Skleroza
Czwartek, 25 lipca 2013
· Komentarze(5)
Kategoria do 50km, Samotnie, śląskie, Z kamerą wśród...
Skleroza
Ciężko się było po Szadze zebrać w sobie i pojeździć. I nie chodzi o zmęczenie tylko o wszystko dokoła. Ponieważ grzebałem trochę przy przerzutkach trzeba było się jednak wybrać na krótką przejażdżkę przed sobotnim Bike Orientem.
Bez określonego kierunku, czyli Segiet, DSD, Miechowice :-)
Spokojnie, bez przygód... nie wspominając o bidonie, który pozostał na szafce...
Nie lubię jeździć bez picia.
Ciężko się było po Szadze zebrać w sobie i pojeździć. I nie chodzi o zmęczenie tylko o wszystko dokoła. Ponieważ grzebałem trochę przy przerzutkach trzeba było się jednak wybrać na krótką przejażdżkę przed sobotnim Bike Orientem.
Bez określonego kierunku, czyli Segiet, DSD, Miechowice :-)
Spokojnie, bez przygód... nie wspominając o bidonie, który pozostał na szafce...
Miejsce na bidony© djk71
Nie lubię jeździć bez picia.