Wpisy archiwalne w kategorii

Z kamerą wśród...

Dystans całkowity:45694.95 km (w terenie 13501.58 km; 29.55%)
Czas w ruchu:3182:13
Średnia prędkość:14.67 km/h
Maksymalna prędkość:92.52 km/h
Suma podjazdów:108980 m
Maks. tętno maksymalne:210 (144 %)
Maks. tętno średnie:193 (100 %)
Suma kalorii:559155 kcal
Liczba aktywności:1503
Średnio na aktywność:31.69 km i 2h 07m
Więcej statystyk

Przed Wingsem ale po lesie

Czwartek, 6 maja 2021 · Komentarze(1)
Wczoraj był dzień przerwy, a dziś... po powrocie z pracy... usnąłem. 
Gdyby nie to, że pewien Motywator z Gór opawskich dziś rano pobiegł pewnie znów szukałbym wymówek. A tak nie było wyjścia. 
Postanowiłem ruszyć się choć trochę i przetestować czy działa aplikacja Wingsa.

Ruszyłem do lasu. W planie tylko 2-3 km. Żeby tylko sprawdzić. Aplikacja działa, a ja ruszyłem inną niż zwykle ścieżką i jak zwykle... 

Ścieżką przez las © djk71

Jak się już zacznie to trudniej zawrócić. Pobiegłem nieco dalej niż planowałem ;-) 
To wciąż żadne długie dystanse, ale cieszy, że są chociaż takie. 

Na Olszak i Żabie Oczko

Wtorek, 4 maja 2021 · Komentarze(2)
Myślałem, że dziś już będziemy odpoczywali ale Piotr nie dał za wygraną. 
Zaproponował dwie trasy. Wybraliśmy łatwiejszą. 

Tak nam się wydawało. 

Niespodziewane skałki © djk71

W efekcie wyszła najbardziej stroma. 

Super ścieżka © djk71

Za to piękny singiel. 

Na Olszaku © djk71

Bez ludzi.

I z ciekawymi przystankami.

Żabie Oczko © djk71

Tu jeszcze też pobiegamy.

Góra Chrobrego

Poniedziałek, 3 maja 2021 · Komentarze(2)
Po wczorajszym bieganiu czułem lekki niedosyt. Dziś w planie nieco dłuższy dystans i bardziej w górę. 
Cel - Góra Chrobrego (czy też Góra Parkowa). 

Wstępnie planowaliśmy pobiec od strony Głuchołaz jednak ostatecznie wybór padł na Podlesie. 

Zaczynamy od ostrego podbiegu i... wcale nam to nie przeszkadza. 

Jest pięknie. Mijamy Średnią Kopę (wcześniej w pewnym oddaleniu była Tylna).


Mijamy średnią kopę © djk71

I szybciej niż myśleliśmy dobiegamy do Przedniej Kopy. 
Na miejscu zamknięte schronisko z wieżą widokową 

Schronisko z wieżą widokową © djk71

A obok malowniczy kościółek. 

Kościółek na Górze Chrobrego © djk71

Wygląda pięknie z każdej strony. 

Kościółek na skale © djk71

Zbiegamy i zawracamy. 

Lubię zbiegi © djk71

Na początek ścieżki nieco wilgotne, ale nie przeszkadza nam to. 
Piotra buty dzielnie znoszą wodny chrzest :-) 

Przed końcem nieco mylimy trasę, ale to nam również nie przeszkadza. Po prostu biegniemy chwilę dłużej. 
Było pięknie. Tu też jeszcze wrócimy. 

Tour de Głuchołazy

Poniedziałek, 3 maja 2021 · Komentarze(2)
Po bieganiu zjedliśmy obiad, załatwiliśmy kilka innych ważnych spraw i... ruszyliśmy na rower. 
Tym razem krótkie zwiedzanie Głuchołaz.

Rynek w Głuchołazach © djk71

Przypomniałem sobie kilka miejsc z pamiętnego wyjazdu gdy nieoczekiwanie pierwszy raz przejechałem ponad 200 km

Grzeczny chłopczyk © djk71

Zobaczyłem kilka nowych miejscówek.

Ruchomy mostek © djk71

Odnowione kamieniczki © djk71

A potem ruszyliśmy w stronę Charbielina podziwiając piękne widoki. 

Z widokiem na Kopę Biskupią © djk71

Niby tylko kilkanaście kilometrów, a było pięknie. 

Cicha Dolina

Niedziela, 2 maja 2021 · Komentarze(2)
Znów w Górach Opawskich. Kilka miesięcy temu udało się pobiec na Kopę Biskupią. Tym razem kondycja słabsza, ale za to towarzystwo zacne więc odkrywam inne ścieżki. 
Mimo średniej pogody udaje nam się z Piotrem wyskoczyć na chwilę do Cichej Doliny. 

