Kolejny poranek na siłowni. Lubię to uczucie kiedy człowiek wchodzi przed ósmą do biura i wie, że już coś już dziś dla siebie zrobił, że jest już pełen energii, kiedy inni dopiero szukają kawy żeby się obudzić. :-)
I migawka z niedzielnej wizyty w Tychach na Mistrzostwach Polski w szermierce klasycznej. Jeszcze raz dziękujemy Szkole Fechtunku Aramis za zaproszenie, a szczególnie Basi za komentarze, bo bez tego podejrzewam, że niewiele byśmy zrozumieli z tego co tam się działo :)
serio wam potrzebne te zbroje? w sportowej broń podobna a chroni tylko warstwa kevlaru - aż taki strach przed siniakami? btw, zaproście kiedyś kogoś ze sportowej a zobaczycie, że wcale nie rzucają się na pałę i trudniej ich dorwać niż się wydaje;]
Na czarno bo jesteśmy ponad podziałami, a tak serio to chcemy mocno wyróżnić się od szermierki sportowej. Ogólna zasada w każdej z 3 broni to nie dostać trafienia, jak w pojedynku (w sportowej pkt zdobywa kto trafi pierwszy, nawet jak ułamek sekundy później dostał). Na zdjęciu Dywizja Szablistów Pancernych :P bo bez opancerzenia można sobie tym żelastwem krzywdę zrobić. Sprawdzone empirycznie i wielokrotnie :D
limit Widzisz, że nie jeżdżę, a coś robić trzeba :-)
Jurek57 Z tego co zrozumiałem to do końca (ale każdy miał po trzy życia) :-) Koncepcja z tą krwią wydaje się być słuszna i przypomina mi dowcip o kapitanie w czerwonej koszuli...