W skinowskich rytmach
Niedziela, 12 lipca 2020
· Komentarze(0)
Kategoria Bieganie, Muzyka i nie tylko, Na bieżni, Siłownia, śląskie, W towarzystwie
Rozgrzewka była wyjątkowo mocno, skoro już po niej zegarek zaproponował mi kilka godzin odpoczynku :-)
Na bieżni włączyłem muzyczkę w... łysych klimatach i... poleciałem. Widać bit był dobry, bo i tempo było niezłe :-)
Może trzeba coś takiego sobie przygotować na najbliższe zawody?
Co prawda nie wszystkie kawałki były bardzo szybkie... Niektóre były wolniejsze, ale za to pasujące to dzisiejszego dnia...
Na bieżni włączyłem muzyczkę w... łysych klimatach i... poleciałem. Widać bit był dobry, bo i tempo było niezłe :-)
Może trzeba coś takiego sobie przygotować na najbliższe zawody?
Co prawda nie wszystkie kawałki były bardzo szybkie... Niektóre były wolniejsze, ale za to pasujące to dzisiejszego dnia...