Cicha Dolina © djk71

Pewnie gdyby pogoda była ładniejsza byłyby tu tłumy, a tak możemy sobie pobiegać chwilę prawie pustym szlakiem. 

Cicha Dolina - miejscami mokro © djk71

Już wiem, że jeszcze tu wrócę, może biegowo, a może spacerowo. 

Piotr też ma gdzie trenować podbiegi.

Cicha Dolina © djk71

ARBUZ #033, czyli 3 królowe w moim mieście

Wtorek, 27 kwietnia 2021 · Komentarze(0)
Dziś w planie zaliczenie trzech królowych. To znaczy ulic, których patronami są trzy królowe. 

Dziś zaliczam 3 królowe w Zabrzu © djk71

ul. Królowej Jadwigi
Makoszowy. Wąska uliczka, kilka domków jednorodzinnych, w sumie nic specjalnego, ale najładniejsza z wszystkich dzisiejszych. 

Uliczka Królowej Jadwigi © djk71

ul. Królowej Kingi 
Zaborze. Boczna Lompy, tuż obok odwiedzanej w niedzielę Kraszewskiego, ale niestety obowiązuje kolejność alfabetyczna więc musiałem tu wrócić. 
Nic ciekawego. Nawet ten powiew Ameryki też jakiś z niższej półki.... :-) 

Ameryka w Zabrzu © djk71

ul. Królowej Luizy
Również Zaborze, tym razem to... "obwodnica" osiedla Jodłowa. 

Obwodnica Jodłowej © djk71

Oj nie mają te królowe szczęścia do ulic. Żadna się jakoś specjalnie nie wyróżnia. 

A przecież to takie ciekawe miasto. 

Moje miasto © djk71

*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-) Tam też trochę statystyk z wyzwania :-)

Znów na hałdzie

Poniedziałek, 26 kwietnia 2021 · Komentarze(0)
Dziś znów marszobiegi z Adasiem na hałdzie.

Hałda cały czas się zmienia © djk71

Mamy nadzieję, że wkrótce uda się wrócić do... biegów. 

Biec, czy nie biec... oto jest pytanie... © djk71
Zbieg... Adasia © djk71

Póki co kondycja w lesie, ale bawiliśmy się świetnie. 

Wiosna to czy jesień? © djk71

A w trakcie marszu była okazja porozmawiać. 

Nad wodą © djk71

Pooglądać okolicę... 

Skoczyć, czy nie skoczyć? © djk71

Po prostu było świetnie... 

I znowu podbieg, dobrze, że krótki.... © djk71

ARBUZ #032

Niedziela, 25 kwietnia 2021 · Komentarze(3)
Po wczorajszym bieganiu był wieczór gier analogowych i cyfrowych. Długi wieczór ;)
Dziś późno otwieramy oczy.

Otwieramy oczy © djk71

Śniadanie i ruszamy z Piotrem na kolejną część ARBUZa


ul. Krakowska
Główna ulica w Rokitnicy. 

Skrzyżowanie w Rokitnicy © djk71

Mimo niedzieli ruchliwo. 
Kiedyś było tu kąpielisko...

Kiedyś tu był basen © djk71
Jeden z domów przy Krakowskiej © djk71

Przy skrzyżowaniu kapliczka obok której nigdy wcześniej nie udało mi się zatrzymać. 

Kapliczka przy Krakowskiej © djk71

Plac Krakowski
Centrum Zabrza, kilka ładnych kamienic. 

Plac Krakowski w Zabrzu © djk71

Interesujący, szczególnie wewnątrz budynek łaźni miejskiej. 

Łaźnia miejska © djk71

Dawny budynek muzeum. 

Kiedyś tu było muzeum © djk71

ul. Krakusa
Zandka. Super klimat.

Krakusa, zabrzańska Zandka © djk71


Lubię klimat Zandki © djk71


Coraz więcej odnowionych miejsc, ale wciąż sporo czeka na lepsze czasy. 

Czy ktoś to kiedyś odnowi? © djk71

ul. Zygmunta Krasińskiego
Uliczka prostopadła do 3 Maja przy szpitalu. 

ul. Krasińskiego © djk71

Co tu kiedyś było? © djk71

ul. Józefa Kraszewskiego
Krótka, nijaka uliczka na Zaborzu, boczna Lompy.

