Mistrzostwa Śląska w kolarstwie górskim - Family Cup

Niedziela, 2 czerwca 2013 · Komentarze(8)
Uczestnicy
Mistrzostwa Śląska w kolarstwie górskim - Family Cup

Wczoraj pogoda pokrzyżowała nam plany, dziś mamy nadzieję, że będzie lepiej. Całą rodzinką w towarzystwie Kosmy, Tomka i Amigi stawiamy się na Księżej Górze w Radzionkowie. Fakt, że jest to najwyższe wzniesienie na Garbie Tarnogórskim (357 m n.p.m.) wraz ze wspomnieniem ostatnich deszczów pozwala przypuszczać, że nie będzie łatwo. Z naszej grupy na start decydują się: Igorek, Wiktor i Monika. W sumie startuje 265 osób.

Pierwszy startuje Igorek. Jak zawsze przejęty, ale koszulka zobowiązuje... :-)

Koszulka zobowiązuje © djk71


Pierwsze okrążenie kończy wyprzedzając znacznie rywali...

Rywali nie widać © djk71


Niestety szybki start daje w kość i na kolejnym okrążeniu jeden z zawodników go wyprzedza. Nie szkodzi. Jest srebro ;-)

Jest srebro. Mam puchar! © djk71


Następna startuje Monika. Walczy dzielnie.

Kończę kolejne okrążenie © djk71


Opłacało się. Też jest druga ;-)

Mam srebro :-) © djk71


W końcu czas na Wiktora.

Startujemy, czy czekamy? © djk71


Niestety start się barrrrrdzo przedłuża. W końcu ruszają.

Gdzie jest Wiktor? © djk71


Dzielnie walczy. Na metę dojeżdża jako ósmy. Świetnie, że walczył do samego końca.

I zaraz meta © djk71


Potem długie oczekiwanie na zakończenie i losowanie nagród urozmaicane przejażdżkami po terenie ośrodka.

Po zakończeniu jedziemy jeszcze na objazd trasy. Miejscami ślisko. Finalnie trochę żałuję, że nie wystartowałem, choć pewnie i tak nie miałbym wielkich szans. W końcu to nie moja bajka.

Wracamy zmęczeni i opaleni. Zmęczeni głównie słońcem... jak dla mnie za dużo. Ale dzień fajnie spędzony.

Komentarze (8)

Aniuta
W tym wieku problem z pamięcią? ;-)
Roadrunner1984
Z Romkiem się parę razy spotkałem, ale Ciebie nie widziałem.
Mlynarz
Wracaliśmy drogą z Chechła do Tarnowskich Gór (w stronę Lidla) i wspominałem naszą jazdę :-)
Kiedy znów jedziemy razem?

djk71 19:10 niedziela, 9 czerwca 2013

Jak fajnie Was widzieć chłopaki! Kiedyś wystartuję z Wami, ale to kiedyyyśśś.... Muszę dużo potrenować żeby złapać taką formę jak Wy! :)
Gratuluję Wam świetnych miejsc!
Co do Igorka...
Z koszulką "Mistrz Zabrza", czy bez... Ze złotym medalem, czy bez... Dla mnie jesteś zawsze MISTRZEM! Nie tylko Zabrza! :)

Pozdrawiam!

Mlynarz 19:10 sobota, 8 czerwca 2013

No ładnie....... że my się nie spotkaliśmy heh:P w sumie Romana B. też trochę szukałem a wiedziałem że jest po samochodzie hehe. Nie startowałem , z syna zabrałem tam na plac zabaw, Gratuluję udanego dnia :D:D:D za rok może się podejmę wyzwania :D POZDRAWIAM

Roadrunner1984 12:45 wtorek, 4 czerwca 2013

Aniuta Od razu uduszę :) Za rok będzie okazja do pokonania lidera....

amiga 07:01 wtorek, 4 czerwca 2013

amiga
Oj pogoda nam się udała, aż za bardzo momentami... Nic nie sugeruję... powtarzam ;)
kosma100
Zapalenie tchawicy, czyli L4?
Do następnego! Oby wcześniej niż tym razem.

djk71 18:24 poniedziałek, 3 czerwca 2013

To też nie moja bajka ale... :-)
Zdobyłam II miejsce i... zapalenie tchawicy :D :D :D

Fajnie było się w końcu spotkać :-)
Do następnego!

kosma100 17:23 poniedziałek, 3 czerwca 2013

Oj tak... najważniesze, że w końcu pogoda dopisała przynajmniej w ten jeden dzień :)
Hmmm. Nie moja Bajka ? Coś sugerujesz ;P

amiga 17:06 poniedziałek, 3 czerwca 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa afree

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]