Bardzo zimno

Czwartek, 3 stycznia 2008 · Komentarze(3)
Bardzo zimno

Na termometrze -11C, a silny wiatr nie pozwalał o tym zapomnieć.
Helenka-Rokitnica-Wieszowa-Górniki-Stolarzowice-Helenka.

Mimo, że chłodno, ciemno i krótko to coraz fajniej (i chyba łatwiej) mi się jeździ. Tylko po co ja to robię? W imię zasad? Dla zdrowia? Żeby pokazać, że dam radę, a może dlatego, że... odpoczywam wtedy. Zapominam o wszystkim co mnie męczy, trapi, myślę tylko o jeździe i o tym co dzieje się wokół mnie. Wracam, wpadam na bikestats, jak mam chwilę to poczytam inne strony rowerowe i... nie czytam newsów!!! Nie chce mi się, nie mam potrzeby (a może tylko czasu) czytać WP, Onetu... Nie muszę wiedzieć kogo kopnął koń, a komu wypadła sztuczna szczęka, o żywocie naszych (p)osłów nie wspominając. I jest mi z tym dobrze.
Może właśnie dlatego jeżdżę i mi się to podoba...

Wracając do roweru to coraz mniej się pocę i coraz rzadziej dostaję zadyszki.
Przydałaby się też lepsza lampka na te "nocne" eskapady, ale jako, że trudno taką znaleźć w przystępnej cenie to może z obecną jakoś do wiosny dokręcę :)

Komentarze (3)

Dzięki QRT30, nie pocieszyłeś mnie. Zajrzę, choć majsterklepką nie jestem ;(

djk71 20:06 czwartek, 3 stycznia 2008

Lampkę to sobie zmontuj sam, poczytaj precla pl.rec.rowery jest tam trochę maniaków, którzy sami robią lub modują. Przyzwoitej lampki <150 lumen, poniżej 500 zeta nie dostaniesz .

QRT30 20:00 czwartek, 3 stycznia 2008
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa potot

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]