Nauczcie mnie pływać!

Niedziela, 4 stycznia 2015 · Komentarze(10)
Uczestnicy
Rano było bieganie z Igorem, więc wieczorem nie mogłem Mu odmówić i poszliśmy na basen. Dołączył do nas Olek. Niestety 1,5h na basenie to głównie wygłupy z synem. Pływania było raptem 4x25m. Po każdej długości odpoczynek. Wciąż mnie to męczy i nie sprawia przyjemności. Pomimo, że tak mało pływania to wracam nieźle zmęczony.

Czy będę chodził częściej? Nie wiem. Jak ma to tak wyglądać to nie wiem czy ma to sens. Może jak znajdę skutecznego, cierpliwego, lokalnego i najlepiej niedrogiego trenera, który sprawi, że choć trochę zacznie mi to sprawiać przyjemność to wtedy... 

Może ktoś może kogoś polecić?

Komentarze (10)

Jurek57
Tak swoją drogą to Helenka n Ciebie czeka :-)
mandraghora
No... muszę się zastanowić :-)

djk71 18:18 środa, 14 stycznia 2015

Zaprosiłabym Cię do KRK na naukę ale pewnie nie przyjedziesz :) A tak na serio to warto wziąć sobie kilka lekcji z instruktorem - poprawi technikę, dzięki czemu nie będziesz się tak męczył. Zapytaj na basenach, tam mają zazwyczaj szkolących ratowników lub szkółki. Pływanie jest super! To naprawdę jest olbrzymia przyjemność :)

mandraghora 08:11 środa, 7 stycznia 2015

Prowokatorka !
Znam jedną taką Helenkę ... !
To wcale nie jest tak daleko ... :-)

Jurek57 21:57 niedziela, 4 stycznia 2015

Jurek57 - spod Poznania będziesz dojeżdżał ??? :)

yoasia 21:26 niedziela, 4 stycznia 2015

Też ! :-)

Jurek57 21:00 niedziela, 4 stycznia 2015

Chyba się musimy zdzwonić :-)

djk71 20:47 niedziela, 4 stycznia 2015

Ale najczęściej jest Kopernik, bo Igor tam chodzi do szkółki...
Oooo widzisz :) To Igor się będzie szkolił na jednym torze a ty na drugim ;)

yoasia 20:17 niedziela, 4 stycznia 2015

Jurek57
Świeży?
yoasia
Dziś były Tarnowskie Góry i chyba mieliśmy szczęście bo ponoć ciężko było podjechać na Helenkę od strony Zabrza - tak było ślisko.
Ale najczęściej jest Kopernik, bo Igor tam chodzi do szkółki...
Kusisz :-)

djk71 20:14 niedziela, 4 stycznia 2015

Darek - do Zabrza jeździcie, na Kopernik? Bo ja tam bywam regularnie - żabki nie mam dobrej technicznie, ale reszta całkiem całkiem. I niedroga jestem - jeden uśmiech i czekolada z automatu :) Możemy się umówić.

yoasia 19:59 niedziela, 4 stycznia 2015

W pływaniu najważniejszy jest oddech !
pozdrawiam

Jurek57 19:39 niedziela, 4 stycznia 2015
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ejsza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]