AktywnośćJazda na rowerze Dystans94.87 km W terenie12.00 km Czas w ruchu05:44 Vśrednia16.55 km/h VMAX51.61 km/h
Temp.17.0 °C SprzętRock Machine Flash
Prawie setka z Wiktorem - ZMK
Prawie setka z Wiktorem - ZMK
Nie wyjechaliśmy nigdzie dalej więc jadę po raz pierwszy na Zagłębiowską Masę Krytyczną. Anetka sugeruje żebym zabrał Wiktora. Nawiązanie kontaktu z moim synem w godzinach porannych nie jest proste ale w końcu pada pytanie/stwierdzenie: "To wyjdzie jakaś setka?". Może…

Jedziemy ;-) Decyduję, że jedziemy sami, bo nie wiadomo jakie będzie tempo. Z Rokitnicy lasem, aż do stawu w Miechowicach.

Tak blisko © djk71


Dalej obok ruin, przez Karb i rowerówką do centrum Bytomia. Takie miejsca wciąż mnie dziwią w Polsce.

Jak z innej bajki © djk71


Krótka wizyta u Rowerka i ruszamy w stronę Żabich Dołów. Nigdy tu chyba nie byłem w ciągu dnia, wcześniej zawsze o świcie. Ptasie koncerty odbywają się bez względu na godzinę ;)

Pięknie tu... i głośno © djk71


Mijamy Chorzów, w Siemianowicach zaczyna padać. W Dąbrówce Małej na szczęście znów można się rozebrać. Przystanek w Milowicach na grobie dziadków.

Ech... © djk71


Około 13:30 meldujemy się pod dworcem w Sosnowcu. Chwila rozmowy, odbieramy kamizelkę i… idziemy na pizzę. Leje, burza.

W końcu wracamy na start i… coś mi się dziwnie jedzie. Brak powietrza w przednim kole :-( Dawno tego nie przeżywałem.

Uda się... uda... © djk71


Udaje się wymienić dętkę przed startem. Spotykamy pierwszych znajomych, po chwili kolejnych. Dużo nas. Wszyscy (chyba około 1300 osób) w jednakowych kamizelkach. To musi robić wrażenie.

Ja w "takiej" kamizelce © djk71


Leje :( Nie chce mi się zatrzymywać więc do samej Dąbrowy Górniczej moknę. Na miejscu zakładam kurtkę. Trochę późno.

Zalewajka i kolejni znajomi, w tym kolega z Rożnowa z małżonką. Ech… moja pamięć do twarzy…

Wciąż mokniemy. Trwa losowanie rowerów. Pierwszy wygrywa kolega z… Bytomia. Zamiast oklasków spotyka go… buczenie… Chyba jedyny niezbyt miły akcent tego dnia. A niby nie ma podziałów…

Kolejni znajomi. Dynio proponuje żebyśmy wracali razem prosto do Bytomia. Nie uśmiecha mi się jechać w deszczu z wariatami za kierownicą 94-ką. Decyduję się jechać z Wiktorem trochę okrężnie. Dołącza do nas Daniel. Fajnie.

Przejeżdżamy obok cementowni w Grodźcu. Szok, Przejeżdżałem już przecież tędy i jej nie zauważyłem. Jak to możliwe?

W Grodźcu © djk71


W parku w Wojkowicach decydujemy się na krótki odpoczynek i przebranie się. Przestało padać.

Chwila przerwy © djk71


Potem już prosto do domu. Prawie, bo przy wyjeździe z Piekar skręcam w drugą stronę i lądujemy w Bytomiu. Trudno.

Przejazd obok stadionu Polonii Bytom w trakcie meczu w kamizelkach z napisami Sosnowiec to chyba lekka prowokacja? Przeżyliśmy ;-)

Daniel prowadzi nas przez nieużywaną część wiaduktu na Karbiu. To nic, że czasem trzeba zejść z roweru… ;-)

a mogłaby tu być rowerówka... © djk71


Dojeżdżamy do domu. Fajnie było. Wiktor też zadowolony. Nie dziwię się. Zrobił prawie setkę bez żadnego treningu. Fajnie było spotkać znajome twarze :-)

BTW: bloki ustawione analogicznie do starych i zapomniałem, że mam nowe buty...

