Wszystko do d... (po szkle)

Wtorek, 5 czerwca 2018 · Komentarze(0)
Szlag by to trafił. Nie dość, że wszystko wokół się sypie, że na nic nie ma czasu... to kiedy w końcu znajduję chwilę żeby choć z grubsza przygotować rower do wyjazdu to.... też kicha. Nic nie działa. Za co się nie wezmę to porażka, a na deser na krótkiej przejażdżce testowej łapię gumę na rowerówce. 500 m od domu... Nawet mi się nie chce tego naprawiać.

Nie lubię tego © djk71

Gdyby nie fakt, że jestem współorganizatorem wyjazdu to pewnie bym został w domu...

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ekzza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]