Wpisy archiwalne w kategorii

Samotnie

Dystans całkowity:21585.71 km (w terenie 5808.48 km; 26.91%)
Czas w ruchu:1576:37
Średnia prędkość:14.75 km/h
Maksymalna prędkość:175.00 km/h
Suma podjazdów:51821 m
Maks. tętno maksymalne:210 (115 %)
Maks. tętno średnie:186 (98 %)
Suma kalorii:418539 kcal
Liczba aktywności:1409
Średnio na aktywność:17.68 km i 1h 07m
Więcej statystyk

ARBUZ #034, koniec litery K i nudno jak diabli...

Wtorek, 8 czerwca 2021 · Komentarze(0)
Kolejna ponad miesięczna przerwa w poznawaniu Zabrza. Wczoraj udało się pobiegać więc dziś rower. Wychodzę później niż planowałem, ale ważne, że wychodzę. 
W planie jest skończenie litery K. 

ul. Krótka
Ulica będąca podsumowaniem całego dzisiejszego wyjazdu. Krótka, jak jej nazwa - dziś wszystkie takie będą - żadna nie przekroczy chyba 500m, średnio mają połowę tej długości. 
I niestety wszystkie zupełnie nijakie. Nic ciekawego, nic do focenia :(
Boczna Korczoka na obrzeżach Zaborza. 

Zabrze, ul. Krótka © djk71

ul. Krucza
Kilka domów na os. Jodłowa. Kruków nie widziałem.

Zabrze, ul. Krucza © djk71

ul. Marcelego Kruczka
Krótka, ślepa  uliczka za ekranem DK88. Nie wiem czy to na mój widok ale wyjeżdżająca z podwórka małolata przewraca się i rozwala skuter. Potem szybko ucieka do kolegów. Może jednak powinienem się ogolić jak wychodzę do ludzi?

Zabrze, ul. Kruczka © djk71

Zabrze, ul. Kruczka © djk71


ul. Kazimierza Kruszyny
Krótka uliczka obok kościoła w Makoszowach. Jedyny stojący tam budynek to chyba biblioteka miejska. 

Zabrze, ul. Kruszyny © djk71

ul. Anieli Krzywoń
Kolejna nijak ulica z kilkoma blokami między de Gaulle'a i Reymonta. 

Zabrze, ul. Krzywoń © djk71

ul. Kujawska
Krótka ślepa uliczka w Grzybowicach, boczna Szczecińskiej. 

Zabrze, ul. Kujawska © djk71


ul. Jerzego Kukuczki
Chyba najładniejsza dziś ulica, może dlatego, że pełna nowych domków. Boczna Kasprowicza przy wjeździe do Biskupic. 

Zabrze, ul. Kukuczki © djk71

ul. Jana Kupca
Uliczkę znam głównie z tego, że czasem jak brak miejsca przy hali piłki ręcznej to tam udaje się zaparkować auto :-) 

Zabrze, ul. Kupca © djk71

ul. Zygfryda Kupki
Cicha uliczka między 1 Maja i Królewską. 

Zabrze, ul. Kupki © djk71

ul. Józefa Kurasia
Kilka nowych domków w Kończycach. 

Zabrze, ul. Kurasia © djk71

ul. Kurpiowska
Zero śladów Kurpiów. W pobliżu OSP Grzybowice. 

Zabrze ul. Kurpiowska © djk71


ul. Kwiatowa
Makoszowy, blisko torów. Niezbyt kwiecista. 


Za mną 41,36% wszystkich ulic, czyli 285 już odwiedzonych. Na szczęście nie wszystkie były tak nijakie jak te dzisiejsze.  

*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-) Tam też trochę statystyk z wyzwania :-)

Sprawdzić co słychać w lesie

Poniedziałek, 7 czerwca 2021 · Komentarze(2)
Koniec weekendu i urlopu inny niż planowaliśmy ale co zrobić... Życie... 

Dziś zbierałem się od rana do pobiegania i jakoś ciężko idzie. W końcu ruszam dopiero po siedemnastej. Bez planu. Po prostu do lasu. Przede wszystkim żeby uciec przed słońcem. I udaje się. W lesie roboty - prawie się zgubiłem... 

