Tak nie za szybko :-)

Niedziela, 21 kwietnia 2019 · Komentarze(0)
Śniadanie wielkanocne zjedzone więc pora je spalić.

Wieczorem chodziło po głowie bieganie przed śniadaniem, ale budzik mnie do tego nie przekonał.
Cały tydzień wczesnego wstawania dał o sobie znać...

Ciepło i trochę mnie to martwi, ale teraz już tak będzie, trzeba się przyzwyczajać.
W zamiarze bieg w wolnym, nawet bardzo wolnym tempie. Trudno zresztą żeby inaczej skoro na osiedlu takie hasła:

I jak tu biec szybko? © djk71

Spokojnie, słuchając książki przemierzam kolejne kilometry. Mało ludzi, głównie spacerowicze. Na ścieżce technicznej obok autostrady mija mnie auto patrolu autostradowego. Oni chyba powyższego napisu nie czytali :-(  (może dlatego, że był w innym miejscu). Tak czy inaczej ciężko oddychać.

Trochę żałuję, że nie wziąłem sobie nic do picia. Mimo to spokojnie docieram do domu. Czas na obiad :-)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa gosza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]