Bez muzyki, spacerowo

Sobota, 8 listopada 2008 · Komentarze(14)
Bez muzyki, spacerowo
Dzisiejszy plan był nieco inny, ale po wieczornych wiadomościach (zostałem stryjkiem!!!) i nocnych pogaduchach z przesympatycznymi BS-owiczami jakoś nie udało mi się wstać o takiej porze jak planowałem.

W tej sytuacji na rower udało mi się wyjść dopiero o 15-tej. Dobre i to, zawsze to chwila w słońcu. Pierwszy raz od ponad miesiąca, pierwszy raz od Odysei za dnia. Nie chciało mi się dziś nigdzie spieszyć. Słuchawki zostały w kieszonce, a ja po prostu chciałem się powłóczyć po lesie. I udało się. Trochę po lesie miechowickim, potem przez DSD. Tam mała wpadka, najpierw błotko, a potem wjazd na ścieżkę wysypaną kamieniami. O ile pamiętam to kiedyś nie była taka. Źle się po tym jechało.



Potem chwila przez Segiet i spokojnie asfaltem (bo już ciemno się zrobiło) do domku.

Helenka-Miechowice-Stroszek-Stolarzowice-Helenka.

Komentarze (14)

Może był tam "Flecik"?! :D

Mlynarz 16:39 piątek, 21 listopada 2008

nie będę tego komentować...

jahoo81 12:37 piątek, 21 listopada 2008

Może tam było słowo "Kosmę"? :D

kosma100 11:01 piątek, 21 listopada 2008

Ciekawe kto był tam wcześniej wpisany..., a ja taki niezbyt uczesany... ;)

djk71 07:33 piątek, 21 listopada 2008

Wiem, że ciężko w to uwierzyć ale...
przysięgam na medalik świętej Maryi Dziewicy, że:
- ja tylko wpisałem tam słowo "Młynarz"
- resztę dopisała Asica :D
- nie ja wcisnąłem ENTER. hehe

;P

Mlynarz 01:12 piątek, 21 listopada 2008

Jak się Asica dowie to..., a taki był fajny z niego kumpel...

djk71 17:41 czwartek, 20 listopada 2008

Hehehehhehe chyba Asica wyszła na moment z pokoju :D

kosma100 15:12 czwartek, 20 listopada 2008

kocham Młynarza na zabój!

jahoo81 11:18 czwartek, 20 listopada 2008

Mlynarz
U Was też zaświeci słońce... :-)
A co do relaksu to fakt.... zresztą sami wiecie... :-)

djk71 22:13 sobota, 8 listopada 2008

Kurde, tam na tym Waszym Śląsku wciąż słońce świeci.
A u Mavica i u mnie mgły, deszcze i inne badziewia. :D

Kiedyś nadejdzie taki dzień, że i u nas wyjrzy słoneczko... może jutro?! ;]

Pozdrawiam!

p.s.
Relaks na rowerze jest piękniejszy niż wszystkie wyścigi do kupy wzięte i podniesione do sześcianu! ;)

Mlynarz 18:51 sobota, 8 listopada 2008

U nas ostatnie dni były ładne tylko czasu nie było...

djk71 18:36 sobota, 8 listopada 2008

Szkoda, że ta jazda w dzień nie cieszy tak jak powinna brak słońca i ciągła mgła.

mavic 18:33 sobota, 8 listopada 2008

Ty weź sprzedaj ten TV, bo on coś nie działa...
Jutro...? no wiesz, dziś mi się nie udało...

djk71 18:32 sobota, 8 listopada 2008

Mam nadzieję, że jutro uda Ci się wstać o tej porze, którą zaplanowałeś :D
"...potem przez DSD. Tam mała wpadka..." a już myślałam, że była glebka :))))
No i szkoda, że tego filmu nie udało nam się obejrzeć razem... muszę cos z tym zrobić, hehehehehhehehe :)
Pozdrawiam Stryjka ;)

kosma100 18:15 sobota, 8 listopada 2008
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zanic

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]