Po okolicznych górkach

Sobota, 10 listopada 2018 · Komentarze(6)
Ostatni raz na rowerze byłem na Tropicielu. Od trzech tygodni zero roweru, zero biegania. Coś nie tak jest z prawą stopą. Boli zewnętrzna krawędź w okolicach małego palca. Mam wrażenie jakby tam było jakieś pęknięcie lub złamanie. Oczywiście nie ma czasu na lekarza więc po prostu nie biegam również. Dobrze, że chociaż regularnie udaje się z synem odwiedzać siłownię.

Dziś jednak udało się zebrać na rower. Co prawda osiem godzin później niż planowałem, ale zawsze to coś. Postanawiam pokręcić turystycznie w kierunku Kozłowej Góry, a jak się uda z czasem to może jeszcze o Chechło zahaczę.

Ruszam i już wiem, że ubrałem się za ciepło.

Wzdłuż autostrady © djk71

Dalej Radzionków i... miejsce gdzie kiedyś był chyba stadion tutejszego Ruchu.
Teraz pewnie będzie kolejny market.

Kiedyś tu był stadion Ruchu Radzionków © djk71

Trochę dalej trafiam na Śląski Ogród Botaniczny w Radzionkowie. Nigdy tu wcześniej nie byłem.
Co prawda na bramie napisane, że z tej strony zamknięte, ale furtka jest otwarta.

Zamknięte ale otwarte © djk71

Wjeżdżam, ale waham się czy jechać dalej... Jest groźnie...

Bać się, czy nie bać © djk71

Jadę i po drodze widzę ciekawe rzeczy.


A co to jest? © djk71

Kolorowe ule © djk71

W ogrodzie botanicznym © djk71

Który domek wybrać? © djk71

Wyjeżdżając z ogrodu na ogrodzeniu widzę ciekawą wystawę.

Tajemniczy świat owadów © djk71

Chciałbym tak robić zdjęcia...

Śliczny, szkoda, że na zdjęciu © djk71

Straciłem tu trochę czasu, choć pewnie piękniej jest tu latem. Ruszam przez Księżą Górę... coś mi mało dziś wzniesień...

Ładne trasy © djk71

Stamtąd terenem w okolice kopca...

Kopiec Wyzwolenia © djk71

I dalej w stronę bazyliki. Chciałem pokręcić po kalwarii, ale już późno zaczęło się robić i zmieniłem plany.

Bazylika w Piekarach © djk71

Kierunek Świerklaniec. Po drodze staw Cegielnia.

Staw Cegielnia © djk71

I zbiornik Kozłowa Góra

I znowu woda © djk71

Terenem zaliczam jeszcze Winną Górę.

Winna Góra © djk71

Pora wracać do domu. Gdy po raz kolejny dziś wjeżdżam do Radzionkowa witają mnie fajerwerki.

W oddali fajerwerki © djk71

Jeszcze kilka podjazdów asfaltem i jest w domu. Udany wyjazd. :-)

Komentarze (6)

Na to nie wpadłem, nie mam doświadczenia widać ;)

djk71 09:09 niedziela, 11 listopada 2018

A może to takie "pokoje" "na godziny" ? :-(

Jurek57 08:43 niedziela, 11 listopada 2018

Prawie...
To chyba tablica edukacyjna, która dla kogo

djk71 07:37 niedziela, 11 listopada 2018

... budki do wynajęcia ... ?

Jurek57 07:35 niedziela, 11 listopada 2018

Ogród myślę, że lepiej wygląda w lecie, daleko mu też do tego w Mikołowie, ale potencjał miejsce ma.
Udanego wyjazdu :)

djk71 07:05 niedziela, 11 listopada 2018

Cudowny wyjazd. Tak mnie zakręciłeś tym ogrodem, że jak pogoda pozwoli startujemy jutro, by na rowerze świętować Święto Niepodległości

Gość 21:47 sobota, 10 listopada 2018
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iesci

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]