Prawie jak w górach

Wtorek, 9 lipca 2013 · Komentarze(5)
Prawie jak w górach
Po weekendowym szaleństwie już w niedzielę, mimo zmęczenia kusiło mnie aby choć chwilę pojeździć. Nie udało się, wczoraj również. Dziś też mało czasu, ale choć na chwilę ruszam. Przed wyjściem okazuje się, że pies podpada po raz kolejny. Nie kochamy się coraz bardziej.

Las. Miechowice, Segiet, DSD. Widoki prawie jak w górach.

Prawie jak w górach © djk71


Po terenie, niezbyt wolno, ale też bez szaleństw. W lesie szybko zaczyna się robić ciemno, o mały włos nie nadziałem się na gałąź przecinającą ścieżkę. Na szczęście zdążyłem wyhamować.

Niestety czas wracać. Może jutro coś dłuższego się uda. Może nie będzie "prawie"... ;)

Komentarze (5)

kosma100
A o co?
O psa nie pytaj
amiga
Ty też nie.
Jurek57
Wstyd się przyznać, ale nie kojarzę w czym (i czym).

djk71 05:12 czwartek, 11 lipca 2013

Jeszcze chce Ci się jeździć na rowerze ;p ?

PS. Pies zjadł nowe SPDki?

amiga 08:51 środa, 10 lipca 2013

A co pies, to znaczy co suka zrobiła???
:-)

kosma100 07:43 środa, 10 lipca 2013

"Nadziewanie" to nasza , polska specjalność ... :-)
Już Sienkiewicz o tym wspominał.

Jurek57 05:20 środa, 10 lipca 2013

Szok :-)
Podoba mi się to i wcale nie chodzi o widoczek :-)
Pozdrawiam!

kosma100 20:14 wtorek, 9 lipca 2013
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa eswej

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]