Szybko

Środa, 13 sierpnia 2008 · Komentarze(4)
Szybko
Szybki wyjazd z bratem do Brochowa. Jak dla mnie bardzo szybki, do tego "tam" pod wiatr. Po 24km średnia 25km/h i... czuję ogień w udach. Nie jest dobrze. Docieramy do fantastycznego kościółka.



Chwila przerwy, gdyby nie komary chciałoby się tu zostać dłużej.

Czas jednak na powrót. Wciąż szybkie tempo. W Kampinosie średnia 24,6, a po spacerze wokół tutejszego kościółka 24,1. Bez sensu, powinno się chyba w takich momentach ściągać licznik.

Docieramy do domu. Ciekawe jak jutro zareagują rano nogi.

Komentarze (4)

Ale ten Damian jest niedobry.
Mnie też chciał skatować średnią z Modlina ale fajnie się jechało wtedy. :D

Ja nie ściągam licznika, bo nie przejmuję się średnią. :)

A komary na damianowych ziemiach... były na maxa upierdliwe!

Pozdrawiam!

Mlynarz 13:30 poniedziałek, 18 sierpnia 2008

DMK77
Wystarczy, żeby sporo stracić w średniej.

kosma100
Bez komentarza... ;)

djk71 09:21 czwartek, 14 sierpnia 2008

Szybko, bardzo szybko, very very szybko ;D
Ale nie liczy się szybkość tylko jakość ;)
Pozdrawiam ;)

kosma100 00:40 czwartek, 14 sierpnia 2008
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa potka

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]