Wpisy archiwalne w kategorii

śląskie

Dystans całkowity:38153.24 km (w terenie 9220.57 km; 24.17%)
Czas w ruchu:2684:30
Średnia prędkość:15.15 km/h
Maksymalna prędkość:183.00 km/h
Suma podjazdów:68571 m
Maks. tętno maksymalne:210 (144 %)
Maks. tętno średnie:191 (100 %)
Suma kalorii:553057 kcal
Liczba aktywności:1921
Średnio na aktywność:22.79 km i 1h 23m
Więcej statystyk

Marszobieg zamiast interwałów

Środa, 22 marca 2023 · Komentarze(0)
Plecy przeszły.

Na warsztatach Marcin zagadał czy byśmy nie pobiegali. Możemy. Przyjeżdżam do Gliwic i ruszamy standardowo do lasu. 
Truchtamy. W pewnym momencie kumpla łapią jakieś skurcze i ostatecznie część drogi maszerujemy prowadząc dyskusje o pracy i nie tylko. 

W Gliwicach © djk71

Potem znów udaje się trochę potruchtać. Pierwszy raz od dawna w krótkich spodenkach. 

Plecy? :(

Niedziela, 19 marca 2023 · Komentarze(0)
W planach był rower i bieganie. Na prośbę dziecka modyfikuję plany i zostaje tylko czas na jedną aktywność. W dodatku jestem w okolicach siłowni więc idę na bieżnię. 
Od rana czuję niepokój w plechach i... bolące nogi. Po czym? Po wczorajszych górach i spacerze po mieście? Dziwne. Przecież było lajtowo... 

W trakcie rozgrzewki na bieżni próbuję rozruszać plecy. Nie udaje się. Z każdą kolejną minutą gorzej. Boli. Trudno, nie będzie długiego biegu :-( 

Ciężkie interwały po ciężkiej nocy

Wtorek, 14 marca 2023 · Komentarze(0)
Zwykle nie mam problemów ze snem. Dziś miałem. Za dużo myśli. 
W efekcie noc krótka i z wieloma przerwami, choć Garmin nawet mocno nie krzyczał :-) 

W drodze na siłownię kilkukrotnie mnie kusiło żeby zawrócić. Nawet kiedy już zaparkowałem przed siłownią myślałem, czy nie odjechać. 

W końcu jednak poszedłem. Interwały. Ciężkie. Zbyt ciężkie na dziś ale udało się je zrobić. Czasem dobrze jest mieć plan. 
A może nie czasem, tylko zawsze... Najlepiej zapisany. Gdziekolwiek... Ja lubię w komputerze. 
Bez względu na to jak ten komputer wygląda. Czy jest schowany w zegarku, czy jest trochę większy... Jak ten w hotelu w Dreźnie... :-) 


W hotelu w Dreźnie © djk71

102 piętra, 1632 schody

Poniedziałek, 13 marca 2023 · Komentarze(0)
Trochę wysiłku na maszynach i... czegoś mi brakowało.
No to dobiłem się na schodach. Tradycyjnie pod koniec pot lał się ciurkiem...
Może to jest metoda żeby zrzucić jeszcze kilka kg...


Bieg Wiosenny

Niedziela, 12 marca 2023 · Komentarze(0)
W tym roku miałem nie biegać w zawodach. Miał być tylko Cyborg i wirtualnie Wings For Life. 
Tymczasem był jeszcze Bieg dla WOŚP i dwa starty w Prowokacji. Ekipa firmowa namówiła na start w Biegu Wiosennym. 

To mój już chyba piąty start w tym biegu. W zeszłym roku udało się pobiec z czasem 0:57:11. W tym nie ma na to szans. Wg wyliczeń wychodzi mi, że jeśli pobiegnę 1:04:00 to będzie ok. 

Na starcie spotykam mnóstwo znajomych. Super :-) 
Nie z wszystkimi udało się zrobić zdjęcie ale z Agą i Tomkiem zawsze :-) 

Przed startem © djk71

Wahałem się czy zostać w kurtce, czy pobiec na lekko. W słońcu jest ciepło, gdyby była Anetka to pewnie oddałbym jej kurtkę, a tak biegnę na ciepło :-) 
Jak się potem okaże wcale tak ciepło nie było. 

Przed biegiem Wiosennym - ERT © djk71

Początek wspólnie, wśród dłużej grupy biegaczy (1240 osób), trochę rozmów ze znajomymi. Gdy robi się trochę luźniej ekipa mi gdzieś ginie i do końca już prawie biegnę sam. 
Jakieś 3-4km przed metą wyprzedza mnie Aga i biegnie tak do mety już kilka metrów przede mną. 

Kończę z wynikiem 1:03:00, o minutę szybciej niż zakładałem, o sześć minut wolniej niż rok temu. I prawie o sześć kilo więcej. Przypadek? :-) 

Fajnie było spotkać tylu znajomych. 

Bez siły

Sobota, 4 marca 2023 · Komentarze(0)
Dziś miało być dłuższe bieganie. Zimno więc na bieżni. W kinie.
Mimo wolnego tempa biegło się ciężko. Wychodzi długi, ciężki tydzień...

A może to PESEL? A propos wieku...

Miałem dziś dylemat. Serce walczyło, czy oglądać przed telewizorem szczypiornistów Górnika, czy na stadionie dopingować Górnika w klasyku ale... wygryła dusza mówiąc: IDŹ POD PRĄD!!! Wieczorem pojechaliśmy do  Katowicach na koncert KSU z okazji ich... 45-lecia!!!

45 lat KSU © djk71

Aż się nie chce wierzyć. Jeszcze niedawno byliśmy, a właściwie mieliśmy być na koncercie z okazji ich 30-lecia w Ustrzykach... Czemu mieliśmy być... poczytajcie na blogu, który prowadzę już od... ponad 15 lat...

A dziś... Trochę nostalgicznie, pogowanie zostawiliśmy młodszym , tym razem...

45 lat KSU © djk71

Ale i tak było pięknie...


Magiczna mila i sól w oczach

Czwartek, 2 marca 2023 · Komentarze(0)
Dziś na dworze. Krótki ale intensywny trening. 
Magiczna mila, której nie zauważyłem początku, więc trochę w sumie zbyt wolna. 
Choć i tak wiele szybsza by nie była. Brak sił. 

Tak ciepło, że nie wziąłem czapeczki i... od połowy trasy płakałem. W sumie nie tyle płakałem ile nic nie widziałem.  Oczy zalane potem piekły okrutnie. 

5 pętli na Prowokacji

Sobota, 25 lutego 2023 · Komentarze(0)
Druga w tym roku Gliwicka Parkowa Prowokacja Biegowa.

Trudno było się do zdjęcia ustawić w komplecie. 

Etisoft Running Team © djk71

Trzeba było zdjęcia robić na raty. 

Etisoft Running Team © djk71

Znów spotkanych trochę znajomych :-) 

Anetka też miała towarzystwo i mimo kontuzji zrobiła z koleżanką trzy kółka :-) 

Pogaduszki (by Janusz Dadaś) © djk71

Ja z Adasiem dwa... miałem zrobić ale postanowił jeszcze kawałek ze mną zrobić i zaliczył trzy :-) 

Biegniemy (by Janusz Dadaś) © djk71

A ja z rozpędu pobiegłem dalej i przebiegłem pięć, czyli ponad 20 km. 

Radość z biegania (by Janusz Dadaś) © djk71

Na ostatnim kółku już było ciężko, ale dogoniłem dziewczyny i jakoś dałem radę :-) 

Pogoda wbrew zapowiedziom całkiem spoko (póki się biegło) :-)