Brak widoków

Piątek, 1 stycznia 2010 · Komentarze(9)
Brak widoków
Sylwestrowa ekipa przyjechała z rowerami więc wypada z nich skorzystać. Po odespaniu imprezy, po obiadku i kolejnej dawce śmiechu decydujemy się jechać... zobaczyć Świerklaniec. Wszyscy już czekają na dole, kiedy ja walczę z hamulcami. Wymiana okładzin trwa na tyle długo, że reszta zdążyła zmarznąć.

W końcu jedziemy. Fajnie, tylko robi się już ciemno i jest mgła... Gdy dojeżdżamy do zbiornika Kozłowa Góra... nic nie widać... No tośmy zobaczyli Świerklaniec. Nie psuje nam to jednak nastrojów. Seria zwariowanych zdjęć i wracamy.
Niestety mgła, ciemność i deszcz sprawiły, że na zdjęciach prawie nic nie widać:





... prawie...



Tą samą drogą, gdyż jak stwierdza Młynarz wrażenia wizualne będą dziś takie same wszędzie.

W Radzionkowie Kosma mówi, że nie chciałaby teraz złapać kapcia, jak to zdarzyło się jej ostatnio. Mówię, że powinno sobie postawić taki cel: dzień bez kapcia i do niego dążyć.

Szkoda, że je sobie takiego nie wyznaczyłem. Kilkadziesiąt metrów dalej najeżdżam na coś co brzmi jak szkło i... na Stroszku wymieniam dętkę. Nic to, trzeba jechać dalej. Dalej ale niezbyt daleko. Kilkadziesiąt metrów dalej stop. A przecież sprawdziłem oponę. Ale tylko od wewnątrz. Znajduję kawałek szkła z zewnętrznej strony. Ech... W czasie kiedy ja ściągam dętkę Monika zakłada łatkę na drugą. Dziękuję :-) Dzięki temu ekipa mniej marznie i możemy jechać dalej.



Tym razem już bez przeszkód docieramy do domu. Jeden z sąsiadów jest chyba lekko zdziwiony widząc pięć osób maszerujących po schodach z rowerami w Noworoczny wieczór...

Niewiele zobaczyliśmy ale... było po prostu fajnie. I o to chodzi :)

P.S.
Zdjęcia (cudownie odzyskane) dzięki uprzejmości Jacka :-)

Komentarze (9)

Załatać jak załatać ale zrobić... szczególnie tego drugiego, hihihi :D

kosma100 15:59 czwartek, 7 stycznia 2010

Darek jesteś moim guru!
Dwa kapcie, załatać na mrozie, to jest coś! ;)

Pozdrawiam!

Mlynarz 15:53 czwartek, 7 stycznia 2010

Tyle Was było a Was w tej mgle nie znalazłem no... ;)

Goofy601 19:08 sobota, 2 stycznia 2010

Kapcie na mrozie są kłopotliwe, proponuję wymienić opony na gąsienice ;P

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Pozdrowienia dla całej ekipy :)))

niradhara 14:50 sobota, 2 stycznia 2010

Zdjęcia właśnie skończyliśmy odzyskiwać, bo karta powiedziała nam po powrocie: NIE. Na szczęście udało się odzyskać chyba całą setkę ;)

djk71 11:44 sobota, 2 stycznia 2010

No właśnie, gdzie zdjęcia ;)
"ale... było po prostu fajnie. I o to chodzi :) " - o to chodzi :) :D

alistar 11:10 sobota, 2 stycznia 2010

A gdzie te szalone zdjęcia:)? Van ma rację:) Jak się na czymś skupia, to się w to trafia i ups:(

Kajman 11:01 sobota, 2 stycznia 2010

O dętce najlepiej nie myslec, wtedy nic się nie dzieje :P

vanhelsing 10:49 sobota, 2 stycznia 2010

Nie ma za co :-) w końcu na tym, między innymi, polega partnerstwo rowerowe :)

kosma100 09:55 sobota, 2 stycznia 2010
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa odcza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]