Ciemno i zimno (-7C)

Środa, 2 stycznia 2008 · Komentarze(5)
Ciemno i zimno (-7C)

Helenka - Rokitnica - Grzybowice - Mikulczyce - Os. Kopernika (Griswold znów mnie zawiódł, czyżby dostał rachunek za prąd?) - Mikulczyce - Rokitnica - Helenka

Cały czas szosą bo ciemno, wszędzie olbrzymi ruch - ludzie chcą chyba nadgonić "stracony" przez święta czas. Zacząłem się zastanawiać, czy możliwe by było aby ludzie dojeżdżali do pracy rowerami? Chyba nie, bo w tym kraju wszyscy żyją za szybko. Wszyscy się spieszą. Tylko po co? Gdzie im się tak spieszy? Gdzie nam się tak spieszy. Do pracy? Zarabiać? Załatwić to czy tamto, bo... pilne? Czy aby na pewno? Czy nie można z pewnych rzeczy zrezygnować? Czy nie da się żyć inaczej? Gdzieś niedaleko nas, za granicami, których przecież już nie ma, ludzie żyją wolniej..., okazuje się, że można... wiem, że inne warunki, inne pieniądze... ale my... nie jesteśmy inni. My też mamy prawo żyć dla siebie... a może tylko powinniśmy mieć takie prawo?

W Sylwestra dowiedziałem się, że na osiedlu już mówią "że jeżdzę" i to "w zimie!"- a niech tam, niech mają pożywkę, jak nie mają o czym rozmawiać ;-)

Komentarze (5)

Kolejny błąd :D
Twój styczeń jak otwieram cały to kończy się na 2 stycznia na słowach:"Cały czas szosą bo ciem"
Reszty nie ma :D
Ach ten IE 6 :D

kosma100 23:04 sobota, 11 października 2008

Jak to nie jeździłem 1 stycznia?

djk71 23:00 sobota, 11 października 2008

A jednak Sylwester był upojny, skoro 1 stycznie nie jeździłeś :D
Ładnie napisałeś...

kosma100 22:57 sobota, 11 października 2008
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa abard

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]