochę właśnie jak na wiosce mieszkańcy mają chyba większe poczucie wspólnoty i bardziej dbają o otoczenie.

Może nie idealny ale parking dla rowerów © djk71


ul. Badestinusa, Zabrze © djk71

Szkoła w Grzybowicach © djk71


Robert Bednorz © djk71

Oczywiście jak wszędzie zawsze znajdą się wyjątki i miejsca, których być nie powinno, ale ogólnie kręcąc tutaj ma się wrażenie takiego ładu, spokoju...

I tak już zostanie? © djk71

Ładnie © djk71

I zgubić się tu trudno...

Tędy jechać... © djk71

Miejsce kultury średnio wygląda :-( © djk71

ul. Badestinusa, Zabrze © djk71

Stacja uzdatniania wody © djk71

Droga kończy się w polu...

No i widok z końca drogi © djk71

W oddali autostrada A1 © djk71


ul. Franciszka Ballestrema
To ulica przy której nie ma chyba ani jednego budynku. Jedna z kilku ulic na strefie ekonomicznej.

ul. Ballestrema, Zabrze © djk71

Dotychczas pierwsza, przy której jest droga dla rowerów. I to całkiem przyzwoita.

Po lewej rowerówka © djk71


W pierwszej chwili  myślałem, że ta ulica ma coś wspólnego z pięknym, zabytkowym osiedlem Ballestrema, ale nie, leży kilka kilometrów dalej.

ul. Bałtycka
Jedna z wielu krótkich uliczek na  mapie Zabrza. Tym razem w Mikulczycach. Krótka i niestety mocno zaniedbana, a szkoda.

ul. Bałtycka, Zabrze © djk71

ul. Bałtycka, Zabrze © djk71

ul. Bałtycka, Zabrze © djk71

ul. prof. Stefana Banacha
Cicha, spokojna i... bardzo krótka uliczka między Maciejowem, a M1.

ul. Banacha © djk71

Uliczka sprawia wrażenie eleganckiej, więc przed wjazdem przeglądam się, czy dobrze wyglądam ;-)

Jestem tu? © djk71


Szeregowa zabudowa, ma się wrażenie, że to oaza spokoju, ale chyba szczególnie wieczorami dochodzi tu hałas z pobliskich "ósemek".

Cicho i spokojnie © djk71

BTW: Jak chcecie się uśmiechnąć to przeczytajcie jak Stefan Banach robił doktorat - warto :-)

ul. prof. Tadeusza Banachiewicza
Ta ulica była dla mnie zagadką. Nie miałem pojęcia gdzie się znajduje.

Wjeżdżamy na zabrzański Kopernik © djk71

Nie miałem też pojęcia kim był profesor Banachiewicz - trzeba było sprawdzić ;-)

Osiedle głównie wieżowców, gdzie pierwsze co się rzuca w oczy to milion samochodów i brak miejsc parkingowych.

Taki wymysł architekta © djk71

ul. Banachiewicza, Zabrze © djk71

Ale można też zobaczyć inne rzeczy, jak np. takie nowoczesne latarnie...

Ekologiczne zasilanie © djk71

BTW: Krążąc ulicami miasta napotykam sporo różnych graffiti dot. Górnika Zabrza. Niektóre są naprawdę ładne, ludzie włożyli w nie mnóstwo pracy... I przez chwilę zastanawiałem się czy nie wrzucać ich tutaj, ale ostatecznie zrezygnowałem z tego pomysłu (choć z żalem). Dlaczego? Po co ułatwiać "pracę" chuliganom... :( Ostatnio mieliśmy w mieście okazję się o tym przekonać... :(

*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-) Tam też trochę statystyk z wyzwania :-)

14:16

Wtorek, 14 lipca 2020 · Komentarze(0)
Po porannym ARBUZIE był lekarz, a potem umówiliśmy się z synem na siłownię.
Już jadąc okazało się, że oboje nie mamy na dziś jakiś konkretnych pomysłów. Wobec tego zaczęliśmy od ping ponga i na nim prawie skończyliśmy.
Choć długo wygrywałem to końcówka należała do Igora. Brawo. Jest coraz lepszy.
Na końcu jeszcze krótka chwila ze sztangą, a potem...  pizza, lody... Sportowcy :-)

W sumie lekarz powiedział, że biegać nie powinienem - szczególnie po asfalcie... Ewentualnie mogę po terenie... Rozumiem, że góry też w to wchodzą :-)

ARBUZ #004, czyli kończymy A

Wtorek, 14 lipca 2020 · Komentarze(0)
ARBUZ miał być motywacją do jeżdżenia, a od miesiąca nie byłem an rowerze :-( Takie życie...
Dziś zamiast do pracy to do lekarza na wizytę, która miała mieć miejsce jeszcze przed pandemią. Lepiej późno niż wcale...
Z racji tego, że o poranku jest chwila czasu to postanawiam dokończyć literkę A :-)

Kiedy wyjeżdżam z domu jest jeszcze chłodno. Nic dziwnego. Dzień dopiero się budzi.

