Basen nie jest mi pisany
Środa, 31 sierpnia 2016
· Komentarze(2)
W końcu po ponad 1,5 roku daję się namówić bratu na wyjście na basen. Koszmar. Znów zapomniałem co robić w wodzie. Na szczęście koszmar szybko się kończy. Uderzam dłonią w ściankę i rozcinam palec. Rana niewielka ale krwawi jak diabli. Nie przestaje więc idę do ratownika. Po chwili jest po problemie, ale plaster nie jest wodoodporny więc już nie muszę się męczyć w wodzie :)