Kraszewskiego w Zabrzu © djk71

ul. Klemensa Krawczyka
Króciutka uliczka miedzy Wolności, a Pawliczka. Właściwie chyba... jeden budynek. 

ul. Krawczyka, ale nie tego co myślicie © djk71

Plac Norberta Kroczka
Dawny Plac Konstytucji w Mikulczycach. 

Plac Kroczka © djk71

ul. Królewska
Boczna Goethego. Piękny budynek jednej z najstarszych w Zabrzu szkół. 

Szkoła przy Królewskiej © djk71

Trochę wiało, ale było świetnie. Szczególnie, że w doborowym towarzystwie. Dzięki Piotrze :-) 

*) Co to jest ARBUZ? Poczytaj tutaj :-) Tam też trochę statystyk z wyzwania :-)

Bieg trzech parków

Sobota, 24 kwietnia 2021 · Komentarze(0)
Dziś w towarzystwie Piotra najpierw wizyta w trzech sklepach sportowych, co w dobie lockdownu nie było takie proste :-) Potem po udanych zakupach testowy bieg... trzech parków. 

Postanowiliśmy w drodze do domu sprawdzić, który park po drodze nadaje się najlepiej do biegania. :-)

Zaczęliśmy od Parku Kościuszki w Katowicach. I nie zawiedliśmy się. 

Na dzień dobry coś czego nie widziałem wcześniej. Ciekawe. 

Pomnik alpinistów © djk71

Rzut oka na najstarszą budowlę sakralną w Katowicach... 

Kościół Michała Archanioła © djk71

Kościół Michała Archanioła © djk71

I w końcu wieża spadochronowa. 

Wieża spadochronowa © djk71

Całkiem interesujące. 

Kolejnym parkiem był Park Miejski w Siemianowicach Śląskich gdzie podziwialiśmy odnowiony pałac Donnersmarcków. Nie dane nam było spróbować działającego specjałów działającego tam browaru, ale i tak było super. 

Pałac Donnersmarcków w Siemianowicach © djk71

I towarzystwo miłe :-) 

Piotr odpoczywa © djk71

Ostatnim w kolejności był park Kachla w Bytomiu. 
Śliczne miejsce, pełne nie tylko ludzi, ale też np. wiewiórek. Trochę za szybkich dla mnie i nie zdążyłem pstryknąć zdjęcia. Musiałem focić coś innego. 

W parku Kachla © djk71

Nie wiem w sumie gdzie biegało się najlepiej, każde z miejsc miało swój urok. 
Nam podobało się wszędzie. 

Dzięki Piotrze za super bieg (-i).  


 

Krótko z żoną na Jurze, pieszo...

Niedziela, 11 kwietnia 2021 · Komentarze(2)
Nie potrafię sobie przypomnieć kiedy ostatni raz byłem na Jurze... pieszo. Dziś niespodziewanie się udało.

Na szlaku © djk71

Chcieliśmy z Żoną pospacerować gdzieś z dala od domu. I padł pomysł Jury, niby blisko, a jakoś nie składa nam się żeby tam pojechać. Ja zwykle bywam tam rowerem, a i to zbyt rzadko.
Szybki plan i wybór pada na okolice Morska. Z doświadczeń sprzed dwóch lat wiem, że szlaków tam mnóstwo. To samo potwierdza Darek do którego dzwonię chwilę przed wyjazdem.
Planuję trasę w kształcie ósemki, wgrywam do zegarka i jedziemy.

Parkujemy i ruszamy. Od razu pierwsze zdziwienie - trasa, którą dwa lata temu dojeżdżaliśmy do mety teraz już w pełni asfaltowa. Szok.

Asfaltowa Jura © djk71

Kawałek trasy pokonujemy wzdłuż drogi z samochodami... na co od razu zwraca uwagę moja małżonka ;-) Ale to tylko dlatego, że chciałem jej pokazać sanktuarium w Skarżycach.

Sanktuarium w Skarżycach © djk71

Ciekawe miejsce, choć nie wszystko zrozumiałem...

Kosztem fabrykantów? © djk71

Chwilę później idziemy w stronę Okiennika Wielkiego. Tu też rowerówka wyasfaltowana.

Okiennik Wielki © djk71

Kawałek dalej już jest las i teren.

Nie boją się... © djk71

Mimo wiatru jest ciepło. Sporo ludzi na szlakach.

Tędy... © djk71

Docieramy do ruin zamku Bąkowiec.

Ruiny zamku Bąkowiec © djk71

Pierwsza część pętli za nami. Mimo, że pewnie dalibyśmy radę więcej decydujemy się na tym dziś skończyć. Jest super, ale co za dużo to niezdrowo :-)

Jeszcze tu wrócimy ;-)