Wpisy archiwalne w kategorii

Bieganie

Dystans całkowity:6906.40 km (w terenie 1496.49 km; 21.67%)
Czas w ruchu:834:20
Średnia prędkość:8.27 km/h
Maksymalna prędkość:183.00 km/h
Suma podjazdów:53278 m
Maks. tętno maksymalne:210 (108 %)
Maks. tętno średnie:193 (100 %)
Suma kalorii:447473 kcal
Liczba aktywności:878
Średnio na aktywność:7.87 km i 0h 57m
Więcej statystyk

Czas taki, że nie ma nastroju na nic :( Na trening też nie :(

Piątek, 24 grudnia 2021 · Komentarze(0)
Dziś jeszcze gorzej i krócej niż wczoraj. 
Tak już mam, szczególnie jak sobie coś zaplanuję i z różnych przyczyn nie wyjdzie. 
Zaliczając n-ty sklep w ciągu ostatnich kliku dni tuż przed jego zamknięciem wahałem się czy jest sens tu przyjeżdżać. Tu, czyli na siłownię. 

Święta na siłowni © djk71

Mimo puszczenia dynamicznej i "świątecznej" muzyki było jeszcze gorzej niż wczoraj. :-( 

Świąteczne (?) klimaty © djk71

Święta to nie mój klimat...

Bieganie z Reshape (część, bez podbiegów)

Wtorek, 21 grudnia 2021 · Komentarze(0)
Biegania było więcej niż pokazuje tu dystans, ale po pierwszej części wyłączyłem zegarek, bo potem wchodziliśmy w "sztafecie" na 15 sekundowe zmiany.
Niby krótko, ale z maksymalnym nachyleniem i prędkościami zdecydowanie wyższymi niż się u mnie zdarzają.
Fajna zabawa :-)

Bieg po Moczkę i Makówki

Sobota, 18 grudnia 2021 · Komentarze(1)
Trzy lata temu pierwszy raz trafiłem na ten niesamowity bieg. Rok później udało się namówić Tereskę oraz trochę lepiej się przebrać. W ubiegłym roku bieg został odwołany z powodu pandemii. Kiedy w tym roku pojawiły się zapisy znów się zapisałem. Weekend przed świętami to dobry czas żeby tu się pojawić i... odstresować.

Niestety ostatnie tygodnie to ciągłą gonitwa i karuzela nastrojów i zmian terminów. Ostatecznie wydawało się, że w tym roku jednak nie pobiegnę. Życie jednak w ostatniej chwili znów postanowiło pozmieniać plany. Zamiast planowanego wyjazdu została wolna sobota, czyli trzeba biec. Nie starczyło czasu na przygotowanie przebrania. Nie było zresztą nawet nastroju, ani na przebieranie, ani na bieg :-( Piotrka też ściągnąłem w ostatniej chwili... chyba prosto z roboty... 

Że niby mam rzucić robotę i pobiec? © djk71

Kiedy jednak zbliżaliśmy się do biura zawodów... znów poczułem klimat tej imprezy. 

Szacun za bieg w takim przebraniu © djk71

Co prawda na początek trzeba było się wyspowiadać... 

U mnie pokuta była łagodna © djk71

Pokuta nie byłą straszna... cztery kółka, czyli dyszka... :)
Odbiór pakietów i rozgrzewka. 

Taniec czy rozgrzewka? © djk71

Przy okazji rozglądamy się z kim przyjdzie nam się zmierzyć na trasie. 

Gotów na wyzwanie © djk71

Chociaż to: zmierzyć to tylko żartem. 

Tu nie ma podziałów © djk71

Ten bieg jest z założenia inny. Tu spotykamy się po to żeby się pośmiać, porozmawiać.

Niektóre przebrania budzą szacunek. 

Deszcze niespokojne.... © djk71

Zastanawiamy się jak Grigorij w takiej pozycji będzie biegł... 

Nu, jadziem! © djk71

Szarik czeka © djk71

Na trasie dyskutujemy. 
Zawodnicy biegną z różnych powodów, w różnym celu... 

Na mecz © djk71

To gdzie ta impreza? © djk71

Ktoś mnie goni! © djk71

Na granicę? © djk71

Przybijamy piątki z mieszkańcami Stanowic. 
Brawa dla nich. Przed wieloma domami czekali na nas z uśmiechami, ze słodyczami, z muzyką, z instrumentami... 

Co tu się dzieje? © djk71

Biegną wszyscy... 