Kopią w lesie © djk71

Biegnie się nawet dobrze. Nie, że szybko, ale w miarę bez zmęczenia. Co prawda po powrocie zegarek pokaże, że powinienem odpocząć 72h ale to już inna sprawa :-) 
W lesie mało ludzi. Nic dziwnego, dziś już poniedziałek. 

Lato prawie © djk71


Good night...

Wtorek, 25 maja 2021 · Komentarze(0)
Ciężko było się zebrać, szczególnie, że zrobiło się i chłodno i ciemno, ale ostatecznie rodzinka mnie wyrzuciła na dwór :-)
I dobrze. W miarę równym tempem, przy relatywnie spokojnym tętnie udało się zrobić pętelkę po osiedlu, zahaczając jeszcze o kawałek Stolarzowic.

Good night... © djk71

Muszę chyba poprosić rodzinkę żeby mnie częściej wyrzucali ;-)

Zielono

Niedziela, 23 maja 2021 · Komentarze(3)
W końcu wychodzę choć chwilę pobiegać. Zupełnie bez planu, bez celu. Żeby pobiegać. W słuchawkach kolejna książka. 
W lesie zielono. Bardzo. 

Zielono w lesie © djk71

Jak się okazuje na murach też zielono. 

Zielono na murach © djk71

Pod nogami za to mokro. Miejscami bardzo, szczególnie jak się chce ominąć główne ścieżki. 

Cieszę się, że pobiegłem choć  po raz kolejny okazuje się, że każda przerwa sprawia, że powrót jest ciężki. 

Test pleców i roweru

Środa, 19 maja 2021 · Komentarze(0)
Rok bez strzału w plecy to rok stracony?
Tym razem na szczęście po kilku dniach puściło. Mam nadzieję, że na dobre.
Rower odebrany z serwisu więc krótka ze względu na ograniczenie czasowe jazda testowa.

Rower wydaje się również. Drobne korekta ustawień i miejmy nadzieję, że wszystko będzie ok.

Po serwisie i jeździe testowej © djk71


Plecy również wydają się działać :-)

Przed Wingsem ale po lesie

Czwartek, 6 maja 2021 · Komentarze(1)
Wczoraj był dzień przerwy, a dziś... po powrocie z pracy... usnąłem. 
Gdyby nie to, że pewien Motywator z Gór opawskich dziś rano pobiegł pewnie znów szukałbym wymówek. A tak nie było wyjścia. 
Postanowiłem ruszyć się choć trochę i przetestować czy działa aplikacja Wingsa.

Ruszyłem do lasu. W planie tylko 2-3 km. Żeby tylko sprawdzić. Aplikacja działa, a ja ruszyłem inną niż zwykle ścieżką i jak zwykle... 

Ścieżką przez las © djk71

Jak się już zacznie to trudniej zawrócić. Pobiegłem nieco dalej niż planowałem ;-) 
To wciąż żadne długie dystanse, ale cieszy, że są chociaż takie. 

ARBUZ #033, czyli 3 królowe w moim mieście

Wtorek, 27 kwietnia 2021 · Komentarze(0)
Dziś w planie zaliczenie trzech królowych. To znaczy ulic, których patronami są trzy królowe. 

Dziś zaliczam 3 królowe w Zabrzu © djk71

ul. Królowej Jadwigi
Makoszowy. Wąska uliczka, kilka domków jednorodzinnych, w sumie nic specjalnego, ale najładniejsza z wszystkich dzisiejszych. 

Uliczka Królowej Jadwigi © djk71

ul. Królowej Kingi 
Zaborze. Boczna Lompy, tuż obok odwiedzanej w niedzielę Kraszewskiego, ale niestety obowiązuje kolejność alfabetyczna więc musiałem tu wrócić. 
Nic ciekawego. Nawet ten powiew Ameryki też jakiś z niższej półki.... :-) 

Ameryka w Zabrzu © djk71

ul. Królowej Luizy
Również Zaborze, tym razem to... "obwodnica" osiedla Jodłowa. 

