Zaklęte rerwiry
Wtorek, 1 stycznia 2008
· Komentarze(4)
Kategoria śląskie, Samotnie, do 50km, Piórkiem i węglem
Zaklęte rerwiry
Dziś krótka rundka na rozpoczęcie sezonu (krótka,bo w domu są jeszcze goście). Przez Stolarzowice do Miechowic, potem chwilę pokręciłem się po Miechowicach choć w pewnym momencie zacząłem mieć wątpliwości, czy powinienem tam być :)
Dla tych co mają słabszy wzrok - zbliżenie:
Powrót przez Rokitnicę do domu.
Drogi czarne, jedynie na osiedlach trochę śniegu. Myślałem, że po wczorajszych opadach będzie gorzej.
Tak sobie myślę, że teraz najchętniej przeszedłbym na zasłużoną emeryturę żeby... móc pojeździć do woli... ech marzenia...
Dziś krótka rundka na rozpoczęcie sezonu (krótka,bo w domu są jeszcze goście). Przez Stolarzowice do Miechowic, potem chwilę pokręciłem się po Miechowicach choć w pewnym momencie zacząłem mieć wątpliwości, czy powinienem tam być :)
Dla tych co mają słabszy wzrok - zbliżenie:
Powrót przez Rokitnicę do domu.
Drogi czarne, jedynie na osiedlach trochę śniegu. Myślałem, że po wczorajszych opadach będzie gorzej.
Tak sobie myślę, że teraz najchętniej przeszedłbym na zasłużoną emeryturę żeby... móc pojeździć do woli... ech marzenia...