Imielin - Asfaltowo do przodu

Sobota, 4 sierpnia 2012 · Komentarze(3)
Imielin - Asfaltowo do przodu

W planach był dłuższy wypad z Amigą, ale późno nam się dotarło do Katowic i czas został mocno skrócony. Wobec tego cel: do przodu ;-)

Lasem - Kostuchna, Murcki - zupełnie nowe dla mnie tereny. W końcu lądujemy w Lędzinach. O ile pamiętam góra Klemensa z widokiem na kościół św. Klemensa.

Kościół św. Klemensa © djk71


Pod kościół też trzeba podjechać...

Kościół św. Klemesa © djk71


Co dalej? Zbiornik Dziećkowice. Tylko najpierw trzeba znaleźć drogę...

Pod kopalnią... © djk71


Wieżowiec :-) © djk71


Nie do końca najprostszą drogą, ale docieramy :-)

Urlop... © djk71


Chwila przerwy na uzupełnienie płynów i ruszamy w drogę powrotną terenem.

Teren okazuje się asfaltem, co oznacza, że będziemy gnali jak wariaci… :-) Przecież Amiga ma parę w nogach…

Przez Imielin, Kosztowy, Brzezinkę i Giszowiec wracamy powoli (no nie tak do końca powoli) do domu.

Lubię wieże... © djk71


Jeszcze rzut oka na kapliczkę św. Huberta...

Kapliczka św. Huberta © djk71


... i "Źródła Kłodnicy" i jesteśmy w domu, gdzie już czeka reszta ekipy żeby ruszyć na grilla.

Komentarze (3)

Amiga
Na przerwy by brakło czasu :)
Tymoteuszka
I przede wszystkim nie ma problemu z powrotem z takiego urlopu...
Jak to ostatnio mówią: teraz nie należy pytać dokąd jedziesz/lecisz na urlop, tylko z jakim biurem :)

djk71 05:19 wtorek, 7 sierpnia 2012

Pewnie, że trzeba podjechać....jak już się jest, to trzeba :)
Piękny gont na tej kapliczce.
"Urlop" - zajefajnie swojski :)
Pobyt w Egipcie jemu nie równy.

Tymoteuszka 12:44 poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Fajnie wyszło, szkoda tylko, że tak mało czasu było. Pierwotnie myślałem o Goczałkowicach, ale w 4 godziny byśmy nie obrócili tam i z powrotem z przerwami na focenie, nawadninie itp...

amiga 08:43 poniedziałek, 6 sierpnia 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ciamo

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]