Obwodnica Jodłowej © djk71

Oj nie mają te królowe szczęścia do ulic. Żadna się jakoś specjalnie nie wyróżnia. 

A przecież to takie ciekawe miasto. 

Moje miasto © djk71

*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-) Tam też trochę statystyk z wyzwania :-)

ARBUZ #031, czyli dużo po długiej przerwie

Sobota, 10 kwietnia 2021 · Komentarze(2)
Długa, bardzo długa przerwa w Arbuzie. Ponad trzy miesiące. Pomijając lenistwo to jakoś też nie kusi mnie jeżdżenie po mieście i zastanawianie się, czy powinienem mieć maseczkę czy nie. Czy jakiś przypadkowy policjant się czepi czy nie... Dziś jednak nie wytrzymałem i postanowiłem w końcu zaliczyć kolejną część objazdu ulic. W sumie wybrałem dość długi dystans jak na brak jeżdżenia. Kiedyś na krótszy bym nie wychodził... No i było pod koniec widać... a właściwie czuć... Zmęczenie na ostatnich kilometrach już było mocne. Dojechałem do domu bez problemu, ale czułem, że było uczciwie... 

ul. Kopalniana
Nazwa ulicy nieprzypadkowa, niestety po kopalni zostały tylko pozostałości. 

Pozostałości po kopalni © djk71

Za to jest kilka innych ciekawych budynków. 

Wąska kamienica przy Kopalnianej © djk71

Małe osiedle bloków...

Osiedle przy Kopalnianej © djk71

I mieszanina odnowionych budynków... 

Odnowione przedszkole © djk71

I tych, które czekają jeszcze na swoją kolej....

Szkoda, że marnieje © djk71


Plac Mikołaja Kopernika
Ciche miejsce w pobliżu Piłsudskiego. 

Plac Kopernika © djk71

ul. ks. Doktora Antoniego Korczoka
Zaborze, chyba najdłuższa ulica dzielnicy, nie licząc oczywiście Wolności. I jakaś taka bezpłciowa. Głównie bloki. 
Zatrzymuję się chwilę przy kościele (choć ten jest przy Wolności). 

Odważyć się być wolnym... © djk71


ul. Przeora Augustyna Kordeckiego
Wycieczka do Makoszów. Krótka senna uliczka.

Cicho i spokojnie przy Kordeckiego © djk71

Za to wracając zatrzymuję się w miejscu gdzie już dawno nie było. 

Prawie zapomniany cmentarz © djk71

Wciąż smutno. 

Zero nazwisk... cmentarz bezimiennych © djk71

ul. Wawrzyńca Korwina
Mikulczyce. Mnóstwo tu ciekawej zabudowy. 

Przy Korwina © djk71

Lubię takie narożne budynki © djk71

Niektórym budynkom warto się bliżej przyjrzeć. 

Zdobienia kamienic przy Korwina © djk71


ul. Józefa Korzeniowskiego
Kilka bloków blisko Reymonta. 

Ładnie :-) © djk71


ul. Ireny Kosmowskiej
Rokitnica. Kolejne dziś blokowisko. 

Blokowisko przy Kosmowskiej © djk71


ul. Wojciecha Kossaka
Przejazd przez Kossaka jakoś nie skłania mnie do zatrzymania się tu na dłużej. 

Kossaka w Biskupicach © djk71

Kossaka w Biskupicach © djk71

ul. św. Stanisława Kostki
Boczna Rymera (przy Guido). Nic ciekawego. 

Nijako przy Kostki © djk71


ul. Kosynierów
I tu mam zagwozdkę. Bo na wszystkich mapach ten kawałek dojazdu do dworku (obecnie szkoły) nosi nazwę Kosynierów, a szkoła ma adres... Lipowa. I bądź tu mądry.
Niestety pozamykane i nie mogłem wjechać. 
Świetnie, że udało się uratować ten budynek, bo kiedy widziałem jak płonął to myślałem, że już po nim, a tu będzie kolejny market. 
Ponoć to najstarszy budynek w Zabrzu...

