Przygotowanie do maratonu - styczeń

Wtorek, 31 stycznia 2017 · Komentarze(10)
Koniec stycznia. Pierwszy miesiąc treningów do maratonu. Miał być. Był... częściowo. Dopóki się nie nabawiłem kontuzji. Od 20 stycznia w łóżku i jeszcze co najmniej tydzień. I żeby to jeszcze na treningu (jak mój syn wczoraj) to nie... w pracy...

Ogólnie:
- rower - 2 wyjazdy - 33,57 km
- bieganie - 7 razy - 25,77 km
- pływanie - 12 razy - 6,475 km

Wzrost VO2 max z 34 do 39 - szału nie ma (dwa lata temu było znacznie lepiej), ale jakiś postęp jest.
Spadek wagi (mimo 11 dni w łóżku) - 3,4 kg - oby tak było dalej.


Liczby, liczby, liczby © djk71

Nigdy nie sądziłem, że będę zazdrościł... biegaczom.
Wyglądam przez okno, a tam świeci słońce i ludzie sobie biegają... Ja też chcę!!!


Komentarze (10)

I hope :)

djk71 19:52 niedziela, 5 marca 2017

Zobaczysz, że znów powiesz

YES, I DID IT :D

Mlynarz 10:38 niedziela, 26 lutego 2017

Oby tak było :-)

djk71 22:19 środa, 22 lutego 2017

Pomyśl sobie, że oni biegają wkoło bloków, a Ty za kilka miesięcy będziesz Maratończykiem! :D

Mlynarz 22:41 niedziela, 19 lutego 2017

mandraghora
Biorąc pod uwagę, że nic nie robię to chyba giną resztki mięśni więc nie radzę... :)

djk71 17:19 czwartek, 2 lutego 2017

-3,4kg? OMG, lecę się położyć!!!!! :))))

mandraghora 14:45 czwartek, 2 lutego 2017

Dzięki. Mam nadzieję szybko dojść do siebie :-)

djk71 14:09 środa, 1 lutego 2017

Lepiej teraz wyleżeć, wyleczyć, potrenować jeszcze zdążysz. Na razie i tak warunki do treningów biegowych niestety nie za dobre. Powietrze fatalne.Więc nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło. Mam nadzieję że masaże Żonka uskutecznia :)

Gość 07:13 środa, 1 lutego 2017

Trzymam kciuki!

zapala 19:57 wtorek, 31 stycznia 2017

Zdrowia zycze :)

Flash 18:13 wtorek, 31 stycznia 2017
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa escia

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]