Da się szybciej?
Da się... Tylko ja nie potrafię. Po wczorajszej jeździe w wietrze chciałem dziś rano sprawdzić czy da się przejechać tę samą trasę szybciej bez wiatru. Niestety o 5 rano wiało w porywach do ponad 50km/h. Odpuściłem.
Wieczorem zakupy, a potem... o 22-iej na rower. Już tak nie wieje więc spróbujemy pobić wczorajszy wynik. Jadę szybko. Wydaje mi się, że o wiele szybciej niż wczoraj i co? Okazuje się, że wynik identyczny jak wczoraj. Co więcej kadencja też taka sama. Po prostu szybciej nie potrafię. Może gdyby nie ten podjazd z Rokitnicy... ;-)
Średnie tętno: 169. Wysokie. Bardzo.
Dawno nic tu nie grało...
Gdzieś tam w tłumie jesteśmy ;-)
Kadencja: 87