Ja nie dam rady? © djk71

To się nazywa świąteczny klimat... 

Bawimy się © djk71

Wszechobecny uśmiech. 

Kolorowo © djk71

Oczywiście są tacy, którzy pobiegną na czas, ale większość ma dziś inny cel... bawić się i śmiać. 
Choć oczywiście łatwo nie jest... 

Łatwo nie jest © djk71

Na szczęście można było liczyć na pomoc innych zawodników... 

Piwo już leci © djk71

My też całą drogę rozmawiamy... ze sobą... z kibicami... z innymi zawodnikami. 
W międzyczasie czołg dał radę zablokować ruch uliczny :-)

Czołgi na ulicach © djk71

I w takim to wesołym nastroju i towarzystwie dobiegliśmy do mety. 
Mimo jak nam się wydawało spacerowego tempa wyszedł nawet fajny czas... 

Tak sobie biegniemy © djk71

Na mecie słodkie medale...

Mamy to... © djk71

Naprawdę słodkie... 

Jest i medal! © djk71

Choć nie próbowaliśmy. Zadowoliliśmy się makówkami :-)

Medale oszczędzone.... zjedliśmy tylko makówki © djk71

Wielkie brawa dla organizatorów, wszystkich uczestników i mieszkańców Stanowic. 
Super imrpreza, super klimat! 

Zaległy trening czyli interwały z narastającym nachyleniem

Piątek, 17 grudnia 2021 · Komentarze(0)
Nie udało się ostatnio dołączyć na trening z ReShape Runners. Dziś postanowiłem go zrobić sam.
Dostałem zalecenie żeby go zrobić nieco lżej niż było w opisie (-2). 
I to był dobry wybór. Dostałem w kość, ale przeżyłem. 

Taki trening © djk71

Gdyby było o punkt więcej to kto wie. Pewnie w grupie bym walczył, ale czy samemu by mi psycha pozwoliła? 

Taki puls © djk71

Puls i tak wyszedł wysoko. 

Miał być reset a wyszła d...

Środa, 15 grudnia 2021 · Komentarze(0)
Ciężki ostatnio okres. Są rzeczy, których nie lubię. Przede wszystkim głupoty i chaosu. Potrafią mnie rozwalić zupełnie. I tak jest i tym razem.
Mam nadzieję, że uda się na bieżni zresetować, albo zmęczyć tak żeby nie myśleć.
Zmęczyć się udało, aż za bardzo. Zbyt chciałem, zajechałem się i ostatecznie przerwałem trening.
Zamiast resetu dodatkowa złość.

Zimno i... mgła czy smog?

Niedziela, 12 grudnia 2021 · Komentarze(2)
Krótkie dni sprawiają, że ciężko pobiegać po lesie. Ogólnie nie chce się biegać na zewnątrz patrząc na to co widać i czuć w powietrzu.
Dziś udało się. Rano, w lesie... chociaż i tu nie do końca byłem pewien, czy to co widzę to mgła, czy smog. 

Mgła to? © djk71

Do tego miejscami dość ślisko, choć buty dawały radę. 

Ślisko miejscami © djk71

I niestety zimno. Przebiegłem pętelkę ale następnym razem chyba jednak muszę się ubrać nieco inaczej. 

Chce się biec © djk71

Chyba częściej mógłby być weekend :-) 

W oddali nic nie widać © djk71

Bieżnia zaraz po meczu z Puławami :)

Sobota, 11 grudnia 2021 · Komentarze(0)
Dziś znów na bieżni w klubie. Choć trening wciąż nie rozpisany to było lepiej. 
Nie wiem, czy to niosły mnie emocje po wygranym meczu z Puławami, czy adrenalina przed nadchodzącym meczem UKS-u. Jak się potem okazało też wygranym. 

Gwiazdy w tv © djk71

W każdym razie dziś było ok. Chciało się ruszać. 

Bez chęci

Piątek, 10 grudnia 2021 · Komentarze(0)
Jakoś tak zupełnie bez chęci. Więcej chyba się przebierałem niż pobiegałem. 
Brak rozpisanego treningu sprawia, że łatwo jest odpuścić. 

Zmęczony na bieżni

Czwartek, 9 grudnia 2021 · Komentarze(0)
W planach było trochę więcej, ale krótka noc i intensywny dzień, a potem jeszcze chyba zbyt wysoka prędkość sprawiły, że poczułem zmęczenie i padłem.
Muszę w końcu rozpisać plan, bo inaczej zbyt łatwo odpuścić.