Przed deszczem

Poniedziałek, 2 stycznia 2012 · Komentarze(15)
Przed deszczem
Ciepło jak wiosną. Niestety nie ma urlopu, a dodatkowo po pracy jeszcze niemiecki i zakupy. Mimo to wracając do domu mam chęć wyskoczyć choć na chwilkę na rower. Nawet po ciemku. Myślę, ma to wpływ również wczorajsza przejażdżka :-)

Dziś niestety Olek nie odpowiada. Nie szkodzi. Jadę sam. Krótka pętla: Helenka - Stolarzowice - Ptakowice - Zbrosławice - Wieszowa - Rokitnica - Helenka. Ma padać więc krótko. Niestety, w Ptakowicach już kropi, w Zbrosławicach regularnie pada. Do tego wiatr. Wieje. Mocno. Próbuję skupić się na kręceniu. Ciężko mi to idzie. Nie wiem, czy to zmęczenie, czy warunki na dworze, czy fakt, że myśli uciekają do pracy, do tego co chcę, co muszę zrobić... I do tych innych rzeczy, które chciałbym zrobić poza pracą. Strasznie się męczę na podjeździe do Wieszowej. Na podjeździe na Helenkę podobnie.

Nie robiłem zdjęć. Ciemno, mokro... ale jak to wpis bez zdjęcia? To może przykład jednej z kart do gry, którą dostaliśmy na święta. Nawiązuje do jednej z moich wycieczek z Wiktorem ;-)

Karta do gry :-) © djk71


Kadencja: 85

Komentarze (15)

Wyzywasz na pojedynek Monikę? Nie wiesz co robisz...

djk71 21:53 czwartek, 5 stycznia 2012

Darek damy rade w końcu my z Zabrza jesteśmy :)

coco75 00:18 czwartek, 5 stycznia 2012

Wiem, wiem... jutro już będę w plecy ;-)

djk71 20:34 wtorek, 3 stycznia 2012

;-)
To chyba niezłego czuja masz ;-)
;p

kosma100 18:01 wtorek, 3 stycznia 2012

kosma100
Coś czuję, że za chwilę to ja będę gonił Ciebie ;-)
Kajman
Zapraszamy :-)

djk71 17:51 wtorek, 3 stycznia 2012

Chętnie kiedyś zagram w tę grę:)

Kajman 09:54 wtorek, 3 stycznia 2012

Hihihihihi czepiacie się obywatelu Dariuszu ;p (amigo) ;-)
Dariuszu (djk71) Cieszę się, że Nowy Rok Cię tak zmobilizował i dostałeś rowerowego kopa :-)
Będę miała kogo gonić ;-)

Pozdrawiam Panów i Alistar serdecznie ;-)

kosma100 08:11 wtorek, 3 stycznia 2012

alistar
Kiedy przyjeżdżacie?
Franek810
:-) I tak trzeba się cieszyć, że to tylko zmagania z deszczem, a nie z lodem ;-)
Btw: znasz kogoś kto się wyleczył z cyklozy? ;-) Chyba ciężko...
coco75
Zdarza się ;-)
amiga
To to gdzie się widzimy w niedzielę, mam nadzieje ;-)

djk71 07:11 wtorek, 3 stycznia 2012

oj olo olo ale czas na okulistę

coco75 23:25 poniedziałek, 2 stycznia 2012

a masa krytyczna jest w warszawie jest podobno największa w Częstochowie w Warszawie a i w wielu innych miastach a pomysł wywodzi się z San Francisco jak się nie mylę

coco75 23:20 poniedziałek, 2 stycznia 2012

amiga zerknij tutaj http://coco75.bikestats.pl/index.php?category=21408

coco75 23:15 poniedziałek, 2 stycznia 2012

Co to jest Masa Kytyczna ?
To chyba taki dialekt Zagłębiowski ?
A gra wygląda ciekawie

amiga 22:50 poniedziałek, 2 stycznia 2012

no niestety jak dostałem sms byłem akurat w Częstochowie

coco75 22:33 poniedziałek, 2 stycznia 2012

Mobilizatory widzę skutecznie Darku zadziałały. Tylko tak dalej, tak trzymaj(pedałuj).
No ... uciekłeś przed deszczem , bo teraz już leje. A ja będę rano walczył z deszczem i mokrymi asfaltami na powrocie z pracy.
Cóż "Cykloza" nie odpuszcza.
Pozdro.

Franek810 21:38 poniedziałek, 2 stycznia 2012

Fajna :)
Miło by było z Wami zagrać... :)

alistar 21:38 poniedziałek, 2 stycznia 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa bbard

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]