Najstarszy budynek w Zabrzu? © djk71

Kusiło żeby sforsować bramę, ale ta wyglądała groźnie... 

Miecz wygląda groźnie © djk71

ul. Koszykowa
Krótka, ślepa uliczka, boczna Leśnej w Mikulczycach... z ujadającymi psami :-(

Koszykowa © djk71

ul. Kościelna
Grzybowice. Krótka uliczka prowadząca do drogi technicznej i przejazdu nad autostradą. Śladów kościelnych nie odnalazłem. 

A gdzie kościół przy Kościelnej? © djk71


ul. gen. Tadeusza Kościuszki
Wśród różnej zabudowy w Mikluczycach kolejny ładny budynek. 

Jeden z domów przy Kościuszki © djk71

Jadę dalej w stronę stawów. 

Drzewka przy Kościuszki © djk71

Stojąc na wiadukcie przyglądam się porządkom na DK88. 

Porządki przy "ósemkach" © djk71

Ciąg dalszy porządków przy "ósemkach" © djk71

ul. prof. Tadeusza Kotarbińskiego
Blokowisko. Wjechać, objechać, zapomnieć... 

os. Kotarbińskiego © djk71


ul. Jana Kowalczyka
Boczna Gdańskiej. Z tego co pamiętam to przy okazji dekomunizacji zmienili nazwę tej ulicy z Anastazego Kowalczyka na Jana Kowalczyka. 
Więc kto mieszkał przy Kowalczyka to dalej mieszka :-) 

Blok przy Kowalczyka © djk71


ul. Kowalska
Wieżowce obok "Belki". 

Wieżowce przy Kowalskiej © djk71


ul. ks. Karola Koziołka
W Biskupicach zatrzymuję się chwilę przy odnowionym budynku szpitala. 

Odnowiony budynek szpitala przy Koziołka © djk71


ul. Koziorożca
Nowa uliczka na obrzeżach os. Kopernika. 
Ładne domki, szkoda tylko, że każdy z innej parafii...

Chaos przy Koziorożca © djk71


ul. Roberta Koźlika
Boczna Jagiellońskiej. Krótka, zapomniana i nowy blok z ciekawym napisem. Ktoś wiem czemu?

Cholonek? Ciekawe czemu? © djk71


*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-) Tam też trochę statystyk z wyzwania :-)

Jakoś tak pod psem...

Sobota, 3 kwietnia 2021 · Komentarze(3)
Od rana pogoda koszmarna. Pada deszcz, śnieg, grad... Temperatura spadła... Pogoda jak to mówią... pod psem. W sumie ciekawe skąd się wzięło takie powiedzenie. 

Ostatecznie przed wieczorem decyduję się chwilę pokręcić na rowerze po okolicznych lasach. Wybieram jedną z mniej uczęszczanych ścieżek i trafiam na... babę z psem. Tak babę!

Pies oczywiście bez smyczy i... rusza za mną. Mam złe doświadczenia z psami więc zwalniam, pies zawołany zawraca by po chwili znów ruszyć za mną. Zatrzymuję się i sięgam po dość gruby kawałek gałęzi. Oburzona baba woła: Czy Pan jest poważny? Z kijem na psa? A kto jej głupiej powiedział, że kij jest na psa...? Ostatecznie burcząc coś pod nosem przypina psa do smyczy. 

Mnie za to przechodzi ochota na kręcenie... Robię jeszcze pętelkę nad staw i wracam.

Czas wracać do domu © djk71

Na osiedlu kolejna artystka z psem. Tym razem na smyczy... o długości 3-4 metrów, w każdym razie wystarczająco długiej żeby przegrodzić nią całą dość szeroką drogę. Do tego smartfon i słuchawki na uszach. A ja rozpędzony z górki... hamuję tuż przy niej. Odskakuje ciągnąc w panice psa... 

Nie cierpię bezmyślnych właścicieli czworonogów...
I żeby nie było... to czym się ostatnio popisał jeden z byłych senatorów PIS to wg mnie barbarzyństwo.