Głęboka penetracja Poniedziałek i wtorek odsypiałem Bike Orient.
Dziś z okazji urodzin miałem ambitne poranne plany, niestety skończyło się jak w poprzednich dniach.. w łóżku. Za to po pracy, prosto na rower. To nic, że mam urodziny i powinienem świętować. Ale jak to kiedyś śpiewał Sted (kto dziś go jeszcze pamięta): "Dzisiaj są moje urodziny, które obchodzę bez rodziny..."
Rodzina wyjechała, ja odebrałem mnóstwo życzeń przez telefon i... zamiast zrobić imprezę... pojechałem do lasu. Pojechałem, bo... tak. Bo chciałem, bo potrzebowałem. Pewnie ktoś się na mnie obrazi teraz, że wybrałem rower, ale co tam... Chciałem jechać... I nie przeszkodził mi deszcz, który przez prawie godzinę lał mi za kołnierz, nie przeszkodziło błoto w lesie, nie przeszkodziły w końcu szlabany, które jakiś idiota postawił przy wjeździe do rezerwatu (a jeszcze niedawno z Katane, Młynarzem i WRK97 jeździliśmy tamtędy bez przeszkód).
Rozumiem, że jest zakaz wjazdu dla samochodów, ale żeby nie zostawić choć małego przejazdu dla rowerów? Bezsens. Skończy się tak, jak powiedział spotkany przeze mnie inny rowerzysta: "Niech się Pan nie martwi, znajdę chwilę i zrobię tu siekerką przecinkę, przecież jakoś trzeba jeździć".
Spenetrowałem miechowickie (i nie tylko) ścieżki i pewnie jeździłbym dłużej, ale trzeba było wrócić na mecz.
Złe wieści: aparat chyba chce zejść z tego świata :-(
Komentarze (18)
vanhelsing Dzięki wielkie... dobre życzenia są zawsze w porę...
Wiku Aparat został oddany dziś do serwisu w W-wie.
Dołączam spóźnione serdeczne życzonka. Abyś zawsze czuł głód przyjemnego rowerowania w dobrym zdrowiu i super kondycyji !!! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO i ROWEROWEGO ! *P*O*Z*D*R*A*W*I*A*M*
wszystkiego NAJ... NAJ... NAJ... LEPSZEGO :) a szlabanami się nie przejmuj u mnie przy wjeździe do parku i koło tamy też są ;) za jakiś czas będzie koło szlabanu 'wyjechana' ścieżka i nie będziesz zwracać na niego uwagi tylko przemkniesz bokiem :) pozdrawiam
Wszystkiego najlepszego!!!! Dużo Miłości, Radości, Zdrowia, Pogody Ducha, niezliczonych kilometrów w gronie przewspaniałych Przyjaciół i Rodziny... i w ogóle wszystkiego czego tylko sobie wymarzysz :))) :))))))) STO LAT!!! STO LAT!!! STO LAT!!!
No cóż kochanie... najpierw się zniepokoiłam tą penetracją...a potem Twoim nastrojem...masz być happy, bo to Twój dzień, chociaż bez nas...ale sam tak wybrałeś...powiedziałeś, że mamy odpoczywać, więc to robimy!! Mam nadzieję, że w końcu odpoczniesz...od nawału pracy!!!...jeszcze raz wszystkiego co naj...i spełnienia marzen...pamiętaj, że bardzo Cię wszyscy kochamy