Komentarze

kosma100
13:28 czwartek, 12 maja 2011
No i pierwszy tysiąc stuknął.
Gratuluję ;-)
amiga
20:06 środa, 4 maja 2011
Rewelacyjna wycieczka.
Cementownia robi wrażenie, wcześniej gdzieś widziałem więcej zdjęć tego miejsca. Robi wrażenie.
art75
19:32 środa, 4 maja 2011
Sezon zasadniczy się dopiero zaczyna, pewnie gdzieś w końcu na siebie trafimy;)
djk71
17:29 wtorek, 3 maja 2011
roweroholik
:) Tym bardziej, że część kibiców stała pod stadionem...
Rafaello
Pogoda niestety nie sprzyjała pogaduchom... Inaczej pewnie byśmy skończyli na Pogorii...
Kajman
Kapeć Day :)
Setkę Wiku już dwa lata temu zrobił ;-) razem z Anetką ;-)
Goofy601
Fajnie było. Czyli Daniel już ma doświadczenie stąd jego spokój ;-)
art75
To już druga Jego :-)
Miałem cichą nadzieję, że też Cię tam spotkam...
alistar
Pewnie że fajnie... ale jeszcze fajnie jak trochę starszym się jeszcze chce ;-)
alistar
21:11 niedziela, 1 maja 2011
Super wyprawa! Fajnie jak młodym chce się jeździć...
art75
19:02 niedziela, 1 maja 2011
Rośnie Ci porządny partner do jazdy:) Setka to już nie przelewki;). A 1300: jestem pod wrażeniem...
Goofy601
14:30 niedziela, 1 maja 2011
Super sprawa taka gigantyczna masa. Gratuluję dystansu! :)
Oj Daniel coś wie o zatrzymywaniu się pod stadionami ;P
Kajman
10:14 niedziela, 1 maja 2011
Dzień kapcia? Ewa złapała też:(
Chyba rekordowy dystans Wiktora:)
Rafaello
08:37 niedziela, 1 maja 2011
Fajnie było się zobaczyć,nie fajnie że lało i nie było gdzie pogadać choć chwilę po masie.Ale co tam pewnie się jeszcze nadarzy okazja.
djk71
05:21 niedziela, 1 maja 2011
WRK97
Co do toalety to pewnie przeżycie było inne niż w tej przed dworcem w Sosnowcu ;-)
Model czy okolica? Myślałem o okolicy, ale jak się zastanowię... :-)
Co do koła... to zacznę wozić więcej dętek na wycieczki z Tobą. Na setkę też :-)
ewcia0706
Jak to nie miałaś żadnego sprzętu? No wiesz... Również cieszę się ze spotkania. Do zobaczenia wkrótce.
fredziomf
Zastanawiałem się co by było gdyby wszystkie rowery trafiły na Śląsk...
olo81
Dobrze, że w końcu udało się dotrzeć. Wyszła fajna wycieczka i była okazja spotkać znajomych :-)
purzyc
Nie da się ukryć...
purzyc
21:50 sobota, 30 kwietnia 2011
Hardkorowo tak w koszulkach z Zagłębia koło stadionu Polonii. Tam aż się roi o fanatyków!
olo81
20:21 sobota, 30 kwietnia 2011
Gratulacje, w tak niepewną pogodę przybyć do nas to spore wyzwanie :)
Miło było znowu się zobaczyć :)
fredziomf
19:44 sobota, 30 kwietnia 2011
Uczestnik z Bytomia miał zdecydowanie najtrudniejsze pytanie, ale na szczęście rower wygrał.
Zabrzanin w koszulce z Sosnowca, pod stadionem w Bytomiu to mieszanka wybuchowa.
ewcia0706
19:30 sobota, 30 kwietnia 2011
też złapałam kapcia w drodze powrotnej..w Lędzinach, a że nie mialam sprzętu zadnego to wróciłam do domu na tarczy czyli samochodem..:( cieszę się, że się spotkaliśmy..:) i do następnego...;P
WRK97
19:23 sobota, 30 kwietnia 2011
Oj było warto... naprawdę, jestem z siebie dumny :)
a co do "magicznej" toalety, to jak już wspominałem korzystałem w Luksemburgu. Naprawde ciekawe przeżycie ;))
Kolejne zdjęcie z podpisem: "Pieknie tu...igłośno" Masz namyśli okolicę czy modela na zdjęciu? :D
A zdjęcie z kołem mnie rozbawiło gdy je robiłem :) Jakieś fatum??
A ogólnie, mam nadzieję że następnym razem setkę zdobędę/zdobędziemy ;-)
Pozdrock,
Korso
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa acyse
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]