Dziś wziąłem dzień wolnego żeby pozałatwiać parę spraw. Kosma kontynuując weekend na Helence próbuje mnie wyciągnąć do Pławniowic. Przez chwilę mam ochotę, ale w końcu decyduję się zostać w domu. Żona jednak wpada na pomysł żebym pojechał z Moniką do Zabrza i przy okazji coś załatwił. Przyjemne z pożytecznym.
Chłodno, ale nie pada. Ruszamy w stronę centrum. Muszę przyznać, że mimo, iż wczoraj skończyło się na strachu to dziś każdy wyprzedzający mnie samochód napawa mnie jakimś lękiem. Koszmarne, co muszą czuć ludzie, którzy ucierpieli w wypadku, pewnie trudno się przemóc żeby ponownie wsiąść na rower.
Krótka przerwa przy koszmarnie zaniedbanej, najstarszej na terenie województwa śląskiego (1871) wieży ciśnień.
Dalej stalowy dom na Zandce (Sandkolonie) z 1927 roku. Naprawdę stalowy.
Jak widać zżera go miejscami rdza.
I nasz główny cel - żydowski cmentarz. Wiele o nim słyszałem, widziałem zdjęcia, ale wierzcie mi - to trzeba zobaczyć. Niesamowite miejsce. Nie da się go opisać, a sfocić... nie potrafię :-(
Spędziliśmy tam kilkadziesiąt minut i pewnie moglibyśmy dużo więcej. Musi tam być niesamowicie w księżycową noc, albo w mglistą...
Załatwiamy co mieliśmy załatwić i czas wracać. Krótki postój obok przodownika pracy Pstrowskiego, gdzie ze zdziwieniem oglądam plan zagospodarowania tego terenu.
I jeszcze krótki postój obok Domu Muzyki i Tańca, czy też jak zwykł mawiać Marcin Daniec - Domu Muzyki i Dańca ;-)
I wizyta na cmentarzu przy ulicy Staromiejskiej żeby zobaczyć kamienną rzeźbę św. Jana Nepomucena - jedyny istniejący zabytek, który pozostał z dawnego zamku zabrzańskiego.
Teraz już prosto do domu, a właściwie do przedszkola po jeszcze jednego bikera... dziś niestety bez rowerka.
Stąd już pieszo, prowadząc rowery do domu. Krótko, ale fajnie, tylko szkoda, że momentami tak mocno wiało.
Komentarze (21)
slavkosnip W Zabrzu są jeszcze cztery takie domy. Niesamowity pomysł i wykonanie. Co do cmentarza, to żałuję, że nie potrafiłem go sfotografować tak jak go widziałem... może jeszcze kiedyś się nauczę...
Zrobił na mnie wrażenie ten stalowy dom. Wieże ciśnień. Wiele ich było w Polsce naszej. Większość z nich jest tragicznie zaniedbana, jaka szkoda! Kirkut zydowski jest świetny! Cud że zachowały się te ogromne grobowce przegapione pewnie przez nazistów. Wycieczka pouczająca dla osób nie znających Zabrza.
Ja Was obrazić ? ależ skąd ... Po prostu tylko napisałem coś o mnie - abyście wiedzieli :) P.s. Poćwiczcie rozmowę bez głosu, czytając z ruchu ust ... :)
Moniko i Darku - Na pewno skorzystam - wiadomo już że jeden dzień na Waszych terenach nie wystarczy ... :) Dam znać jak już znajdę wolny weekend P.s. Chyba wiecie coś o mojej wadzie słuchu ? Choć to żaden problem, warto wiedzieć :)
johanbiker- Mimo, że mieszkam w Zabrzu przez prawie całe życie, to nigdy nie czułem się z nim związany. Nigdy mi się nie podobało. Teraz jeżdżąc na rowerze poznaje je na nowo. Dzięki m.in. podpowiedziom osób takich jak Ty, to poznawanie miasta jest jeszcze ciekawsze.
ewcia0706 Mnie bardziej interesuje jak tam odbierają telefony, tv, jak tam jest w trakcie burzy...
robin Nic dodać, nic ująć. Choć pod latarnią zwykle najciemniej. Pierwsza napotkana osoba na pytanie o stalowy dom stwierdziła: "gdzieś tu jest, ale zapomniałem gdzie"
shem Na szczęście nic wielkiego się nie wydarzyło więc mam nadzieję, że szybko o tym zapomnę. Z drugiej strony może jednak moje zaufanie do innych uczestników ruchu będzie jeszcze bardziej ograniczone. Wieże ciśnień są fantastyczne, uwielbiam je oglądać.
Rzeczywiście i u Was sporo jest ciekawych miejsc widzianych z perspektywy siodełka Biorę się za obmyślanie wypadu do Zagłębia jeszcze w tym półroczu :)
To dziwne uczucie strachu minie za jakiś czas tylko nie przestawaj jeździć. Kiedyś przeturlałem się po asfalcie przy dużej prędkości i potem autentycznie bałem się rozpędzić, ale mi przeszło po jakimś czasie... Wieża ciśnień jest czadowa, koszmarna i mroczna jak z horroru. U mnie na osiedlu jest taka ale ładna i zadbana, kiedyś zrobię jej zdjęcie. Pozdro
Jeszcze co Nepomucków,w Zabrzu jest chyba ten jeden ,gdzie w najblizszej okolicy jest ich multum.Dziwne to trochę.Są strony gdzie wszystkie są skatalogowane.Pisząc o tym zabrzańskim myslę o orginale ,bo orginał musi spełniać warunki,np kolory ilosc guzików itp.-bardzo ciekawy temat.Polecam.
Zabrze wbew pozorom może być magiczne.to prawda ze sa stalowe domy tez są w Rokitnicy stawiano je srednio miesiąc.Co do cmentarza widziałem foty letnie przy blasku księzyca -super .Ciekawe że nikt nie wpadł na pomysł by w tej sceneri się oświadczyć.Dom muzyki i... jest sciśle związana z Zietkiem super gospodarzem,Sląskie losy i inwestycje są ściśle powiązane od wieków a historia Żietka jest niesamowita.To dzieki niemu powstał Dom Muzyki i tańca,umiał zrobić na nosie nawet warszawce budując spodek,ogrodził teren i wciskał im kit że buduje hotel.jak był budowany park chorzowski to było tam wszystko co zachodnia europa oferowala.Warto zapoznać się z ta postacią,i przeczytać np. o rozarium chorzowskim czy historię powstania fali w parku
Dzięki za szybką lecz bardzo ciekawą wycieczkę. Cmentarz żydowski - NIESAMOWITY. Dawno już nic / nikt nie wywarło na mnie tak wielkiego wrażenia... szkoda tylko, że zdjęcia takie szare... chociaż też mają swój klimat. Musimy się tam wybrać jak się wszystko zazieleni. bolek117 To "zaniedbanie" tworzy niesamowitą atmosferę... Pozdrawiam :-)