Uciekając przed wirusem
Sobota, 14 marca 2020
· Komentarze(2)
Kategoria Bieganie, W towarzystwie, Z kamerą wśród...
Od tygodnia zero aktywności ruchowej. Od trzech tygodni zero biegania na dworze.
Ostatni tydzień był fatalny... z wielu powodów... Pewnie to co się dzieje w świecie też miało na to wpływ. Choć staram się zachowywać od początku rozsądnie, to nie ma siły... to też musiało wpłynąć na mój nastrój.
Dziś stwierdziłem, że trzeba z tym w końcu coś zrobić. Póki jeszcze można. Nie spodziewam się najgorszego, ale co się wydarzy tego nikt nie wie...
Padający o poranku śnieg nie nastrajał obiecująco, ale ostatecznie udało się wyjść pobiegać. Tym bardziej, że Igor też już ma dość siedzenia w domu. Chwila wahania, czy biegamy po asfalcie, czy lesie... i skręcamy do lasu.
Jest pięknie. Igor wzbogaca trening dodatkowymi ćwiczeniami. Ja podziwiam przyrodę.
Kiedy wybiegamy z lasu uderza w nas wiatr. Jednak las to był dobry wybór.
Mam nadzieję, że jutro uda się to powtórzyć. A może jakiś rower wyjdzie...
Ostatni tydzień był fatalny... z wielu powodów... Pewnie to co się dzieje w świecie też miało na to wpływ. Choć staram się zachowywać od początku rozsądnie, to nie ma siły... to też musiało wpłynąć na mój nastrój.
Dziś stwierdziłem, że trzeba z tym w końcu coś zrobić. Póki jeszcze można. Nie spodziewam się najgorszego, ale co się wydarzy tego nikt nie wie...
Padający o poranku śnieg nie nastrajał obiecująco, ale ostatecznie udało się wyjść pobiegać. Tym bardziej, że Igor też już ma dość siedzenia w domu. Chwila wahania, czy biegamy po asfalcie, czy lesie... i skręcamy do lasu.
Jest pięknie. Igor wzbogaca trening dodatkowymi ćwiczeniami. Ja podziwiam przyrodę.
Piękny dzień na bieganie© djk71
Kiedy wybiegamy z lasu uderza w nas wiatr. Jednak las to był dobry wybór.
Pobiegane z synem© djk71
Mam nadzieję, że jutro uda się to powtórzyć. A może jakiś rower wyjdzie...