Test DTŚ-ki

Niedziela, 20 marca 2016 · Komentarze(9)
Po ponad 30 latach zakończono budowę Drogowej Trasy Średnicowej łączącej Katowice z Gliwicami. Łącznie...31,3 km, czyli 1 km / rok...

Otwarcie postanowiono zrobić huczne i m.in. zorganizowano przejazd rowerowy po DTŚ-ce. Niestety obok trasy nie powstały DDR-y więc to jedyna okazja na bliższy kontakt rowerzystów z trasą. Postanowiłem pojechać. Nawet nie tyle z samej chęci jazdy po tej drodze, ile żeby w końcu mieć motywację na przejażdżkę. Co prawda do samego końca nie byłem pewien, czy uda się pojechać, ale na szczęście udało się.

Rowerzyści z całego Śląska umawiali się na wspólny dojazd do Gliwic, miałem nawet zamiar dołączyć do którejś z zabrzańskich grup, ale jakoś nie wyszło. Próbowałem dojechać do grupy w Rokitnicy, ale chyba się spóźniłem i w efekcie pedałowałem sam. Nie byłem tym nawet jakoś specjalnie zmartwiony. Nawet nie chciało mi się zmieniać trasy i pojechałem tak nielubianą przeze mnie DK78. Na szczęście ruch nie był zbyt duży.

Na miejscu spotykam Tomka, z którym kiedyś pracowałem. Widząc (w końcu w realu) jego tandem podejrzewam, że przyjechał z małżonką (dopiero potem dociera do mnie, że przecież Edyta chwilowo chyba nie jeździ). Tomkowi towarzyszy kolega - Piotrek.

Ładny rowerek © djk71

Mamy jeszcze godzinę do startu więc ruszamy w miasto w poszukiwaniu kawy. Trochę za wcześnie, wszystko oprócz Maca pozamykane.

Na bezrybiu...

Po krótkiej przerwie ruszamy na miejsce startu... do tunelu :-) Po chwili za nami tłum.

Wszystkich za nami nie widać © djk71

Przed nami też sporo...

Przed nami też już sporo © djk71

Ciekawe ile było osób, szacuję, że pewnie sporo ponad tysiąc.
EDIT: Media podały, że rowerzystów było... 3 tysiące!

Sektor, po sektorze ruszamy. Miasto z tej perspektywy wygląda nieco inaczej, są momenty, że zastanawiamy się gdzie właśnie jesteśmy. Niestety aparat został w miejscu trudno dostępnym, a w tłumie nie bardzo chcę ryzykować sięganie po niego. Choć tłum to trochę przesadzone słowo. Mimo, iż jest nas wielu, to wypuszczanie nas na trasę grupkami spełniło swe zadanie. Peleton robi ogromne wrażenie, ale nie jest tłocznie, każdy jedzie w swoim tempie.

Po drodze dogania mnie Krzysiek. Co za miłe spotkanie. Krótkie rozmowy o tegorocznych planach i... przed końcem trasy gdzieś mi ucieka. Na mecie też nie udaje mi się go spotkać. Szkoda, bo może wracalibyśmy razem.

Na DTŚ-ce © djk71

Na mecie każdy (prawie, bo frekwencja przerosła oczekiwania organizatorów i nie dla wszystkich starczyło) dostaje pamiątkowy bidon.

Chwila zastanowienia się co dalej i chłopaki postanawiają jeszcze pojeździć i kawałek mnie odwieźć. Miło :-) Krążymy trochę po parku obok Chorzowskiej. Wydawało mi się, że jest mniejszy. Kiedy w pewnym momencie chłopaki postanawiają pokazać co znaczy napęd na dwa silniki, przez chwilę się trzymam za nimi, ale w końcu odpuszczam, brak sił. Mocniejsze depnięcie szybko załodze tandemu daje znać o sobie. Zaliczają kilkukrotnie zakładanie łańcucha... :)

Jedziemy dalej w stronę autostrady, krążymy chwilę po lesie, by w końcu rozstać się przy Leśnej. Dobrze, bo jeszcze trochę i bym umarł. Zresztą i tak prawie umieram przy podjeździe z Rokitnicy. Rok temu udawało mi się tu utrzymywać prędkość powyżej 20 km/h, dziś nie potrafię utrzymać 10 km/h. No cóż długa przerwa i 24kg robią swoje ;-(

Czy rowerowy urlop za dwa miesiące ma sens? Z taką kondycją i wagą nie bardzo... a co można zrobić w dwa miesiące?

Komentarze (9)

Goofy601
Ludzi było tyle, że wiele twarzy mi jeszcze na trasie mignęło i miałem nadzieję pogadać trochę na mecie, ale nie udało się, wszyscy gdzieś zniknęli...

djk71 21:20 wtorek, 22 marca 2016

Rowerowy urlop ZAWSZE ma sens!!! :D

Fajnie było znów spotkać na żywo i do tego na rowerze :) Później gdzieś Cię w tłumie zgubiłem.

P.S.
Stylowa broda :)

Goofy601 18:55 wtorek, 22 marca 2016

mandraghora
Niby tak, ale czuję się jakbym zaczynał od zera po latach nie jeżdżenia. Waga zresztą też podobna.
Bod10
Coś nie mogę rozpoznać :)

djk71 09:32 poniedziałek, 21 marca 2016

Na drugim zdjęciu widzę swój kask ;-)

Bod10 08:35 poniedziałek, 21 marca 2016

W dwa miesiące można zrobić BAAAARDZO DUŻO!! :) Trzymam kciuki!!!! :)

mandraghora 06:51 poniedziałek, 21 marca 2016

Gość
Piotr, również dzięki za świetne towarzystwo :-)
BTW: A propos kamer - półkilometrowy tunel pod ścisłym centrum Gliwic wyposażono w system 66 kamer, a oświetlać go będzie 212 lamp ledowych.
Jurek57
Rządzących było trochę: 30 lat budowy DTŚ - 10 wojewodów, 7 marszałków i 23 prezydentów :)
amiga
Oby znów się nie skończyło na jednym razie...

djk71 20:00 niedziela, 20 marca 2016

Najwyższy czas :)

amiga 17:28 niedziela, 20 marca 2016

Wygląda na to że zostałeś wykorzystany przez władzę w celach propagandowych.
Rządzący się zmieniają mechanizmy ... takie same !

Nareszcie się ruszyłeś !!!

Jurek57 15:26 niedziela, 20 marca 2016

Cześć pocieszę cię ja tez zmęczony :) dzieki za super jazdę :) pozdrawiam Piotr silnik nr 2

Gość 15:09 niedziela, 20 marca 2016
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa hateg

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]