Slow jogging tyłem (z żoną)

Niedziela, 15 marca 2020 · Komentarze(0)
Wczoraj pobiegałem z synem. Dziś były różne plany, ale jak to u mnie bywa najgorsza organizacja w weekendy... za dużo czasu...
Nie wyszedł rower, nie wyszło bieganie. Ostatecznie udaje się wyjść z żoną na slow jogging.

Razem w lesie © djk71

Ponieważ jest really slow to większość tyłem.

O ile wczoraj było w lesie pusto to dziś żona naliczyła chyba z 75 osób... Musiała się strasznie ze mną nudzić jak się wzięła liczenie...

Tu pusto, ale trochę ludzi minęliśmy © djk71

A może po prostu chciała pokazać swoim uczniom, że matematyki można się uczyć nie tylko w szkole...

Przyjmuję, że ta druga wersja to ta właściwa... :-)

Miś ucieka przed wirusem? © djk71

Udało się zaliczyć kilka podbiegów i zbiegów...  jakieś skipy no i bieg tyłem... zobaczymy jak jutro mięśnie zareagują...


Kolejny podbieg za mną © djk71

A jutro... do pracy... zobaczymy co będzie się działo w firmie, na drogach, w  świecie....



Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa umies

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]