Ciężko, tyllko czemu?
Piątek, 23 marca 2018
· Komentarze(0)
Po Biegu Wiosennym niespodziewana przerwa. Nie udało się pobiegać w Niemczech, ale za to udało się zwiedzić fantastyczne muzeum Mercedesa, w pobliżu, którego mieszkaliśmy.
Nie zabrakło tam też akcentów rowerowych :-)
Dziś mało czasu, ale wypadało choć chwilę pobiegać przed niedzielnym półmaratonem.
Od początku ciężko. Zmęczenie, bolące nogi i jak się okazało w domu od początku wysoki puls, bardzo wysoki.
Skąd, czemu? Nie mam pojęcia. Ciężko widzę niedzielę.
To nie zabawki© djk71
Nie zabrakło tam też akcentów rowerowych :-)
To też Mercedes© djk71
Dziś mało czasu, ale wypadało choć chwilę pobiegać przed niedzielnym półmaratonem.
Od początku ciężko. Zmęczenie, bolące nogi i jak się okazało w domu od początku wysoki puls, bardzo wysoki.
Skąd, czemu? Nie mam pojęcia. Ciężko widzę niedzielę.