Czas na Chryszczatą?
Poniedziałek, 18 czerwca 2012
· Komentarze(6)
Kategoria do 50km, Samotnie, śląskie, Z kamerą wśród...
Czas na Chryszczatą?
Dziś krótko, ale intensywnie. Jak wczoraj - do naszego lasu. Żeby się zmęczyć. Zjazd, podjazd, zjazd i nowe wąskie ścieżki. Wąskie, pełne korzeni, krzaków, zakrętów i... młodych ludzi ciekawych życia... Oj dzieje się w tym lesie :-)
Podczas kolejnego przejazdu obok jednego ze stawów przypomniały mi się Jeziorka Duszatyńskie i Chryszczata...
Chyba dorosłem żeby tam wrócić i... wjechać. Wtedy nie byłem na to gotów. Teraz też nie wiem, ale poziom agresji jaki gdzieś wewnątrz mnie ostatnio siedzi mówi mi, że powinienem spróbować.
Tak jak powinienem w końcu coś zmienić w pracy... Wyjść z nory...
Niby krótko, ale bardzo intensywnie... :-)
Dziś krótko, ale intensywnie. Jak wczoraj - do naszego lasu. Żeby się zmęczyć. Zjazd, podjazd, zjazd i nowe wąskie ścieżki. Wąskie, pełne korzeni, krzaków, zakrętów i... młodych ludzi ciekawych życia... Oj dzieje się w tym lesie :-)
Podczas kolejnego przejazdu obok jednego ze stawów przypomniały mi się Jeziorka Duszatyńskie i Chryszczata...
Nie są to Jeziora Duszatyńskie ale...© djk71
Chyba dorosłem żeby tam wrócić i... wjechać. Wtedy nie byłem na to gotów. Teraz też nie wiem, ale poziom agresji jaki gdzieś wewnątrz mnie ostatnio siedzi mówi mi, że powinienem spróbować.
Tak jak powinienem w końcu coś zmienić w pracy... Wyjść z nory...
Norka?© djk71
Niby krótko, ale bardzo intensywnie... :-)