Skarbnikowe Gody
Sobota, 7 października 2017
· Komentarze(2)
Kategoria do 50km, Samotnie, śląskie, Z kamerą wśród..., Zabrze znane i nieznane
Skarbnikowe Gody, czyli 95-lecie miasta Zabrza. W końcu jest okazja żeby wyjść na rower. Od firmowej wycieczki do Zakopanego, która odbyła się na początku czerwca przejechałem rowerem... niecałe 50 km. Wstyd. No, ale tłumaczeniem były treningi biegowe do maratonu. Maraton za mną więc... trzeba zastanowić się co dalej... Postawić sobie jakieś kolejne cele...
Tymczasem jest okazja żeby choć na chwilę odkurzyć rower. Ruszam więc do Zabrza zobaczyć co tam się dzieje.
A tam i trochę wspomnień....
Było też trochę akcentów militarnych...
No i w końcu czas na świętowanie i paradę...
Są też i znajome szkoły i twarze :-)
Warto było się ruszyć, mam nadzieję, że teraz tak będzie częściej (mam na myśli rower, a nie parady ;-) ).
Tymczasem jest okazja żeby choć na chwilę odkurzyć rower. Ruszam więc do Zabrza zobaczyć co tam się dzieje.
A tam i trochę wspomnień....
Kiedyś było ich pełno© djk71
Tych też było sporo© djk71
I takie się widywało© djk71
Żuczek© djk71
Było też trochę akcentów militarnych...
United Nations© djk71
Ładny© djk71
Kto wie, że u nas jest Muzeum Techniki Wojskowej?© djk71
No i w końcu czas na świętowanie i paradę...
No to świętujemy© djk71
Parada rusza© djk71
Są i stare samochody© djk71
Nie może zabraknąć orkiestry górniczej© djk71
I oczywiście gość honorowy© djk71
Są też i znajome szkoły i twarze :-)
Sp 30 w Zabrzu© djk71
I szkoła naszych szczypiornistów© djk71
Warto było się ruszyć, mam nadzieję, że teraz tak będzie częściej (mam na myśli rower, a nie parady ;-) ).