Wstaje nowy dzień © djk71

W Zabrzu już wszyscy gnają do pracy. Mnie się nie spieszy. To znaczy nie bardzo.

ul. Armii Krajowej

Mam okazję przyjrzeć się ulicy, którą zwykle mijam w pośpiechu. Tu musiało być kiedyś całkiem ładnie.

Wjeżdżam w Armii Krajowej © djk71

Droga biegnie równolegle do linii kolejowej. Niektórzy robią sobie tam skrót. Niektórzy tylko raz... :(

Nie wszyscy potrafią czytać © djk71

I od pierwszego budynku jestem zaskoczony.

Ładny domek to musiał być © djk71


Zdobienie © djk71

Zaglądam w podwórka...

Kto nie zgasił światła? © djk71

Jadę dalej.

Kolejny budynek © djk71

Kiedyś tu była Fabryka Lin i Drutów... Dziś został pusty plac.

Tu był kiedyś Linodrut © djk71

Tory do fabryki © djk71

Zaskakująca brama do jednego z budynków.

Ciekawa brama © djk71

Zupełnie tu nie pasuje.
Kolejne budynki. Niestety czekające na lepsze czasy.

I kolejna kamienica © djk71

Czy ktoś to odnowi? © djk71

To już zabytek © djk71

Mijam tunel i zaczyna się nieco inny klimat.

I ładniejsza część ulicy © djk71

Odnowione domy © djk71

Część domów odnowiona, część jeszcze nie...

Ten czeka na odnowienie © djk71

Miejscami naprawdę ładnie.

Ładnie z przodu © djk71

Ładnie z tyłu © djk71

ul. Asnyka

Boczna Lompy (Zaborze), gdyby nie fakt, że wiedzie tamtędy Zabrzański Szlak Rowerowy to bym nie wiedział, że taka uliczka istnieje. Krótka, bez wyrazu...

ul Asnyka © djk71

ul. Astrów

Również krótka uliczka, w zaciszu, wśród innych kwiatowych uliczek Mikulczyc, gdzieś z tyłu dawnego basenu...

ul. Astrów © djk71

Widać, że mieszkańcy (chociaż niektórzy) wszelkimi siłami starają się dbać o swoją okolicę.

Jasne? © djk71

I to by było na tyle jeśli chodzi o ulice, których nazwy zaczynają się od litery A :-)


*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-)

Rozgrzewka przy stole

Niedziela, 12 lipca 2020 · Komentarze(0)
Dziś miało nie być ping ponga, ale skoro stół był wolny to nie mogliśmy się oprzeć.
Tylko dwadzieścia pompek, Igor dziewięćdziesiąt. Mimo, że wygrywałem 8:2 postanowiliśmy ostatni set zagrać o... zwycięstwo w całym meczu. Walka była ostra, ale udało się :-)

W skinowskich rytmach

Niedziela, 12 lipca 2020 · Komentarze(0)
Rozgrzewka była wyjątkowo mocno, skoro już po niej zegarek zaproponował mi kilka godzin odpoczynku :-)
Na bieżni włączyłem muzyczkę w... łysych klimatach i... poleciałem. Widać bit był dobry, bo i tempo było niezłe :-)
Może trzeba coś takiego sobie przygotować na najbliższe zawody?

Co prawda nie wszystkie kawałki były bardzo szybkie... Niektóre były wolniejsze, ale za to pasujące to dzisiejszego dnia...


Flaszowiec miękkociernisty

Sobota, 11 lipca 2020 · Komentarze(0)
Od tygodnia zero ruchu... Brak nastroju...
Dziś cały dzień leje... w końcu wybieram się na siłownię. Kiedy jestem w aucie mój syn postanawia do mnie dołączyć...
Kiedy dojeżdżamy na miejsce okazuje się, że nie mamy zbyt wiele czasu... Mimo to zaczynamy od krótkiego meczu. Udaje mi się wygrać 6:1.

Potem trochę ćwiczeń i czas wracać. Niezbyt intensywnie, ale zawsze to jakiś ruch...

Z innej beczki kto wpadł na pomysł herbaty o smaku flaszowca miękkociernistego? I jak Igor wpadł na pomysł żeby mi ją kupić?

Czas na herbatę © djk71

O dziwo wchodzi... :-)