Granica

Czwartek, 30 stycznia 2014 · Komentarze(2)
Granica
Coś mnie rozłożyło w tym tygodniu. Najpierw ząb i gardło, teraz z nosa leci... Zero szans na jazdę więc trzeba choć trochę w domu się ruszyć. Czyli czas na jazdę w miejscu.

45 minut strasznie mnie zmęczyło... Nie wiem, czy lało się tak ze mnie, bo zwykle się mocno pocę, czy to choroba w ten sposób próbuje ze mnie wyjść...

Na koniec trochę dodatkowego odkrywania mięśni.... Kiedyś je wszystkie znajdę...

A w tle żeby nie myśleć o kręceniu: Granica (The Mule). W sumie średni film, ale wciągnął mnie. Takie trochę inne oblicze Ameryki... Takich tragicznych oblicz jest tam pewnie wiele. I może dlatego wciąż mnie tam nie ciągnie. Choć pewnie można też się zakochać w tym kraju. Jak chyba w każdym... No może prawie...

Wczoraj trafiłem na Walkirię, niestety dopiero gdzieś w połowie, a że nie lubię tak oglądać filmów to dodałem tylko do filmów do zobaczenia. Koniecznie do zobaczenia.

Komentarze (2)

Dzięki

djk71 18:01 niedziela, 2 lutego 2014

Cóż można powiedzieć... Zdrowia.

limit 21:46 czwartek, 30 stycznia 2014
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa gowdu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]